Odpowiadasz na:

Re: Kredyt na skradziony dowód.Potrzebna porada.

Odpowiadając:

1.Czy kuzynka musi zapłacić te kredyty, których nie zaciągnęła, a które wzięła oszustka na jej nieważny dowód?

NIE - należy do Para Banku dostarczyć... rozwiń

Odpowiadając:

1.Czy kuzynka musi zapłacić te kredyty, których nie zaciągnęła, a które wzięła oszustka na jej nieważny dowód?

NIE - należy do Para Banku dostarczyć orzeczenie sądowe w przedmiotowych sprawach na korzyść poszkodowanej.

2.Czy z uwagi na (w naszej ocenie) nie dopełnienie przez firmy, które udzieliły kredytów, obowiązku odpowiedniej weryfikacji biorcy kredytu, dokumentów itp. można wytoczyć im sprawę z powództwa cywilnego za doznane straty.

Można, ale stać Panią na to? W tej sprawie zarobią tylko prawnicy!
I ostatnia uwaga: Para Banki mogą oskarżyć osobę poszkodowaną, że nie dopełniła formalności związanych z utratą dowodu osobistego co skutkowało takim a nie innym stanem prawnym.

Samo zgłoszenie na Policję zagubienia / kradzieży dowodu osobistego nie rodzi skutku prawnego dla innych instytucji - np. Banków. Myślę, że po tej sprawie będzie osoba poszkodowana wiedzieć, gdzie należy takie sytuacje zgłaszać.

Nie trzeba będzie niczego spłacać, na podstawie orzeczenia sądowego, dług zostanie zaliczony na poczet osoby dokonującej przedmiotowego czynu oszustwa, wyłudzenia.

Co do samej kary. To nie jest tak, że ta osoba nie została ukarana. Na pewno ma nadzór kuratorski. Liczy się orzeczenie sąd o winie a nie karze;-)

Teraz niech Pani idzie do Prawników;-)

Szansy na sprawiedliwość w tym kraju nie ma. Bo My jako Polacy nawzajem się nie szanujemy.

Dziękuję za uwagę.

zobacz wątek
9 lat temu
~R.N.

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry