Widok
Dramat!!!
Pierwszy raz w życiu spotkałem się z taką obsługą...
Zadzwoniłem ok 20 min przed przyjazdem i poprosiłem o rezerwację stolika. Pełny parking z reguły jest oznaką dobrej restauracji - jak się okazuje nic bardziej mylnego!!! W sali mróz... Żeby się ratować poprosiliśmy o herbaty - dostaliśmy po 50 min, kiedy byliśmy na etapie kończenia przystawek. Po 20 minutach od zamówienia uslyszeliśmy, że nie ma pierogów a po kolejnych 20, że kurczaka też nie!!! Lepiej późno niż wcale! Przystawki - w tym dwie zupy - tu restauracja proponuję ciekawe rozwiązanie- zupa tak, łyżka nie. Czas między przyniesieniem talerzy z żurkiem a podaniem łyżek ok 10 min - czyli dokładnie tyle ile potrzeba, żeby zupa wystygła. Śledzie-podobnie. 3 zestawy przystawek / 2 komplety sztućców - duża konsekwencja :)
Kiedy zdążyliśmy już zapomnieć o przystawkach i herbacie mój 3-letni syn zaczął szarpać mnie i żonę, prosząc żebyśmy pomogli mu szukać jego kurczaczka z frytkami... Czas podania dania głównego od złożenia zamówienia - ponad 1h20. Kiedy powoli szykowaliśmy się do wyjścia, pani kelnerka przyniosła surowkę, pytając kto jadł sandacza, bo surówka była do niego :)
Katastrofa- nic dodać nic ująć!!!
Zadzwoniłem ok 20 min przed przyjazdem i poprosiłem o rezerwację stolika. Pełny parking z reguły jest oznaką dobrej restauracji - jak się okazuje nic bardziej mylnego!!! W sali mróz... Żeby się ratować poprosiliśmy o herbaty - dostaliśmy po 50 min, kiedy byliśmy na etapie kończenia przystawek. Po 20 minutach od zamówienia uslyszeliśmy, że nie ma pierogów a po kolejnych 20, że kurczaka też nie!!! Lepiej późno niż wcale! Przystawki - w tym dwie zupy - tu restauracja proponuję ciekawe rozwiązanie- zupa tak, łyżka nie. Czas między przyniesieniem talerzy z żurkiem a podaniem łyżek ok 10 min - czyli dokładnie tyle ile potrzeba, żeby zupa wystygła. Śledzie-podobnie. 3 zestawy przystawek / 2 komplety sztućców - duża konsekwencja :)
Kiedy zdążyliśmy już zapomnieć o przystawkach i herbacie mój 3-letni syn zaczął szarpać mnie i żonę, prosząc żebyśmy pomogli mu szukać jego kurczaczka z frytkami... Czas podania dania głównego od złożenia zamówienia - ponad 1h20. Kiedy powoli szykowaliśmy się do wyjścia, pani kelnerka przyniosła surowkę, pytając kto jadł sandacza, bo surówka była do niego :)
Katastrofa- nic dodać nic ująć!!!
Moja ocena
Restauracja Tabun
kategoria: Restauracje
obsługa: 1
menu: 4
jakość potraw: 5
klimat i wystrój: 3
przystępność cen: 4
ocena ogólna: 2
3.2
* maksymalna ocena 6
Odpowiedź obiektu
Witamy Panie Macieju!
Bardzo nam przykro, że Państwa wizyta w naszej restauracji miała taki przebieg. Zawsze staramy się, by zarówno obsługa, jak i posiłki były na najwyższym poziomie, jednak tego feralnego dnia faktycznie zabrakło nam rąk do pracy.
Pewnie nie zadowolą Pana nasze tłumaczenia, że to przez panującą grypę, ale tak właśnie było. W niedzielny poranek dostaliśmy informację od części naszego personelu, że nie są w stanie przyjść do pracy, a nie udało nam się nikogo ściągnąć na zastępstwo... Rozumiemy Pana niezadowolenie i zachęcamy, aby dał Pan nam drugą szansę :) Zapraszamy do kontaktu mailowego ( tabun@kuznia.net); z chęcią prześlemy Panu voucher na kolejną wizytę w naszej restauracji.
Bardzo nam przykro, że Państwa wizyta w naszej restauracji miała taki przebieg. Zawsze staramy się, by zarówno obsługa, jak i posiłki były na najwyższym poziomie, jednak tego feralnego dnia faktycznie zabrakło nam rąk do pracy.
Pewnie nie zadowolą Pana nasze tłumaczenia, że to przez panującą grypę, ale tak właśnie było. W niedzielny poranek dostaliśmy informację od części naszego personelu, że nie są w stanie przyjść do pracy, a nie udało nam się nikogo ściągnąć na zastępstwo... Rozumiemy Pana niezadowolenie i zachęcamy, aby dał Pan nam drugą szansę :) Zapraszamy do kontaktu mailowego ( tabun@kuznia.net); z chęcią prześlemy Panu voucher na kolejną wizytę w naszej restauracji.