Widok
MALUSZKI I MAMUSIE LISTOPADOWE I GRUDNIOWE CZ.64
Lista mamuś i bąbli :)
Ewwa 07.10. - MAJA -1650g, 46cm, szpital Zaspa -> ptp 16.11
Sajwer 26.10. - IWA - 2400g, 48cm, szpital Zaspa -> ptp 14.11.
Alime 28.10. – MAJA - 3480g, szpital Wejherowo -> ptp 01.11
Basiab 28.10.- KRYSTIAN-4325g, 61cm ,szpital Zaspa->ptp. 12.11
Aleksandra27 02.11. - SZYMON - 3850g,57 cm- szpital Wojewódzki -> ptp 26.10
Olka1987 03.11- BŁAŻEJ- 3200g,54cm, szpital Redłowo ->ptp.02.11
Betrisa 05.11- EWA- 3515g,55 cm, szpital Swissmed -> ptp. 04.11
Warbuziaczek 05.11 -MILENKA- 4790g, 60cm, szpital Wojewódzki -> ptp.08.11
Eve 07.11 - ALEKSANDER - 3855g, 56 cm, szpital Kliniczna -> ptp.14.11
Megi1 07.11 - KONRAD - 3580g,56cm, szp. Wejherowo
Aga111 08.11 - FILIP - 3770g, 59 cm, szpital Wojewódzki ->ptp 09.11
Biedronka24 10.11 - OSCAR- 3520g, 50.5cm , szpital w Anglii -> ptp. 08.11
Kasia222 13.11- MARCEL - 3650g, 57cm, szpital w Niemczech -> ptp. 04.11
Salambo 14.11 - EMILKA - 3390g, 56cm, Szpital na Solcu-> ptp. 15.11
Paula81 15.11 - ZOSIA - 3400g, 59cm, szpital Zaspa -> ptp 05.11
Bogosia 15.11 -JAŚ - 2920g, 51cm, szpital Wojewódzki -> ptp 23.11
Agoosiaa 19.11 -LIDIA- 3110g, 53cm, szpital Wejherowo -> ptp.20.11
Gani 20.11 - AMELKA - 3990g, 57cm, -> ptp 22.11
Martyna76 20.11 - MARTYNKA
Sara03 21.11 - PAULINKA - 2250g, 47cm, szpital Kliniczna -> ptp 26.12
Zabulka 22.11 -MAJA- 2440,55cm, szpital Wojewódzki -> ptp. 29.11
Agusia29 23.11 - OLIWIA - 3640g, 55cm - szpital Redłowo -> ptp 19.11
NataliaR 25.11 - MAKSIU - 3560g, 56cm, szp. Zaspa -> ptp. 27.11
Ojjka 28.11 - MARCELINA - 3890g, 52cm, szp. Kliniczna -> ptp. 27.11
LidiaM 01.12 - KASJAN - 3715g, 56cm,szp. Kliniczna -> ptp. 08.12
Moniall 07.12 - NIKODEM - 4020 g, 60 cm, szpital Zaspa
Izulucha 08.12 – BLANKA - 4500g, 58 cm, szp. Londyn ->ptp. 11.12
Crazy 09.12 – WERONIKA – 3145g, 54 cm, szp. Zaspa ->ptp. 08.12
Małgoś25 10.12 – AMELKA – 3595 g, 54 cm, szp. Kliniczna -> ptp. 12.12
Asikk 11.12 - LENA - 3650g, 58 cm, szp. Wejherowo ->ptp 28.11
Dorotaaaa 14.12 – NATALKA – 3420g, 56cm , szp. Zaspa -> ptp. 13.12
Kamila1869 14.12 - MAJA- 3030g, 53cm, szpital Zaspa -> ptp. 24.12
Medullah 19.12 - FRANEK- 3500g, 54cm, szpital Zaspa -> ptp. 05.12
Monako 22.12 - MAJA - 3620g, 55cm, szpital Kliniczna -> ptp.4.12
Go-siak 23.12- dziewczynka Jagoda, szpital Kliniczna
Mała ciężarówka 25.12- LIWIA – 4025g, 55cm,szpital Kliniczna-> ptp. 22.12
Kasia31 28.12 – AMELKA - 2810 g, 52 cm, szp. Kliniczna -> ptp. 31.12
Kiccek 28.12 – ZUZIA - 3670 g, 56 cm, szpital Wojewódzki -> ptp. 25.12
lista skrócona przez Natalię :)
link do poprzedniego wątku
http://forum.trojmiasto.pl/MALUSZKI-I-MAMUSIE-LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-CZ-63-t192126,1,16.html
Ewwa 07.10. - MAJA -1650g, 46cm, szpital Zaspa -> ptp 16.11
Sajwer 26.10. - IWA - 2400g, 48cm, szpital Zaspa -> ptp 14.11.
Alime 28.10. – MAJA - 3480g, szpital Wejherowo -> ptp 01.11
Basiab 28.10.- KRYSTIAN-4325g, 61cm ,szpital Zaspa->ptp. 12.11
Aleksandra27 02.11. - SZYMON - 3850g,57 cm- szpital Wojewódzki -> ptp 26.10
Olka1987 03.11- BŁAŻEJ- 3200g,54cm, szpital Redłowo ->ptp.02.11
Betrisa 05.11- EWA- 3515g,55 cm, szpital Swissmed -> ptp. 04.11
Warbuziaczek 05.11 -MILENKA- 4790g, 60cm, szpital Wojewódzki -> ptp.08.11
Eve 07.11 - ALEKSANDER - 3855g, 56 cm, szpital Kliniczna -> ptp.14.11
Megi1 07.11 - KONRAD - 3580g,56cm, szp. Wejherowo
Aga111 08.11 - FILIP - 3770g, 59 cm, szpital Wojewódzki ->ptp 09.11
Biedronka24 10.11 - OSCAR- 3520g, 50.5cm , szpital w Anglii -> ptp. 08.11
Kasia222 13.11- MARCEL - 3650g, 57cm, szpital w Niemczech -> ptp. 04.11
Salambo 14.11 - EMILKA - 3390g, 56cm, Szpital na Solcu-> ptp. 15.11
Paula81 15.11 - ZOSIA - 3400g, 59cm, szpital Zaspa -> ptp 05.11
Bogosia 15.11 -JAŚ - 2920g, 51cm, szpital Wojewódzki -> ptp 23.11
Agoosiaa 19.11 -LIDIA- 3110g, 53cm, szpital Wejherowo -> ptp.20.11
Gani 20.11 - AMELKA - 3990g, 57cm, -> ptp 22.11
Martyna76 20.11 - MARTYNKA
Sara03 21.11 - PAULINKA - 2250g, 47cm, szpital Kliniczna -> ptp 26.12
Zabulka 22.11 -MAJA- 2440,55cm, szpital Wojewódzki -> ptp. 29.11
Agusia29 23.11 - OLIWIA - 3640g, 55cm - szpital Redłowo -> ptp 19.11
NataliaR 25.11 - MAKSIU - 3560g, 56cm, szp. Zaspa -> ptp. 27.11
Ojjka 28.11 - MARCELINA - 3890g, 52cm, szp. Kliniczna -> ptp. 27.11
LidiaM 01.12 - KASJAN - 3715g, 56cm,szp. Kliniczna -> ptp. 08.12
Moniall 07.12 - NIKODEM - 4020 g, 60 cm, szpital Zaspa
Izulucha 08.12 – BLANKA - 4500g, 58 cm, szp. Londyn ->ptp. 11.12
Crazy 09.12 – WERONIKA – 3145g, 54 cm, szp. Zaspa ->ptp. 08.12
Małgoś25 10.12 – AMELKA – 3595 g, 54 cm, szp. Kliniczna -> ptp. 12.12
Asikk 11.12 - LENA - 3650g, 58 cm, szp. Wejherowo ->ptp 28.11
Dorotaaaa 14.12 – NATALKA – 3420g, 56cm , szp. Zaspa -> ptp. 13.12
Kamila1869 14.12 - MAJA- 3030g, 53cm, szpital Zaspa -> ptp. 24.12
Medullah 19.12 - FRANEK- 3500g, 54cm, szpital Zaspa -> ptp. 05.12
Monako 22.12 - MAJA - 3620g, 55cm, szpital Kliniczna -> ptp.4.12
Go-siak 23.12- dziewczynka Jagoda, szpital Kliniczna
Mała ciężarówka 25.12- LIWIA – 4025g, 55cm,szpital Kliniczna-> ptp. 22.12
Kasia31 28.12 – AMELKA - 2810 g, 52 cm, szp. Kliniczna -> ptp. 31.12
Kiccek 28.12 – ZUZIA - 3670 g, 56 cm, szpital Wojewódzki -> ptp. 25.12
lista skrócona przez Natalię :)
link do poprzedniego wątku
http://forum.trojmiasto.pl/MALUSZKI-I-MAMUSIE-LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-CZ-63-t192126,1,16.html
Dziewczyny,
Czy Wasze dzieci chodzą już samodzielnie?
Jak wygląda dzienne menu Waszego dzieciątka?
Do mam, których dzieci chodzą do żłobka? Czy dzieci zaczęły Wam chorować?
Mój synek ma już roczek, od urodzenia nigdy nie miał gorączki, raz w życiu miał katar przez 7 dni.To cały jego spis chorób.
Martwię się, że jak będzie miał większą styczność z dziećmi zacznie chorować.
Czy Wasze dzieci chodzą już samodzielnie?
Jak wygląda dzienne menu Waszego dzieciątka?
Do mam, których dzieci chodzą do żłobka? Czy dzieci zaczęły Wam chorować?
Mój synek ma już roczek, od urodzenia nigdy nie miał gorączki, raz w życiu miał katar przez 7 dni.To cały jego spis chorób.
Martwię się, że jak będzie miał większą styczność z dziećmi zacznie chorować.
Eve chodzi moja mała od 2 tygodni .,tak juz normalnie,no wiadomo ze sie czesto przewraca:).
Dzienne menu
kaszka
obiad gotowy ale czesciej mój
owoce
mleko
kanapeczki
mleko
w miedzy czasie jeszcze je rózne roznosci bo jej dzien trwa bardzooo dlugo,mamy problem ze spaniem i zasyoia czasem nawet o 22-23
Dzienne menu
kaszka
obiad gotowy ale czesciej mój
owoce
mleko
kanapeczki
mleko
w miedzy czasie jeszcze je rózne roznosci bo jej dzien trwa bardzooo dlugo,mamy problem ze spaniem i zasyoia czasem nawet o 22-23
a u nas nie ciekawie;( mała w nocy płakała na uszko i mój m pojechal z nią teraz na dyżur. a mały dalej zasmarkany. przynajmniej przestał gorączkować. jestem umęczona i czuję, że siły i cierpliwosć już oboje tracimy...
do tego mój m miał wczoraj urodziny i przyjechał mój brat z bratową (w ciąży) i tylko na chwilkę się wczoraj spotkaliśmy. musieli zostać u mojej mamy, bo u nas szpital i nie chcę, żeby się zarazili.
a miał być taki fajny weekend;(
do tego mój m miał wczoraj urodziny i przyjechał mój brat z bratową (w ciąży) i tylko na chwilkę się wczoraj spotkaliśmy. musieli zostać u mojej mamy, bo u nas szpital i nie chcę, żeby się zarazili.
a miał być taki fajny weekend;(
ślicznie te nasze bąble chodzą :)
Eva mój chodzi już ponad miesiąc. Już mało raczkuje.
Jego menu:
często o 5 rano mleczko
9-10 kaszka
13-14 obiadek
17 mleczko lub deserek
19:30 kaszka i idzie spać
Miedzy czasie oczywiście skubie owocki, chrupki. Mój jest mlekowy. Chlebka jak mu daje to weźmie 2 małe gryziki i juz nie chce. Na sniadanie i kolacje musi byc kaszka koniecznie!
Eva mój chodzi już ponad miesiąc. Już mało raczkuje.
Jego menu:
często o 5 rano mleczko
9-10 kaszka
13-14 obiadek
17 mleczko lub deserek
19:30 kaszka i idzie spać
Miedzy czasie oczywiście skubie owocki, chrupki. Mój jest mlekowy. Chlebka jak mu daje to weźmie 2 małe gryziki i juz nie chce. Na sniadanie i kolacje musi byc kaszka koniecznie!
Ewunia slodko wyglada :).
My juz po imprezie urodzinkowej. Bylo duzo gosci, a w szczegolnosci dzieci. Bylo 5 chlopcow i 1 dziewczynka (kuzynka Oscara). I te dzieci w wieku...najstarsze mialo 3 lata, czyli fajne sie razem bawili :).
Co do jedzenia:
rano to jest roznie. Czasami obudz sie o 6, a czasami o 8 i dostaje wtedy mleczko. Potem kolo 11 jakas malutka kanapeczka, 13-14 obiadek, pozniej nasz obadek i o 19 mleczko i spac. W miedzy czasie je owoce, jogurcik, biszkopty, chrupki, rodzynki.
My juz po imprezie urodzinkowej. Bylo duzo gosci, a w szczegolnosci dzieci. Bylo 5 chlopcow i 1 dziewczynka (kuzynka Oscara). I te dzieci w wieku...najstarsze mialo 3 lata, czyli fajne sie razem bawili :).
Co do jedzenia:
rano to jest roznie. Czasami obudz sie o 6, a czasami o 8 i dostaje wtedy mleczko. Potem kolo 11 jakas malutka kanapeczka, 13-14 obiadek, pozniej nasz obadek i o 19 mleczko i spac. W miedzy czasie je owoce, jogurcik, biszkopty, chrupki, rodzynki.
Witamy się w nowym wątku :)
Krystian nie chodzi jeszcze samodzielnie,ale za to chodzi trzymając się mebli, potrafi chwile stać bez trzymanki :)
W sumie to mało chorował,miał katarek,rotawirusa, było oki aż do września, wtedy się zaczęło kongo, zapalenie oskrzeli złapał już 3 razy.
A je tak: rano i wieczorem kaszka, w ciągu dnia deserek,obiadek,kawałeczek bułeczki czy jajecznica na parze.
Betrisa gratulacje dla Ewuni,słodziutko wygląda :)
Lidia współczuję, oby dzieciaczki szybko wyzdrowiały. Mój odpukać na razie zdrowy.
Krystian nie chodzi jeszcze samodzielnie,ale za to chodzi trzymając się mebli, potrafi chwile stać bez trzymanki :)
W sumie to mało chorował,miał katarek,rotawirusa, było oki aż do września, wtedy się zaczęło kongo, zapalenie oskrzeli złapał już 3 razy.
A je tak: rano i wieczorem kaszka, w ciągu dnia deserek,obiadek,kawałeczek bułeczki czy jajecznica na parze.
Betrisa gratulacje dla Ewuni,słodziutko wygląda :)
Lidia współczuję, oby dzieciaczki szybko wyzdrowiały. Mój odpukać na razie zdrowy.
a takie body między innymi mam na sprzedaż:

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us
Jakby co to piszcie: rradber@interia.pl
(podawałam maila też na o2.pl ale ten mi coś nie działa ;) )

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us
Jakby co to piszcie: rradber@interia.pl
(podawałam maila też na o2.pl ale ten mi coś nie działa ;) )
Witamy się w nowym wątku :)
Nie zaglądałam pare dni, wczoraj zrobiliśmy imprezę urodzinową :) Było kilkanaście osób, ciasno, ale super :) Jasiek bawił się z dzieciakami, my cały dzień z mężem w kuchni wcześniej, w piątek na zakupach i tak weekend długi zleciał :(
Iza - dla mnie A500, to prawdziwe lustro, a a33 to taka hybryda. Co prawda nie zagłębiałam się w szczegółowe specyfikacje, ale tak na 1szy rzut oka bym a500 wybrała.
Eve - Jaś biega, chodzić zaczął jak miał 9.5mca, ale on bardzo ruchliwy od zawsze więc pewnie dlatego. A jego menu to mniej więcej tak:
7-8 - mleko
11 - kaszka z owocami
ok 14 obiad
w międzyczasie jakieś kanapeczki, jogurcik, flipsy, szyneczka, owocki. Potem często jest tak że nie chce jeść na dobranoc, ale obudzi się wtedy około północy i wciągnie butlę mleka. Daję już mu bardzo dużo z naszego jedzenia, nawet posmakował rolmopsa kawałeczek ;)
Wszystkiego naj dla wszystkich roczniaków!! Ja nie mogę uwierzyć że jutro mój kończy roczek :) szok :)
Lidka, jak dzieciaki? Mam nadzieję, że już lepiej.
Zabulka - Miśka po prostu genialna ;)
Nie zaglądałam pare dni, wczoraj zrobiliśmy imprezę urodzinową :) Było kilkanaście osób, ciasno, ale super :) Jasiek bawił się z dzieciakami, my cały dzień z mężem w kuchni wcześniej, w piątek na zakupach i tak weekend długi zleciał :(
Iza - dla mnie A500, to prawdziwe lustro, a a33 to taka hybryda. Co prawda nie zagłębiałam się w szczegółowe specyfikacje, ale tak na 1szy rzut oka bym a500 wybrała.
Eve - Jaś biega, chodzić zaczął jak miał 9.5mca, ale on bardzo ruchliwy od zawsze więc pewnie dlatego. A jego menu to mniej więcej tak:
7-8 - mleko
11 - kaszka z owocami
ok 14 obiad
w międzyczasie jakieś kanapeczki, jogurcik, flipsy, szyneczka, owocki. Potem często jest tak że nie chce jeść na dobranoc, ale obudzi się wtedy około północy i wciągnie butlę mleka. Daję już mu bardzo dużo z naszego jedzenia, nawet posmakował rolmopsa kawałeczek ;)
Wszystkiego naj dla wszystkich roczniaków!! Ja nie mogę uwierzyć że jutro mój kończy roczek :) szok :)
Lidka, jak dzieciaki? Mam nadzieję, że już lepiej.
Zabulka - Miśka po prostu genialna ;)
bogosia oczywiście że założę, jestem w trakcie przygotowań :)
dziewczyny jeszcze jedna próba,bo coś mi poucinało troszkę bodziaki ;)))
Uploaded with ImageShack.us
dziewczyny jeszcze jedna próba,bo coś mi poucinało troszkę bodziaki ;)))
Uploaded with ImageShack.us
Przepraszam że tyle postów :)
podaję link do bodziaków:
http://forum.trojmiasto.pl/NOWE-BODYNOWE-BODYNOWE-BODYNOWE-BODYNOWE-BODYNOWE-BODYNOWE-BODY-t193911,1,161.html
podaję link do bodziaków:
http://forum.trojmiasto.pl/NOWE-BODYNOWE-BODYNOWE-BODYNOWE-BODYNOWE-BODYNOWE-BODYNOWE-BODY-t193911,1,161.html
Nelka ma zapalenie ucha od kataru i jednak antybiotyk, zanim jednak zacznie działać, to pakuję w nią nurofen i paracetamol na zmianę;(
młody dalej walczy z zębami. gryzie i wyrywa zębami wszystko co ma pod ręką. boję się, żę sobie zęby powyrywa. bo tak strzela z tych zębów. rękawy, koce, wszystko co ma pod ręką. dziś tak się ugryzł w skórę na dłoni (złapał zębami , strasznie płakał, bo chyba nie miał świadomości co gryzie , a musiałao go nieźle boleć,- bo ślad cały czas od zębów ma. prawie jak krwiaczek). ale dobra wiadomość, bo przestał gorączkować, tylko mega zasmarkany jest;(
będzie dobrze;)
młody dalej walczy z zębami. gryzie i wyrywa zębami wszystko co ma pod ręką. boję się, żę sobie zęby powyrywa. bo tak strzela z tych zębów. rękawy, koce, wszystko co ma pod ręką. dziś tak się ugryzł w skórę na dłoni (złapał zębami , strasznie płakał, bo chyba nie miał świadomości co gryzie , a musiałao go nieźle boleć,- bo ślad cały czas od zębów ma. prawie jak krwiaczek). ale dobra wiadomość, bo przestał gorączkować, tylko mega zasmarkany jest;(
będzie dobrze;)
a my mamy 11 miesiecy , jeszcze tylko miesiac i bedzie roczek , ah ten czas...
moja niuńka potrafi isc za jedna reke tak nie zgrabnie i jakby po ukosie i w bok czasami ;p , na roczek to raczej jeszcze chodzic nie bedzie ;p
a mam pytanie czy wasz dzieci mowia juz chodzi mi np jak was widza to mowia mama , jak chca na rece to mama opa czy cos w ten desen , bo moja majka to nic jeszcze , a ja majac 10 mc to biegalam i gadalam takie proste słowa
moja niuńka potrafi isc za jedna reke tak nie zgrabnie i jakby po ukosie i w bok czasami ;p , na roczek to raczej jeszcze chodzic nie bedzie ;p
a mam pytanie czy wasz dzieci mowia juz chodzi mi np jak was widza to mowia mama , jak chca na rece to mama opa czy cos w ten desen , bo moja majka to nic jeszcze , a ja majac 10 mc to biegalam i gadalam takie proste słowa
witamy i my w nowym watku
i od razu wszystkim solenizantom składamy najlepsze życzenia!!!!!!
poodglądałam fotki - wszystkie dziewczyny rewelacyjne!!!!! - takie na top model hihihi a minki maja jak kokietki !!!
Kamila - moja przez jakis czas w dzien cos tam zgrzytala ale teraz juz przestala
Zabulka - jak super Miśka ogląda tv :) ehh ma pomysły widzę
moja ostatnio wsiadla do spania pieska i sobie siedziała w nim :-)
Mojej idzie 8 ząbek i wczoraj dostala kataru, ale podalam nasivin i cebion, pokropilam na noc oilbasem, i jakos dzis lepiej, ale zobaczymy jutro...
Betrisa - a Ewunia na tym zdj wyglada jakby tancowala :-)))
Paulinka jeszcze sama nie chodzi, jedynie przy wszystkim wstaje i robi kroczki przy meblach ale musi sie trzymac :-)
a co do poruszania sie na podlodze to i raczkuje a i czasem jeszcze pełza
no i fotka ze spacerku z mamusią

i mała na huśtawce

aha dziewczyny w re-kids sa promocje na kurtki (chyba wszystkie -50 zł ale nie wiem czy tez nie -30 zł) ja kupiłam taka a'la narciarska małej
ze 110 zł na 60 zł,naprawde świetna, ma też takie zapiecie w pasie jak w narciarskich dla dorosłych żeby nie podwiewało
i od razu wszystkim solenizantom składamy najlepsze życzenia!!!!!!
poodglądałam fotki - wszystkie dziewczyny rewelacyjne!!!!! - takie na top model hihihi a minki maja jak kokietki !!!
Kamila - moja przez jakis czas w dzien cos tam zgrzytala ale teraz juz przestala
Zabulka - jak super Miśka ogląda tv :) ehh ma pomysły widzę
moja ostatnio wsiadla do spania pieska i sobie siedziała w nim :-)
Mojej idzie 8 ząbek i wczoraj dostala kataru, ale podalam nasivin i cebion, pokropilam na noc oilbasem, i jakos dzis lepiej, ale zobaczymy jutro...
Betrisa - a Ewunia na tym zdj wyglada jakby tancowala :-)))
Paulinka jeszcze sama nie chodzi, jedynie przy wszystkim wstaje i robi kroczki przy meblach ale musi sie trzymac :-)
a co do poruszania sie na podlodze to i raczkuje a i czasem jeszcze pełza
no i fotka ze spacerku z mamusią

i mała na huśtawce

aha dziewczyny w re-kids sa promocje na kurtki (chyba wszystkie -50 zł ale nie wiem czy tez nie -30 zł) ja kupiłam taka a'la narciarska małej
ze 110 zł na 60 zł,naprawde świetna, ma też takie zapiecie w pasie jak w narciarskich dla dorosłych żeby nie podwiewało
ktos mnie wymazał z listy
to lista własciwa
Lista mamuś i bąbli :)
Ewwa 07.10. - MAJA -1650g, 46cm, szpital Zaspa -> ptp 16.11
_zuzka 26.10. - GOSIA - szpital Kliniczna -> ptp 20.11
Sajwer 26.10. - IWA - 2400g, 48cm, szpital Zaspa -> ptp 14.11.
Alime 28.10. – MAJA - 3480g, szpital Wejherowo -> ptp 01.11
Basiab 28.10.- KRYSTIAN-4325g, 61cm ,szpital Zaspa->ptp. 12.11
Aleksandra27 02.11. - SZYMON - 3850g,57 cm- szpital Wojewódzki -> ptp 26.10
Olka1987 03.11- BŁAŻEJ- 3200g,54cm, szpital Redłowo ->ptp.02.11
Ja-majka 03.11 - synek- 3250g,53 cm, szpital Redłowo -> ptp.02.11
Betrisa 05.11- EWA- 3515g,55 cm, szpital Swissmed -> ptp. 04.11
Warbuziaczek 05.11 -MILENKA- 4790g, 60cm, szpital Wojewódzki -> ptp.08.11
Eve 07.11 - ALEKSANDER - 3855g, 56 cm, szpital Kliniczna -> ptp.14.11
Megi1 07.11 - KONRAD - 3580g,56cm, szp. Wejherowo
Aga111 08.11 - FILIP - 3770g, 59 cm, szpital Wojewódzki ->ptp 09.11
Biedronka24 10.11 - OSCAR- 3520g, 50.5cm , szpital w Anglii -> ptp. 08.11
Kascha 11.11 - TYMON - 2940g, 48 cm, szpital Zaspa -> ptp.13.11
Kasia222 13.11- MARCEL - 3650g, 57cm, szpital w Niemczech -> ptp. 04.11
Salambo 14.11 - EMILKA - 3390g, 56cm, Szpital na Solcu-> ptp. 15.11
Paula81 15.11 - ZOSIA - 3400g, 59cm, szpital Zaspa -> ptp 05.11
Bogosia 15.11 -JAŚ - 2920g, 51cm, szpital Wojewódzki -> ptp 23.11
Dziób 16.11 – ADAŚ- 3240 g, 52cm, szpital Zaspa -> ptp 04.12
Agoosiaa 19.11 -LIDIA- 3110g, 53cm, szpital Wejherowo -> ptp.20.11
Gani 20.11 - AMELKA - 3990g, 57cm, -> ptp 22.11
Sara03 21.11 - PAULINKA - 2250g, 47cm, szpital Kliniczna -> ptp 26.12
Zabulka 22.11 -MAJA- 2440,55cm, szpital Wojewódzki -> ptp. 29.11
Agusia29 23.11 - OLIWIA - 3640g, 55cm - szpital Redłowo -> ptp 19.11
NataliaR 25.11 - MAKSIU - 3560g, 56cm, szp. Zaspa -> ptp. 27.11
Ojjka 28.11 - MARCELINA - 3890g, 52cm, szp. Kliniczna -> ptp. 27.11
LidiaM 01.12 - KASJAN - 3715g, 56cm,szp. Kliniczna -> ptp. 08.12
Perelka82 03.12 - AMELIA - 3510g, 54cm, szp. Wejherowo -> ptp. 14.12
Beacia 03.12 - NATALKA ->ptp.15.12
DominikaK 06.12 - dziewczynka szp.Wojewódzki -> ptp. 28.11
Basia7 06.12 - DARIA - 4200g, 58cm, szp.Redłowo -> ptp. 14.12
Izulucha 08.12 – BLANKA - 4500g, 58 cm, szp. Londyn ->ptp. 11.12
Crazy 09.12 – WERONIKA – 3145g, 54 cm, szp. Zaspa ->ptp. 08.12
Małgoś25 10.12 – AMELKA – 3595 g, 54 cm, szp. Kliniczna -> ptp. 12.12
Asikk 11.12 - LENA - 3650g, 58 cm, szp. Wejherowo ->ptp 28.11
Dorotaaaa 14.12 – NATALKA – 3420g, 56cm , szp. Zaspa -> ptp. 13.12
Kamila1869 14.12 - MAJA- 3030g, 53cm, szpital Zaspa -> ptp. 24.12
Medullah 19.12 - FRANEK- 3500g, 54cm, szpital Zaspa -> ptp. 05.12
Monako 22.12 - MAJA - 3620g, 55cm, szpital Kliniczna -> ptp.4.12
Gosina7 23.12 – dziewczynka, 4050g, 56 cm -> ptp. 15.12
Mała ciężarówka 25.12- LIWIA – 4025g, 55cm,szpital Kliniczna-> ptp. 22.12
Kasia31 28.12 – AMELKA - 2810 g, 52 cm, szp. Kliniczna -> ptp. 31.12
Kiccek 28.12 – ZUZIA - 3670 g, 56 cm, szpital Wojewódzki -> ptp. 25.12
to lista własciwa
Lista mamuś i bąbli :)
Ewwa 07.10. - MAJA -1650g, 46cm, szpital Zaspa -> ptp 16.11
_zuzka 26.10. - GOSIA - szpital Kliniczna -> ptp 20.11
Sajwer 26.10. - IWA - 2400g, 48cm, szpital Zaspa -> ptp 14.11.
Alime 28.10. – MAJA - 3480g, szpital Wejherowo -> ptp 01.11
Basiab 28.10.- KRYSTIAN-4325g, 61cm ,szpital Zaspa->ptp. 12.11
Aleksandra27 02.11. - SZYMON - 3850g,57 cm- szpital Wojewódzki -> ptp 26.10
Olka1987 03.11- BŁAŻEJ- 3200g,54cm, szpital Redłowo ->ptp.02.11
Ja-majka 03.11 - synek- 3250g,53 cm, szpital Redłowo -> ptp.02.11
Betrisa 05.11- EWA- 3515g,55 cm, szpital Swissmed -> ptp. 04.11
Warbuziaczek 05.11 -MILENKA- 4790g, 60cm, szpital Wojewódzki -> ptp.08.11
Eve 07.11 - ALEKSANDER - 3855g, 56 cm, szpital Kliniczna -> ptp.14.11
Megi1 07.11 - KONRAD - 3580g,56cm, szp. Wejherowo
Aga111 08.11 - FILIP - 3770g, 59 cm, szpital Wojewódzki ->ptp 09.11
Biedronka24 10.11 - OSCAR- 3520g, 50.5cm , szpital w Anglii -> ptp. 08.11
Kascha 11.11 - TYMON - 2940g, 48 cm, szpital Zaspa -> ptp.13.11
Kasia222 13.11- MARCEL - 3650g, 57cm, szpital w Niemczech -> ptp. 04.11
Salambo 14.11 - EMILKA - 3390g, 56cm, Szpital na Solcu-> ptp. 15.11
Paula81 15.11 - ZOSIA - 3400g, 59cm, szpital Zaspa -> ptp 05.11
Bogosia 15.11 -JAŚ - 2920g, 51cm, szpital Wojewódzki -> ptp 23.11
Dziób 16.11 – ADAŚ- 3240 g, 52cm, szpital Zaspa -> ptp 04.12
Agoosiaa 19.11 -LIDIA- 3110g, 53cm, szpital Wejherowo -> ptp.20.11
Gani 20.11 - AMELKA - 3990g, 57cm, -> ptp 22.11
Sara03 21.11 - PAULINKA - 2250g, 47cm, szpital Kliniczna -> ptp 26.12
Zabulka 22.11 -MAJA- 2440,55cm, szpital Wojewódzki -> ptp. 29.11
Agusia29 23.11 - OLIWIA - 3640g, 55cm - szpital Redłowo -> ptp 19.11
NataliaR 25.11 - MAKSIU - 3560g, 56cm, szp. Zaspa -> ptp. 27.11
Ojjka 28.11 - MARCELINA - 3890g, 52cm, szp. Kliniczna -> ptp. 27.11
LidiaM 01.12 - KASJAN - 3715g, 56cm,szp. Kliniczna -> ptp. 08.12
Perelka82 03.12 - AMELIA - 3510g, 54cm, szp. Wejherowo -> ptp. 14.12
Beacia 03.12 - NATALKA ->ptp.15.12
DominikaK 06.12 - dziewczynka szp.Wojewódzki -> ptp. 28.11
Basia7 06.12 - DARIA - 4200g, 58cm, szp.Redłowo -> ptp. 14.12
Izulucha 08.12 – BLANKA - 4500g, 58 cm, szp. Londyn ->ptp. 11.12
Crazy 09.12 – WERONIKA – 3145g, 54 cm, szp. Zaspa ->ptp. 08.12
Małgoś25 10.12 – AMELKA – 3595 g, 54 cm, szp. Kliniczna -> ptp. 12.12
Asikk 11.12 - LENA - 3650g, 58 cm, szp. Wejherowo ->ptp 28.11
Dorotaaaa 14.12 – NATALKA – 3420g, 56cm , szp. Zaspa -> ptp. 13.12
Kamila1869 14.12 - MAJA- 3030g, 53cm, szpital Zaspa -> ptp. 24.12
Medullah 19.12 - FRANEK- 3500g, 54cm, szpital Zaspa -> ptp. 05.12
Monako 22.12 - MAJA - 3620g, 55cm, szpital Kliniczna -> ptp.4.12
Gosina7 23.12 – dziewczynka, 4050g, 56 cm -> ptp. 15.12
Mała ciężarówka 25.12- LIWIA – 4025g, 55cm,szpital Kliniczna-> ptp. 22.12
Kasia31 28.12 – AMELKA - 2810 g, 52 cm, szp. Kliniczna -> ptp. 31.12
Kiccek 28.12 – ZUZIA - 3670 g, 56 cm, szpital Wojewódzki -> ptp. 25.12
Dziewczyny, śliczne fotki :)
Lidka, zdrówka dla dzieciaczków!
