Re: Fundusz Sołecki Banino 2017
Sołecki? Serio? Miałem wrażenie, że większość rąk było w górze przy komendzie "ZA" wniosku "Aktywni razem"...
Ponieważ jest to forum, chciałbym podzielić się refleksją na temat tego...
rozwiń
Sołecki? Serio? Miałem wrażenie, że większość rąk było w górze przy komendzie "ZA" wniosku "Aktywni razem"...
Ponieważ jest to forum, chciałbym podzielić się refleksją na temat tego czego dzisiaj byłem świadkiem. Na wstępie dodam, że głosowałem za sołeckim wnioskiem, jednakże proszę o nie hejtowanie mojej decyzji...
1. Gratuluję frekwencji - społeczność Banina rośnie, co widać było w sali podczas spotkania.
2. "Aktywni razem (AR)" - dziękuję za poświęcony czas na przygotowanie wniosku, przygotowanie prezentacji oraz zaprezentowanie swojej propozycji na forum sołeckim. W mojej ocenie sprawdziliście się w 100% jako społeczność lokalna i wykonaliście kawał dobrej roboty. Dla Pani prezentującej - za merytorykę, feedback po atakach opozycji, spokój w udzielaniu odpowiedzi i klasę - gratulacje.
Zagłosowałem na Sołectwo, choć wahałem się i do ostatniej chwili nie wiedziałem co wybrać. Nie było czasu na spokojną analizę, a czas który upłynął od momentu prezentacji na NIEWIDOCZNEJ Z MOJEGO MIEJSCA ŚCIANIE był zbyt krótki. Za mało czasy na sprawdzenie gdzie jest ul. Polna, Rolnicza, ..., za mało czasu na analizę "+" i "-" jednego i drugiego wniosku, ale decyzję trzeba było podjąć. Składam wniosek formalny:
a) wnioski do sołectwa gminy składamy do dnia T.
b) wnioski w dniu T+1 prezentujemy w formie PPT na forum/www do wglądu wszystkich bez możliwości już ich edycji
c) spotkanie, prezentację oraz głosowanie organizujemy w dniu T+5, by każdy z nas miał możliwość zaznajomienia się z propozycjami jednej jak i drugiej strony.
Dlaczego w 50,1% byłem za 1 a w 49,9% za 3.
1. Wnioski były bardzo podobne a różnice niewielkie, w zasadzie wniosek 1 zakłada wydatek 50 000 PLN na plac zabaw (część 2 inwestycji) a wniosek 3 przeznaczył ten budżet na coś innego. Nie uważam, bym osobiście potrzebował miejsce do grilla za 50 000 (jak to Pani z AR nazwała), bo mam przecież takie miejsce w ogródku, w którym się integruję ze znajomymi, grilluję, etc... ale
2. Inwestycja już rozpoczęta, środki z ubiegłego roku już wydane, zgodnie z tezą referenta 9 powinny być przeznaczone na rozwój już rozpoczętej inwestycji i nie powinniśmy rezygnować z rozwoju tego miejsca a na ten integracyjny cel również zaalokować środki, co czyni sołectwo. Koszt inwestycji wydaje się zbyt wygórowany ale idea słuszna.
Zgadzam się z tym, że brakuje nam dróg, świateł, chodników. Co co mnie zniechęciło do oddania głosu na AR:
1. "Jeszcze się taki nie urodził, który by wszystkim dogodził" - pomysł skoncentrowany lokalnie, nie globalnie
2. Pomysł skoncentrowany w większości na poprawie stanu dróg - słusznie, sam bym chciał ale to nie są drogi sołeckie a gminne. Koncentracja na działaniach lokalnych (drogi), z budżetu globalnego (całego sołectwa), mając świadomość że infrastruktura drogowa nie powinna być pokrywana z budżetu sołeckiego a gminnego, spowodowała taką moją decyzję a nie inną.
Zgłaszam postulat.
1. Chciałbym Panią z AR w radzie Gminy.
2. Weźmy się ludzie do roboty i zacznijmy w końcu NAPIERD..ĄĆ w gminę o drogi bo to w ich interesie jest ich zbudowanie a nie sołectwa.
3. Wypromujmy Panią z AR w taki sposób by ta Pani reprezentowała interesy mieszkańców Banina jako radna naszej miejscowości - jeszcze nie słyszałem o sukcesach naszych radnych, a w tej pani widzę potencjał.
DZIĘKUJĘ!
zobacz wątek