Czy wszyscy podają kaszkę do jedzenia? Moja lubi mleko z butli a za kaszką nie przepada i w ogóle nie daję.. to żle? hmm już sama nie wiem..
A moja mała kończy dziś roczek :D jestem szczęśliwa, ale to zleciało hehe
Imprezkę urodzinową zrobiliśmy wczoraj, były prezenciki i torcik, Zosia miała radoszkę :)
Lidka, zdrówka dla dzieciaczków!
Czy wszyscy podają kaszkę do jedzenia? Moja lubi mleko z butli a za kaszką nie przepada i w ogóle nie daję.. to żle? hmm już sama nie wiem..
A moja mała kończy dziś roczek :D jestem szczęśliwa, ale to zleciało hehe
Imprezkę urodzinową zrobiliśmy wczoraj, były prezenciki i torcik, Zosia miała radoszkę :)
sto lat dla zuzi:)!!!
Moja to mleka nie pije a je łyżeczką w kaszce jedynie.
Moja to mleka nie pije a je łyżeczką w kaszce jedynie.
Lidia tak,byl w sprzedam. Napisałam do Admina i jest juz odlbokowany.
Sto lat dla Zosi!!! :)
Paulina ja podaję kaszkę łyżeczką i tylko kaszkę,mój mleka nie pije,bo pediatra stwierdziła że on i tak sporo waży więc sama kaszka wystarczy :) Wydaje mi się że jeżeli Zosia pije mleczko to nie musi dostawać kaszki
Sto lat dla Zosi!!! :)
Paulina ja podaję kaszkę łyżeczką i tylko kaszkę,mój mleka nie pije,bo pediatra stwierdziła że on i tak sporo waży więc sama kaszka wystarczy :) Wydaje mi się że jeżeli Zosia pije mleczko to nie musi dostawać kaszki
dawno mnie tu nie było, od tygodnia, więc najpierw odpisuję na stare posty:
przede wszystkim gratulacje dla wszystkich roczniaków - wczoraj Emi, a dziś Jaśko i Zosia mają urodzinki tak? super! brawo, wszystkiego naj naj...
Gosiak, ja nie mam problemów z cerą, tzn. w czasie ciąży to nawet mi się polepszyła, a teraz powiedzmy że jest trochę lepsza niż przed ciążą.. za to włosy też mi ciągle mocno wypadają... ale idzę że na miejsce tych wypadniętych już mi nowe odrastają, bo mam pełno krótkich włosów, które kręcą się jak kłaczki... :)
Marcelinka Ojjki jest śliczna, a teraz stwierdzam że nasze Maluchy bez ząbków i z ząbkami to całkiem inne są na zdjęciach :)) takie ząbki jak zmieniają twarz, co nie?
Amelka też cudna :]
Lidka, jak czytam jakie Tobie rzeczy się przytrafiają to muszę przyznać, że Ty jakieś zdolności do przyciągania pecha masz :)) albo z samochodem na środku ulicy, albo z parkowaniem, albo mała Ci ze schodów zleci, albo syrop wyleci, i inne :)))
ale zdrówka dla Kasjanka życzę!
Kamila, przykre co piszesz o koleżance :(
Tyśka, super fryzurka :))
Basiu, Krystianek może odrzucił pierś bo Twoje mleczko ma juz inny smak przez hormony z drugiej ciąży??
ale dobrze że nie musiałaś się borykać z odstawianiem...
mój Maksiu śpi czasem 1 drzemkę po 1 godz w ciągu dnia a czasem 2 razy po 1godz, czasem raz nawet z 2,5 godz - różnie, ale zawsze w godz 11-12 zasypia... a popołudniu około 16 (ale nie zawsze)
a w nocy budzi się raz, czasem 2..
Lidka i Iza, nie macie bramek na schodach?? jak ja się cieszę (póki co!) że mamy małe mieszkanko a nie dom!!!
Martyna, gratulacje z okazji małego siostrzeńca :))
ja w tym tygodniu co minął kilka razy wychodziłam z domu i zostawiałam chłopaków samych - tak się złożyło, pierwszy raz od porodu, że prawie codziennie coś miałam, byłam dwa razy w kinie, raz na meczu koszykarskim, raz na koncercie w pubie moich rodziców... taki miałam rozrywkowy tydzień ;)))
Mała C - szybko Liwka ząbkuje :))) niezłe tempo sobie zarzuciła :)) hihih
Zabulka, Miśka rewelacyjna, hahah
Lidko, u mojego jak ząbki się pojawiały to też nagle dostawał kataru i miał stany podgorączkowe, ale jak ząbek (lub kilka) się przebił to wszystko samo nagle też odchodziło :)
a teraz w nowym wątku czytam i odpisuję:
Eve, mój też przez cały swój prawie roczek miał katar, i to taki ząbvkujący - to wszystko, a też od nowego roku do żłobka idzie i już się zastanawiam czy na pneumo go nie szczepić (tylko że z kasą baardzo licho)
mój jeszcze nie chodzi bez trzymanki, ale przy meblach i ścianach to prawie biega :) wczoraj chyba z kilometr zrobił w ciagu dnia ;))
Lidka, ilu Ty masz braci... to ten co ślub w Toruniu robił we wrzesniu chyba?? (wtedy co dzwoniłam do Ciebie) Twoja bratowa jedna juz nie rodziła w tym roku??? będziesz miała wesoło z taką gromadką :))
Ewcia pięknie wygląda na stojąco/chodzaco :) brawo!
Kamila, mój już mówi do mnie mama bardzo często i jak chce coś do rączki to wyciąga dłoń w tym kierunku, patrzy na mnie i tak mówi "yy" ale oprócz podstawowych słówek to nic więcej, ostatnio ciągle mówi "gaga" ale nie wiem co to znaczy :))
a zębami nie zgrzyta
Dominika, wkleiłaś starą nieaktualną listę.. jak chcesz to Cie z powrtotem przywrócimy, ale napisz coś więcej o swojej córci, chociaz jak ma na imię bo w liście nie ma..
sorki za tak długą wypowiedz, ale nazbierało się :))
przede wszystkim gratulacje dla wszystkich roczniaków - wczoraj Emi, a dziś Jaśko i Zosia mają urodzinki tak? super! brawo, wszystkiego naj naj...
Gosiak, ja nie mam problemów z cerą, tzn. w czasie ciąży to nawet mi się polepszyła, a teraz powiedzmy że jest trochę lepsza niż przed ciążą.. za to włosy też mi ciągle mocno wypadają... ale idzę że na miejsce tych wypadniętych już mi nowe odrastają, bo mam pełno krótkich włosów, które kręcą się jak kłaczki... :)
Marcelinka Ojjki jest śliczna, a teraz stwierdzam że nasze Maluchy bez ząbków i z ząbkami to całkiem inne są na zdjęciach :)) takie ząbki jak zmieniają twarz, co nie?
Amelka też cudna :]
Lidka, jak czytam jakie Tobie rzeczy się przytrafiają to muszę przyznać, że Ty jakieś zdolności do przyciągania pecha masz :)) albo z samochodem na środku ulicy, albo z parkowaniem, albo mała Ci ze schodów zleci, albo syrop wyleci, i inne :)))
ale zdrówka dla Kasjanka życzę!
Kamila, przykre co piszesz o koleżance :(
Tyśka, super fryzurka :))
Basiu, Krystianek może odrzucił pierś bo Twoje mleczko ma juz inny smak przez hormony z drugiej ciąży??
ale dobrze że nie musiałaś się borykać z odstawianiem...
mój Maksiu śpi czasem 1 drzemkę po 1 godz w ciągu dnia a czasem 2 razy po 1godz, czasem raz nawet z 2,5 godz - różnie, ale zawsze w godz 11-12 zasypia... a popołudniu około 16 (ale nie zawsze)
a w nocy budzi się raz, czasem 2..
Lidka i Iza, nie macie bramek na schodach?? jak ja się cieszę (póki co!) że mamy małe mieszkanko a nie dom!!!
Martyna, gratulacje z okazji małego siostrzeńca :))
ja w tym tygodniu co minął kilka razy wychodziłam z domu i zostawiałam chłopaków samych - tak się złożyło, pierwszy raz od porodu, że prawie codziennie coś miałam, byłam dwa razy w kinie, raz na meczu koszykarskim, raz na koncercie w pubie moich rodziców... taki miałam rozrywkowy tydzień ;)))
Mała C - szybko Liwka ząbkuje :))) niezłe tempo sobie zarzuciła :)) hihih
Zabulka, Miśka rewelacyjna, hahah
Lidko, u mojego jak ząbki się pojawiały to też nagle dostawał kataru i miał stany podgorączkowe, ale jak ząbek (lub kilka) się przebił to wszystko samo nagle też odchodziło :)
a teraz w nowym wątku czytam i odpisuję:
Eve, mój też przez cały swój prawie roczek miał katar, i to taki ząbvkujący - to wszystko, a też od nowego roku do żłobka idzie i już się zastanawiam czy na pneumo go nie szczepić (tylko że z kasą baardzo licho)
mój jeszcze nie chodzi bez trzymanki, ale przy meblach i ścianach to prawie biega :) wczoraj chyba z kilometr zrobił w ciagu dnia ;))
Lidka, ilu Ty masz braci... to ten co ślub w Toruniu robił we wrzesniu chyba?? (wtedy co dzwoniłam do Ciebie) Twoja bratowa jedna juz nie rodziła w tym roku??? będziesz miała wesoło z taką gromadką :))
Ewcia pięknie wygląda na stojąco/chodzaco :) brawo!
Kamila, mój już mówi do mnie mama bardzo często i jak chce coś do rączki to wyciąga dłoń w tym kierunku, patrzy na mnie i tak mówi "yy" ale oprócz podstawowych słówek to nic więcej, ostatnio ciągle mówi "gaga" ale nie wiem co to znaczy :))
a zębami nie zgrzyta
Dominika, wkleiłaś starą nieaktualną listę.. jak chcesz to Cie z powrtotem przywrócimy, ale napisz coś więcej o swojej córci, chociaz jak ma na imię bo w liście nie ma..
sorki za tak długą wypowiedz, ale nazbierało się :))
natalka, brata mam jednego;) pół roku temu rodziła bratowa męża - bliźniaki;) a mój brat spodziewa się w marcu. takie szybkie dziecko będzie ...hihihi.
a co do rzeczy które mi się przytrafiają? chyba nie przyciagam, tylko może za dużo takich śmieszności opisuję;) mam się poprawić? ihhi
a Kasjan wczoraj i dziś odsypia. śpi po 2,5 godż w dzień i dziś w nocy tylko raz się budził... aż dziwnie mi było jak wstałam rano;) ale to dobrze, czas już na odsypianie...
a co do rzeczy które mi się przytrafiają? chyba nie przyciagam, tylko może za dużo takich śmieszności opisuję;) mam się poprawić? ihhi
a Kasjan wczoraj i dziś odsypia. śpi po 2,5 godż w dzień i dziś w nocy tylko raz się budził... aż dziwnie mi było jak wstałam rano;) ale to dobrze, czas już na odsypianie...
Natalia - dzięki za życzonka :)
Szok, Jachu ma dzisiaj roczek, nie wiem jak i kiedy to zleciało! :-))
Dla Zosi i wczorajsze dla Emi sto lat również :)
Basiu - jest wiele "życzliwych" osób na forum, wystarczy, że ktoś kliknie do moderacji i mogą wywalić wątek - u mnie ktoś parę razy tak zrobił. Ale dobrze że u Ciebie admin przywrócił.
Szok, Jachu ma dzisiaj roczek, nie wiem jak i kiedy to zleciało! :-))
Dla Zosi i wczorajsze dla Emi sto lat również :)
Basiu - jest wiele "życzliwych" osób na forum, wystarczy, że ktoś kliknie do moderacji i mogą wywalić wątek - u mnie ktoś parę razy tak zrobił. Ale dobrze że u Ciebie admin przywrócił.
czesc,
wszystkiego najlepszego dla roczniakow...
dzieki za rady z aparatem...na pewno skorzystam...
NatalioR, ja generalnie nie jestem za ograniczaniem wolnosci i nie mam zadnych zabezpieczen, mloda wchodzi gdzie chce, i generalnie jest bez upadkow...ale wczorsaj kupilismy bramke na schody, bo moja mama w dzien nie daje rady, bo ta tylko na schody i boi sie, wiec jak mama sama to zamyka, ajak ja juz wracam, to otwieram i jest wolnosc i swoboda...
moja sama nie chodzi, w ogole wydaje mi sie, ze jeszcze dluga droga, stac stoi, ale od razu na czworaka, albo na kolankach i tak chodzi, kreci tylkiem i zasuwa, smieszne to troszke, wiec wydaje mi sie , ze na chodzenie to jeszcze daleko, wzdluz mebli, scian to zasuwa i za raczke rowniez, ale sama nie...
u nas nocki tez lepiej...
ja jutro jade do szpitala z Blanka na kontrole, wiecie i zabieram mame, bo maz nie moze , bo praca, i moja mama jest pod wielkim wrazeniem NHS tutaj, ze super obsluga i w ogole rodzica traktuja bardzo dobrze itp...do tegol leki za darmo dla dziecka, jedyny plus, moja tez nie choruje jeszcze, 2x katarek i kaszelek, tylko masci sterydowe miala na zapalenie skory, ja i maz mamy problemy ze skora, wiec boje sie , ze odziedziczyla to po nas niestety...a tak za 2 tygodnie mam urlop i bede szukac opiekunki dla malej po Nowym Roku, bo moja mama juz wraca do Gda, nie wiem jak mam jej dziekowac za pomoc, i sama chcialabym byc taka matka dla wlasnego dziecka...
milego popoludnia
wszystkiego najlepszego dla roczniakow...
dzieki za rady z aparatem...na pewno skorzystam...
NatalioR, ja generalnie nie jestem za ograniczaniem wolnosci i nie mam zadnych zabezpieczen, mloda wchodzi gdzie chce, i generalnie jest bez upadkow...ale wczorsaj kupilismy bramke na schody, bo moja mama w dzien nie daje rady, bo ta tylko na schody i boi sie, wiec jak mama sama to zamyka, ajak ja juz wracam, to otwieram i jest wolnosc i swoboda...
moja sama nie chodzi, w ogole wydaje mi sie, ze jeszcze dluga droga, stac stoi, ale od razu na czworaka, albo na kolankach i tak chodzi, kreci tylkiem i zasuwa, smieszne to troszke, wiec wydaje mi sie , ze na chodzenie to jeszcze daleko, wzdluz mebli, scian to zasuwa i za raczke rowniez, ale sama nie...
u nas nocki tez lepiej...
ja jutro jade do szpitala z Blanka na kontrole, wiecie i zabieram mame, bo maz nie moze , bo praca, i moja mama jest pod wielkim wrazeniem NHS tutaj, ze super obsluga i w ogole rodzica traktuja bardzo dobrze itp...do tegol leki za darmo dla dziecka, jedyny plus, moja tez nie choruje jeszcze, 2x katarek i kaszelek, tylko masci sterydowe miala na zapalenie skory, ja i maz mamy problemy ze skora, wiec boje sie , ze odziedziczyla to po nas niestety...a tak za 2 tygodnie mam urlop i bede szukac opiekunki dla malej po Nowym Roku, bo moja mama juz wraca do Gda, nie wiem jak mam jej dziekowac za pomoc, i sama chcialabym byc taka matka dla wlasnego dziecka...
milego popoludnia
\STO LAT JASIEK !!
a ja mam z liwka problema,znowu idzie nam zab,juz piaty i liwka nie chce spac,zasypia ze mna w lozku ok polnocy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!masakraaaaaaaaa,potem ja przenosze do lozeczka i spi do 9
druga sprawa-ona juz zaczyna biegac jak Jasiek,nadazyc nie moge no i robi panike jak juz wracamy do domu,nie chce i juz,ryczy,w domu kladzie sie na podłoge ...............
widzialam takie zachowanie ale u starszych dzieci.
Boze to i u nas roczek niedlugo,jak to sie dzieje?
a ja mam z liwka problema,znowu idzie nam zab,juz piaty i liwka nie chce spac,zasypia ze mna w lozku ok polnocy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!masakraaaaaaaaa,potem ja przenosze do lozeczka i spi do 9
druga sprawa-ona juz zaczyna biegac jak Jasiek,nadazyc nie moge no i robi panike jak juz wracamy do domu,nie chce i juz,ryczy,w domu kladzie sie na podłoge ...............
widzialam takie zachowanie ale u starszych dzieci.
Boze to i u nas roczek niedlugo,jak to sie dzieje?
Wszystkiego naj dla małych jubilatów ;)
My wróciliśmy wczoraj z "urlopu" droga, masakra. Mała spała może 20 minut a później cały czas płakała :(
Lidka chcę Ci oddać kasę :))) kiedy będziesz po drodze???
Dzisiaj jestem wściekła, rano miałam umówioną wizytę w przychodni na dzieciach zdrowych. pojechaliśmy pielęgniara zważyła małą, zmierzyła ją i poszła po panią doktor. Po paru minutach wróciła i powiedziała, że mamy się ubierać bo pani doktor źle się czuje i jedzie do szpitala i nie przyjmie nas :((
Zła jestem bo z wagi wyszło, że mała schudła od ostatniej wizyty 50 gram i poza tym po wyjeździe znowu ma pleśniawki :((((
A zapomniałam napisać, że wkurzyłam się bo na urodziny dzieciaków babcia (ma,a mojego męża) nie przyjedzie i brat męża z żoną też nie przyjedzie.
Brata jestem w stanie zrozumieć bo w tym samym dniu ma imieniny i wiadomo jak jest. Ale babcia, która ma siłę i czas na wszystko, że nie przyjedzie to niestety nie jestem w stanie tego zrozumieć :((((
My wróciliśmy wczoraj z "urlopu" droga, masakra. Mała spała może 20 minut a później cały czas płakała :(
Lidka chcę Ci oddać kasę :))) kiedy będziesz po drodze???
Dzisiaj jestem wściekła, rano miałam umówioną wizytę w przychodni na dzieciach zdrowych. pojechaliśmy pielęgniara zważyła małą, zmierzyła ją i poszła po panią doktor. Po paru minutach wróciła i powiedziała, że mamy się ubierać bo pani doktor źle się czuje i jedzie do szpitala i nie przyjmie nas :((
Zła jestem bo z wagi wyszło, że mała schudła od ostatniej wizyty 50 gram i poza tym po wyjeździe znowu ma pleśniawki :((((
A zapomniałam napisać, że wkurzyłam się bo na urodziny dzieciaków babcia (ma,a mojego męża) nie przyjedzie i brat męża z żoną też nie przyjedzie.
Brata jestem w stanie zrozumieć bo w tym samym dniu ma imieniny i wiadomo jak jest. Ale babcia, która ma siłę i czas na wszystko, że nie przyjedzie to niestety nie jestem w stanie tego zrozumieć :((((
Marcelinka 28.11.2009, Dominik 20.11.2005
Moje dzieci są dla mnie sensem życia, są całym światem :)
Moje dzieci są dla mnie sensem życia, są całym światem :)
Sto lat i zdrowka dla roczniakow.
Ojjka moze cos wypadlo babci i dlatego nie moze przyjsc?
Co prawda my mieszkamy w Brighton i jest troszke daleko do domu, ale do Oscara tez nikt nie przyjechal :(. Ani bacie, ani dziadek, nawet chrzestni. Chociaz chrzestny mieszka w Londynie. Ale byla moja siostra i duzo kolegow malego i byla super zabawa :).
Ojjka moze cos wypadlo babci i dlatego nie moze przyjsc?
Co prawda my mieszkamy w Brighton i jest troszke daleko do domu, ale do Oscara tez nikt nie przyjechal :(. Ani bacie, ani dziadek, nawet chrzestni. Chociaz chrzestny mieszka w Londynie. Ale byla moja siostra i duzo kolegow malego i byla super zabawa :).
Sto lat dla naszych solenizantow,tych co mieli swoj wielki dzien kilka dni temu i te ktore mialy dzis:)Filip,Oskar,Emilka,Zosia i Jas,mam nadzieje,ze nikogo nie pominelam:)
Wlasnie ostatnio mezowi mowilam,ze jeszcze nie dawno z brzuchem chodzilam,dopiero co na zwolnienie poszlam,pozniej Miska sie urodzila a za tydzien bedzie miala ROK,za szybko ten czas leci:/
Misce chyba jakie zeby ida(a przynajmniej mam taka nadzieje)bo znowu nagle wczoraj ok 21 kataru dostala,caly dzien nic,polozylam ja spac i chile pozniej juz charczala:/nie spala prawie cala noc przez ten zapchany nos.
A ja dzis szlam pierwszy raz do pracy i juz chcialam dzwonic,ze nie dam rady przyjechac,bo taka nieprzytomna bylam:/
Generalnie te 6h pracy szybko zlecialo,najgorsze jest to,ze nie poszli mi na reke z godz pracy i musimy kombinowac z kim Miske zostawic.Jak do konca roku nie dostanie sie do panstwowego zlobka to zapisujemy ja do prywatnego na Morenie.
A Majka nasza to juz mowi mama,tata,da(daj),tesc/te(czesc),mmmmm jak krowka i me jak owieczka,i amaniamam i mlaska przy tym jak chce jesc,probuje "powiedziec"mi(miś)ale nie zawsze jej wychodzi.Ogolnie gadula z niej straszna.Chodzic nie chodzimy aczkolwiek za jedna raczke juz smialo idzie,wiec kto wie moze nieeedlugo zacznie sama smigac:)
Ide regenerowac sily przed ciezka noca:)
Wlasnie ostatnio mezowi mowilam,ze jeszcze nie dawno z brzuchem chodzilam,dopiero co na zwolnienie poszlam,pozniej Miska sie urodzila a za tydzien bedzie miala ROK,za szybko ten czas leci:/
Misce chyba jakie zeby ida(a przynajmniej mam taka nadzieje)bo znowu nagle wczoraj ok 21 kataru dostala,caly dzien nic,polozylam ja spac i chile pozniej juz charczala:/nie spala prawie cala noc przez ten zapchany nos.
A ja dzis szlam pierwszy raz do pracy i juz chcialam dzwonic,ze nie dam rady przyjechac,bo taka nieprzytomna bylam:/
Generalnie te 6h pracy szybko zlecialo,najgorsze jest to,ze nie poszli mi na reke z godz pracy i musimy kombinowac z kim Miske zostawic.Jak do konca roku nie dostanie sie do panstwowego zlobka to zapisujemy ja do prywatnego na Morenie.
A Majka nasza to juz mowi mama,tata,da(daj),tesc/te(czesc),mmmmm jak krowka i me jak owieczka,i amaniamam i mlaska przy tym jak chce jesc,probuje "powiedziec"mi(miś)ale nie zawsze jej wychodzi.Ogolnie gadula z niej straszna.Chodzic nie chodzimy aczkolwiek za jedna raczke juz smialo idzie,wiec kto wie moze nieeedlugo zacznie sama smigac:)
Ide regenerowac sily przed ciezka noca:)
Witam sie w nowy watku
a mnie tutaj wieki nie bylo:)
Konradek juz roczek kilka dni temu skonczyl:) bylo male przyjecie:)
tez chyba mu zabki ida bo dostal kataru a wczoraj to walczylismy z placzem od 3 rano do 5.30 nie wiem co to bylo:( czy zabki czy brzuszek goraczki nie mial maz jak zabi dzis wygladal jak wrocil z pracy padl jak kawka i spi
wszystkiego naj naj naj dla maych solenizantow:)
powrotu do zdrowia dla choraczkowych dzieciaczkow:)
dziewczyny ile najwiecej czasu mozna odwlec to szczepienie po roczku? maly chyba troche oslabiony przez te zabki jest i narazie nie chce isc na to szczepienie;
czy ktoras z was juz byla zaszczepic bobasa i jak dzieciatko to znosilo?
a mnie tutaj wieki nie bylo:)
Konradek juz roczek kilka dni temu skonczyl:) bylo male przyjecie:)
tez chyba mu zabki ida bo dostal kataru a wczoraj to walczylismy z placzem od 3 rano do 5.30 nie wiem co to bylo:( czy zabki czy brzuszek goraczki nie mial maz jak zabi dzis wygladal jak wrocil z pracy padl jak kawka i spi
wszystkiego naj naj naj dla maych solenizantow:)
powrotu do zdrowia dla choraczkowych dzieciaczkow:)
dziewczyny ile najwiecej czasu mozna odwlec to szczepienie po roczku? maly chyba troche oslabiony przez te zabki jest i narazie nie chce isc na to szczepienie;
czy ktoras z was juz byla zaszczepic bobasa i jak dzieciatko to znosilo?
Cześć dziewczyny.
Przede wszystkim wszystkiego najlepszego dla roczniaków. Ja Cię kręcę to już roczek :)
Moja jeszcze nie chodzi, ale wstaje wszędzie gdzie się da, ciekawe czy na roczek pójdzie :)
Dziewczyny Sara juz pisała, ale napiszę jeszcze raz. W reserved ( re-kids) są super kurtki dla dziewczynek :) Kurczę razem z Sarą nie mogłyśmy się zdecydować którą kupić, tyle cudów tam jest :)
Przede wszystkim wszystkiego najlepszego dla roczniaków. Ja Cię kręcę to już roczek :)
Moja jeszcze nie chodzi, ale wstaje wszędzie gdzie się da, ciekawe czy na roczek pójdzie :)
Dziewczyny Sara juz pisała, ale napiszę jeszcze raz. W reserved ( re-kids) są super kurtki dla dziewczynek :) Kurczę razem z Sarą nie mogłyśmy się zdecydować którą kupić, tyle cudów tam jest :)
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Witamy się serdecznie i przesyłamy urodzinowe uściski dla wszystkich małych solenizantów!!! oj leci ten czas niesamowicie!
Chciałam donieść, że kupiłam dziś Małej kombinezon w H&M w Parku Matarnia przeceniony o 50% - dałam za niego 65zł. Było jeszcze kilka sztuk 86 i 80 i jeden chłopięcy chyba 80, ale pewna nie jestem. Taki jak na tej aukcji: http://allegro.pl/cieply-praktyczny-super-stan-kombinezon-h-m-i1312545980.html
My już po dwóch imprezkach urodzinowych :-) obie się udały, a Mila wprost szalała z radości! Udało mi się samej zmajstrować torcik i wyszedł nie najgorszy :-) a oto efekt:

Mila coraz częściej powtarza słowa po nas - brzmi to przekomicznie!!! A z tych co wypowiada sama, to mama, baba, papa, tata, nie. Często mówi też puciu i dudzi, ale pojęcia nie mam o co chodzi! Pokazuje też paluszkiem co chce i śmiesznie jest kiedy jemy obiadek i pokazuje, że teraz kurczaczek, a teraz brokułek, no i oczywiście kubeczek :-) Czasami podchodzi pod drzwi wyjściowe, pokazuje na nie i robi papa. Pokazuje też na swój nocniczek albo go przynosi - oczywiście jak już się zleje i pieluszka jest cieplutka ;-) a jak chce na łapki, to staje przede mną i wyciąga rączki do góry.
Powoli przymierzam się do odstawienia Małej od cycka i nie wiem jak się za to zabrać :-( Mila je jeszcze w nocy :-( czy któraś z Was jeszcze karmi? Macie jakiś plan? podzielcie się proszę!
Pozdrawiamy cieplutko :-)
Chciałam donieść, że kupiłam dziś Małej kombinezon w H&M w Parku Matarnia przeceniony o 50% - dałam za niego 65zł. Było jeszcze kilka sztuk 86 i 80 i jeden chłopięcy chyba 80, ale pewna nie jestem. Taki jak na tej aukcji: http://allegro.pl/cieply-praktyczny-super-stan-kombinezon-h-m-i1312545980.html
My już po dwóch imprezkach urodzinowych :-) obie się udały, a Mila wprost szalała z radości! Udało mi się samej zmajstrować torcik i wyszedł nie najgorszy :-) a oto efekt:

Mila coraz częściej powtarza słowa po nas - brzmi to przekomicznie!!! A z tych co wypowiada sama, to mama, baba, papa, tata, nie. Często mówi też puciu i dudzi, ale pojęcia nie mam o co chodzi! Pokazuje też paluszkiem co chce i śmiesznie jest kiedy jemy obiadek i pokazuje, że teraz kurczaczek, a teraz brokułek, no i oczywiście kubeczek :-) Czasami podchodzi pod drzwi wyjściowe, pokazuje na nie i robi papa. Pokazuje też na swój nocniczek albo go przynosi - oczywiście jak już się zleje i pieluszka jest cieplutka ;-) a jak chce na łapki, to staje przede mną i wyciąga rączki do góry.
Powoli przymierzam się do odstawienia Małej od cycka i nie wiem jak się za to zabrać :-( Mila je jeszcze w nocy :-( czy któraś z Was jeszcze karmi? Macie jakiś plan? podzielcie się proszę!
Pozdrawiamy cieplutko :-)
Odkryliśmy ostatnio fajny, pusty basen całkiem przyjazy dzieciaczkom i Mili strasznie się spodobało! Troszkę za Gdańskiem, ale my na peryferiach mieszkamy, więc nam wszystko jedno.
Kiedyś pytała któraś z Was o program do prezentacji - my zrobiliśmy w PhotoStory3 - darmowy, Microsoft, całkiem prosty, a fajne efekty można uzyskać. A jako podkład użyliśmy piosenki "what a wonderful world", ale w takiej weselszej wersji ;-)
a pochwalimy się jeszcze jak wyglądamy :-)
Kiedyś pytała któraś z Was o program do prezentacji - my zrobiliśmy w PhotoStory3 - darmowy, Microsoft, całkiem prosty, a fajne efekty można uzyskać. A jako podkład użyliśmy piosenki "what a wonderful world", ale w takiej weselszej wersji ;-)
a pochwalimy się jeszcze jak wyglądamy :-)

aha, apropo kaszki to Tysia je z miseczki łyżeczką.
Na roczek chyba jeszcze nie pójdzie, zrobi kilka kroczków i bęc na pupę hehe;) woli zdecydowanie raczkować;-)
żabulka, Tyśka też tak jak Mśka próbuje gaduliksować;) na jedzenie mówi mniom mniom i się oblizuje;-), mówi, mama, tata, baba, dada, gdzie a nieee to jej njlepiej wychodzi!;-))))
Jak któraś z Was zakupiła jakąś kurteczkę z rekids to wklejcie fotkę, popodziwiamy;-)))
Miłego dnia;-))
Na roczek chyba jeszcze nie pójdzie, zrobi kilka kroczków i bęc na pupę hehe;) woli zdecydowanie raczkować;-)
żabulka, Tyśka też tak jak Mśka próbuje gaduliksować;) na jedzenie mówi mniom mniom i się oblizuje;-), mówi, mama, tata, baba, dada, gdzie a nieee to jej njlepiej wychodzi!;-))))
Jak któraś z Was zakupiła jakąś kurteczkę z rekids to wklejcie fotkę, popodziwiamy;-)))
Miłego dnia;-))
Warbuziaczku, jaki piękny torcik zmajstrowałaś!!! Ty to masz rekę artystyczną, zaproszenia piekne robiłaś , teraz taki torcik, smak pewnie też zniewalający ;)))
zaraz wkleję tą aktualną listę, DominikaK jakieś zamieszanie wprowadziła, a swoją drogą Dominika jakoś mało z nami korespondujesz! musisz trochę nadrobić ;))))
zaraz wkleję tą aktualną listę, DominikaK jakieś zamieszanie wprowadziła, a swoją drogą Dominika jakoś mało z nami korespondujesz! musisz trochę nadrobić ;))))
Najbardziej aktualna lista:
Ewwa 07.10. - MAJA -1650g, 46cm, szpital Zaspa -> ptp 16.11
Sajwer 26.10. - IWA - 2400g, 48cm, szpital Zaspa -> ptp 14.11.
Alime 28.10. – MAJA - 3480g, szpital Wejherowo -> ptp 01.11
Basiab 28.10.- KRYSTIAN-4325g, 61cm ,szpital Zaspa->ptp. 12.11
Aleksandra27 02.11. - SZYMON - 3850g,57 cm- szpital Wojewódzki -> ptp 26.10
Olka1987 03.11- BŁAŻEJ- 3200g,54cm, szpital Redłowo ->ptp.02.11
Betrisa 05.11- EWA- 3515g,55 cm, szpital Swissmed -> ptp. 04.11
Warbuziaczek 05.11 -MILENKA- 4790g, 60cm, szpital Wojewódzki -> ptp.08.11
Eve 07.11 - ALEKSANDER - 3855g, 56 cm, szpital Kliniczna -> ptp.14.11
Megi1 07.11 - KONRAD - 3580g,56cm, szp. Wejherowo
Aga111 08.11 - FILIP - 3770g, 59 cm, szpital Wojewódzki ->ptp 09.11
Biedronka24 10.11 - OSCAR- 3520g, 50.5cm , szpital w Anglii -> ptp. 08.11
Kasia222 13.11- MARCEL - 3650g, 57cm, szpital w Niemczech -> ptp. 04.11
Salambo 14.11 - EMILKA - 3390g, 56cm, Szpital na Solcu-> ptp. 15.11
Paula81 15.11 - ZOSIA - 3400g, 59cm, szpital Zaspa -> ptp 05.11
Bogosia 15.11 -JAŚ - 2920g, 51cm, szpital Wojewódzki -> ptp 23.11
Agoosiaa 19.11 -LIDIA- 3110g, 53cm, szpital Wejherowo -> ptp.20.11
Gani 20.11 - AMELKA - 3990g, 57cm -> ptp 22.11
Martyna76 20.11 - MARTYNKA - 3680g, 57cm, szp. Kliniczna
Sara03 21.11 - PAULINKA - 2250g, 47cm, szpital Kliniczna -> ptp 26.12
Zabulka 22.11 -MAJA- 2440,55cm, szpital Wojewódzki -> ptp. 29.11
Agusia29 23.11 - OLIWIA - 3640g, 55cm - szpital Redłowo -> ptp 19.11
NataliaR 25.11 - MAKSIU - 3560g, 56cm, szp. Zaspa -> ptp. 27.11
Ojjka 28.11 - MARCELINA - 3890g, 52cm, szp. Kliniczna -> ptp. 27.11
LidiaM 01.12 - KASJAN - 3715g, 56cm,szp. Kliniczna -> ptp. 08.12
DominikaK 06.12 - dziewczynka szp.Wojewódzki -> ptp. 28.11
Moniall 07.12 - NIKODEM - 4020 g, 60 cm, szpital Zaspa
Izulucha 08.12 – BLANKA - 4500g, 58 cm, szp. Londyn ->ptp. 11.12
Crazy 09.12 – WERONIKA – 3145g, 54 cm, szp. Zaspa ->ptp. 08.12
Małgoś25 10.12 – AMELKA – 3595 g, 54 cm, szp. Kliniczna -> ptp. 12.12
Asikk 11.12 - LENA - 3650g, 58 cm, szp. Wejherowo ->ptp 28.11
Dorotaaaa 14.12 – NATALKA – 3420g, 56cm , szp. Zaspa -> ptp. 13.12
Kamila1869 14.12 - MAJA- 3030g, 53cm, szpital Zaspa -> ptp. 24.12
Medullah 19.12 - FRANEK- 3500g, 54cm, szpital Zaspa -> ptp. 05.12
Monako 22.12 - MAJA - 3620g, 55cm, szpital Kliniczna -> ptp.4.12
Go-siak 23.12 - JAGODA - szpital Kliniczna
Mała ciężarówka 25.12- LIWIA – 4025g, 55cm,szpital Kliniczna-> ptp. 22.12
Kasia31 28.12 – AMELKA - 2810 g, 52 cm, szp. Kliniczna -> ptp. 31.12
Kiccek 28.12 – ZUZIA - 3670 g, 56 cm, szpital Wojewódzki -> ptp. 25.12
Ewwa 07.10. - MAJA -1650g, 46cm, szpital Zaspa -> ptp 16.11
Sajwer 26.10. - IWA - 2400g, 48cm, szpital Zaspa -> ptp 14.11.
Alime 28.10. – MAJA - 3480g, szpital Wejherowo -> ptp 01.11
Basiab 28.10.- KRYSTIAN-4325g, 61cm ,szpital Zaspa->ptp. 12.11
Aleksandra27 02.11. - SZYMON - 3850g,57 cm- szpital Wojewódzki -> ptp 26.10
Olka1987 03.11- BŁAŻEJ- 3200g,54cm, szpital Redłowo ->ptp.02.11
Betrisa 05.11- EWA- 3515g,55 cm, szpital Swissmed -> ptp. 04.11
Warbuziaczek 05.11 -MILENKA- 4790g, 60cm, szpital Wojewódzki -> ptp.08.11
Eve 07.11 - ALEKSANDER - 3855g, 56 cm, szpital Kliniczna -> ptp.14.11
Megi1 07.11 - KONRAD - 3580g,56cm, szp. Wejherowo
Aga111 08.11 - FILIP - 3770g, 59 cm, szpital Wojewódzki ->ptp 09.11
Biedronka24 10.11 - OSCAR- 3520g, 50.5cm , szpital w Anglii -> ptp. 08.11
Kasia222 13.11- MARCEL - 3650g, 57cm, szpital w Niemczech -> ptp. 04.11
Salambo 14.11 - EMILKA - 3390g, 56cm, Szpital na Solcu-> ptp. 15.11
Paula81 15.11 - ZOSIA - 3400g, 59cm, szpital Zaspa -> ptp 05.11
Bogosia 15.11 -JAŚ - 2920g, 51cm, szpital Wojewódzki -> ptp 23.11
Agoosiaa 19.11 -LIDIA- 3110g, 53cm, szpital Wejherowo -> ptp.20.11
Gani 20.11 - AMELKA - 3990g, 57cm -> ptp 22.11
Martyna76 20.11 - MARTYNKA - 3680g, 57cm, szp. Kliniczna
Sara03 21.11 - PAULINKA - 2250g, 47cm, szpital Kliniczna -> ptp 26.12
Zabulka 22.11 -MAJA- 2440,55cm, szpital Wojewódzki -> ptp. 29.11
Agusia29 23.11 - OLIWIA - 3640g, 55cm - szpital Redłowo -> ptp 19.11
NataliaR 25.11 - MAKSIU - 3560g, 56cm, szp. Zaspa -> ptp. 27.11
Ojjka 28.11 - MARCELINA - 3890g, 52cm, szp. Kliniczna -> ptp. 27.11
LidiaM 01.12 - KASJAN - 3715g, 56cm,szp. Kliniczna -> ptp. 08.12
DominikaK 06.12 - dziewczynka szp.Wojewódzki -> ptp. 28.11
Moniall 07.12 - NIKODEM - 4020 g, 60 cm, szpital Zaspa
Izulucha 08.12 – BLANKA - 4500g, 58 cm, szp. Londyn ->ptp. 11.12
Crazy 09.12 – WERONIKA – 3145g, 54 cm, szp. Zaspa ->ptp. 08.12
Małgoś25 10.12 – AMELKA – 3595 g, 54 cm, szp. Kliniczna -> ptp. 12.12
Asikk 11.12 - LENA - 3650g, 58 cm, szp. Wejherowo ->ptp 28.11
Dorotaaaa 14.12 – NATALKA – 3420g, 56cm , szp. Zaspa -> ptp. 13.12
Kamila1869 14.12 - MAJA- 3030g, 53cm, szpital Zaspa -> ptp. 24.12
Medullah 19.12 - FRANEK- 3500g, 54cm, szpital Zaspa -> ptp. 05.12
Monako 22.12 - MAJA - 3620g, 55cm, szpital Kliniczna -> ptp.4.12
Go-siak 23.12 - JAGODA - szpital Kliniczna
Mała ciężarówka 25.12- LIWIA – 4025g, 55cm,szpital Kliniczna-> ptp. 22.12
Kasia31 28.12 – AMELKA - 2810 g, 52 cm, szp. Kliniczna -> ptp. 31.12
Kiccek 28.12 – ZUZIA - 3670 g, 56 cm, szpital Wojewódzki -> ptp. 25.12
helou :)
ja jestem zabiegana strasznie i rzadziej zaglądam niestety, mam już końcówkę ciąży, w sumie za 1,5 miesiąca rodzę - aaaa, znów się boję ;)
dziękujemy ślicznie za życzenia i wzajemnie dla innych roczniaków, zdjęć z imprezy niestety nie posiadamy bo Milka poprzestawiała coś w aparacie (mądra mama dała do zabawy) i nie nadają się do niczego
moje dziecię gada jak najęta, ale mama nie lubi mówić :( nawet rano jak wstaje w łóżeczku i widzi mnie śpiącą to woła tata, tata :/ no cóż taki los
zębów nadal nie widać ale Pani doktor mówi że są w dziąsełkach więc późno wyjdą,
przy meblach i za ręce chodzi bardzo ładnie, ale bez asekuracji jeszcze nie próbuje
od 18 w biedronce będą sanki drewniane z oparciem, całkiem fajnie wyglądają, w cenie ok. 60 zł
ja jestem zabiegana strasznie i rzadziej zaglądam niestety, mam już końcówkę ciąży, w sumie za 1,5 miesiąca rodzę - aaaa, znów się boję ;)
dziękujemy ślicznie za życzenia i wzajemnie dla innych roczniaków, zdjęć z imprezy niestety nie posiadamy bo Milka poprzestawiała coś w aparacie (mądra mama dała do zabawy) i nie nadają się do niczego
moje dziecię gada jak najęta, ale mama nie lubi mówić :( nawet rano jak wstaje w łóżeczku i widzi mnie śpiącą to woła tata, tata :/ no cóż taki los
zębów nadal nie widać ale Pani doktor mówi że są w dziąsełkach więc późno wyjdą,
przy meblach i za ręce chodzi bardzo ładnie, ale bez asekuracji jeszcze nie próbuje
od 18 w biedronce będą sanki drewniane z oparciem, całkiem fajnie wyglądają, w cenie ok. 60 zł
Emilia 14.11.2009
Szymon 05.01.2011
DZIĘKI SZATAŃSKIEJ PYSZE JEDNYCH NIE SŁUCHAM, DRUGICH NIE SŁYSZĘ
Szymon 05.01.2011
DZIĘKI SZATAŃSKIEJ PYSZE JEDNYCH NIE SŁUCHAM, DRUGICH NIE SŁYSZĘ
w poprzednim watku doczytalam ze i wasze dzieciaczki urzadzaja nocne harce wiec moze poprostu roczniaki tak maja:)
straszne zaleglosci mam bo ciagle sie cos dzialo i nie mialam jak tutaj zagladac:)
Konradek cos mi kaszle mam tylko nadzieje ze nic powazniejszego z tego sie nie wykluje:(
zdjecia dzieciaczkow cudne sa:) tort wyglada przepysznie:0 tez bym chciala miec takie zdolnosci zeby zrobic takie cudo:)
ja tez Konradka puszczam w skarpetkach chociaz babcia uporczywie ciagle mowi ze trzeba kapcie kupic (nawet juz jedne zakupila ale okazaly sie za waskie bo Konradek ma wysokie podbicie) u nas w mieszkaniu jest cieplo bardzo wiec uwazam ze kapcie sa zbedne a wrecz przeszkadzaja przy zabawie:)
Ostatnio to przezylam horror:( bylismy u mojej mamy i maly sciagnal na siebie kubek z goraca kawa:( na szczescie nic sie nie stalo bo wiekszosc poleciala bokiem i tylko troszke na ramie sobie wylal ale szybko ciuszki zdjelismy i mial tylko lekko czerwona skorke; na szczescie byl ubrany na cebulke i ta gorac nie zdolala szybko przeniknac do cialka; w mieszkaniu mamy taki niski stol i zawsze uwazam na to zeby nie siegnal nic a u mamy wysoki i w sumie maz siedzial przy tej kawie ale smyk tak niespodziewanie chwycil ten kubek ze normalnie do dzisiaj nie wiem jak to sie stalo; oczy teraz mam dookola glowy ciagle cos przesuwam bo juz coraz dalej siega;
moj skarbek jada tak;
rano kanapeczka albo mleko lub zupa mleczna (uwielbia jesc kluseczki:)
potem ok 11 jakies owoce nastepnie ok 13-14 obiadek potem 16-17 deserek a na noc przed spaniem mleko z kaszka no i jeszcze w miedzy czasie zje jakiegos flipsa biszkopta i rodzynki bardzo je lubi zawsze rozsypuje mu na jego blacie od krzeselka do karmienia i maluszek sobie siedzi i je zbiera:) tak smiesznie dwoma paluszkami chwyta ale coraz to lepiej mu idzie bo bardzo szybko znikaja:)
straszne zaleglosci mam bo ciagle sie cos dzialo i nie mialam jak tutaj zagladac:)
Konradek cos mi kaszle mam tylko nadzieje ze nic powazniejszego z tego sie nie wykluje:(
zdjecia dzieciaczkow cudne sa:) tort wyglada przepysznie:0 tez bym chciala miec takie zdolnosci zeby zrobic takie cudo:)
ja tez Konradka puszczam w skarpetkach chociaz babcia uporczywie ciagle mowi ze trzeba kapcie kupic (nawet juz jedne zakupila ale okazaly sie za waskie bo Konradek ma wysokie podbicie) u nas w mieszkaniu jest cieplo bardzo wiec uwazam ze kapcie sa zbedne a wrecz przeszkadzaja przy zabawie:)
Ostatnio to przezylam horror:( bylismy u mojej mamy i maly sciagnal na siebie kubek z goraca kawa:( na szczescie nic sie nie stalo bo wiekszosc poleciala bokiem i tylko troszke na ramie sobie wylal ale szybko ciuszki zdjelismy i mial tylko lekko czerwona skorke; na szczescie byl ubrany na cebulke i ta gorac nie zdolala szybko przeniknac do cialka; w mieszkaniu mamy taki niski stol i zawsze uwazam na to zeby nie siegnal nic a u mamy wysoki i w sumie maz siedzial przy tej kawie ale smyk tak niespodziewanie chwycil ten kubek ze normalnie do dzisiaj nie wiem jak to sie stalo; oczy teraz mam dookola glowy ciagle cos przesuwam bo juz coraz dalej siega;
moj skarbek jada tak;
rano kanapeczka albo mleko lub zupa mleczna (uwielbia jesc kluseczki:)
potem ok 11 jakies owoce nastepnie ok 13-14 obiadek potem 16-17 deserek a na noc przed spaniem mleko z kaszka no i jeszcze w miedzy czasie zje jakiegos flipsa biszkopta i rodzynki bardzo je lubi zawsze rozsypuje mu na jego blacie od krzeselka do karmienia i maluszek sobie siedzi i je zbiera:) tak smiesznie dwoma paluszkami chwyta ale coraz to lepiej mu idzie bo bardzo szybko znikaja:)
Paula - moja tez kaszek nie chce, woli same owoce
wczoraj kupowałam mleczko i po prostu kupiłam te co zawsze - nawet nie pomyslalam ze to juz kolejny etap... nastepnym razem musze juz te po 1 roku kupic
aha dla Zosi i dla Jasia - najlepsze życzonka z okazji roczku!!!
Zabulka- i jak dni w pracy mijają? mocno sie teskni na początku?
no i Mała sporo już mówi, super!
u nas tylko mamamamama, tatata,dada, dziadzia, baba i jakies tam swoje "elokwentne wypowiedzi" :-)
Warbuziaczek - a Milenka jaka już dorosła panna, ma taką minkę na zdjęciu fajną (zajrzałam wczoraj na wątek to fotka była) , torcik przepiękny (a nie nienajgorszy!)
wczoraj kupowałam mleczko i po prostu kupiłam te co zawsze - nawet nie pomyslalam ze to juz kolejny etap... nastepnym razem musze juz te po 1 roku kupic
aha dla Zosi i dla Jasia - najlepsze życzonka z okazji roczku!!!
Zabulka- i jak dni w pracy mijają? mocno sie teskni na początku?
no i Mała sporo już mówi, super!
u nas tylko mamamamama, tatata,dada, dziadzia, baba i jakies tam swoje "elokwentne wypowiedzi" :-)
Warbuziaczek - a Milenka jaka już dorosła panna, ma taką minkę na zdjęciu fajną (zajrzałam wczoraj na wątek to fotka była) , torcik przepiękny (a nie nienajgorszy!)
Wszystkiego najlepszego dla Jasia, Milenki i Konradka. Mam nadzieję że o nikim nie zapomniałam,jeżeli tak to bardzo przepraszam :)
Warbuziaczku torcik śliczny :) Ja już nie karmię, ale u mnie mały sam odrzucił moje mleczko, właśnie przez ciąże (Natalia tj pisałaś :) ) więc może to jest jakiś sposób,hahahha.
Ja zrobiłam tak że stopniowo zmniejszałam karmienia a w nocy wstawał mąż, bez niego nie dałabym rady. Było ciężko, chodziliśmy nie wyspani,ale udawało się powoli odstawiać. Później to już hormony zrobiły swoje.
Mała ciężarówko Liwia należy chyba do bardzo żywych szkrabów :))), może spróbuj wyciszać ją po kąpieli, nie bawić się, włączyć małą lampkę?? U nas to pomogło.
Bogosia no właśnie, na forum jest bardzo dużo "życzliwych" osób
Warbuziaczku torcik śliczny :) Ja już nie karmię, ale u mnie mały sam odrzucił moje mleczko, właśnie przez ciąże (Natalia tj pisałaś :) ) więc może to jest jakiś sposób,hahahha.
Ja zrobiłam tak że stopniowo zmniejszałam karmienia a w nocy wstawał mąż, bez niego nie dałabym rady. Było ciężko, chodziliśmy nie wyspani,ale udawało się powoli odstawiać. Później to już hormony zrobiły swoje.
Mała ciężarówko Liwia należy chyba do bardzo żywych szkrabów :))), może spróbuj wyciszać ją po kąpieli, nie bawić się, włączyć małą lampkę?? U nas to pomogło.
Bogosia no właśnie, na forum jest bardzo dużo "życzliwych" osób
szczerze mówiąc jakoś specjalnie się nie przygotowuję :) ciuszki mam po Emi bo kupowałam unisexsy, część dostałam od kuzynki
w sumie mam całą wyprawkę po córci, dla Emi kupiliśmy już "dorosłe" łóżko, jak mąż będzie miał wolne w pracy rozłożymy wykładzinę, składamy łoże i robimy małej przeprowadzkę :)
chciałam kupić kołyskę dla młodego na początek byłoby łatwiej ale niestety są za drogie jak na moje skromne możliwości finansowe :(
dzieciaki będą w jednym pokoju, w wakacje robiliśmy remont i mamy przyjemny pokoik dziecięcy,
jedyne co muszę jeszcze zrobić to uzbierać kasę na szczepienia dla młodego :)
w sumie mam całą wyprawkę po córci, dla Emi kupiliśmy już "dorosłe" łóżko, jak mąż będzie miał wolne w pracy rozłożymy wykładzinę, składamy łoże i robimy małej przeprowadzkę :)
chciałam kupić kołyskę dla młodego na początek byłoby łatwiej ale niestety są za drogie jak na moje skromne możliwości finansowe :(
dzieciaki będą w jednym pokoju, w wakacje robiliśmy remont i mamy przyjemny pokoik dziecięcy,
jedyne co muszę jeszcze zrobić to uzbierać kasę na szczepienia dla młodego :)
Emilia 14.11.2009
Szymon 05.01.2011
DZIĘKI SZATAŃSKIEJ PYSZE JEDNYCH NIE SŁUCHAM, DRUGICH NIE SŁYSZĘ
Szymon 05.01.2011
DZIĘKI SZATAŃSKIEJ PYSZE JEDNYCH NIE SŁUCHAM, DRUGICH NIE SŁYSZĘ
Warbuziaczku, wow jaki tort, moze wpadniesz na urodzinki dla mlodej mojeje za 2 tygodnie do londku hihi...
my dzis po szpitalu i zostalysmy wypisane, nie musimy juz chodzic do neurologa, tylko do kardiolga nadal, choc dzis szmerow nie bylo sluchac....mloda rozniosla izbe przyjec, a w sali zabaw nie chciala wyjsc, i zmierzyc sie niestety nie dala, ale wazy 12kg, wiec kawal baby tez...
MalaC, moze zmieni ci sie za kilka lat, i Liwiabedzie miala rodzenstwo, zreszta miec taka fajna corke to jest dopiero szczescie...
Salambo, super, ze obie tak sie uklada i wszystko gotowe dla Szymusia, jak Emilka bedzie mogla spac w tym lozeczku , bo Blanka tak wierci sie i kreci, ze gdyby nie ochraniacze wokol szczebelek, to bylyby siniak na siniaku...
my staamy sie nadal, ale chyba czuje gorsze cisnienie niz za 1 razem i do tego, ta moja praca, bo jakbym zmienila to znow musialabym odkladac ciaze...czas pokaze
my dzis po szpitalu i zostalysmy wypisane, nie musimy juz chodzic do neurologa, tylko do kardiolga nadal, choc dzis szmerow nie bylo sluchac....mloda rozniosla izbe przyjec, a w sali zabaw nie chciala wyjsc, i zmierzyc sie niestety nie dala, ale wazy 12kg, wiec kawal baby tez...
MalaC, moze zmieni ci sie za kilka lat, i Liwiabedzie miala rodzenstwo, zreszta miec taka fajna corke to jest dopiero szczescie...
Salambo, super, ze obie tak sie uklada i wszystko gotowe dla Szymusia, jak Emilka bedzie mogla spac w tym lozeczku , bo Blanka tak wierci sie i kreci, ze gdyby nie ochraniacze wokol szczebelek, to bylyby siniak na siniaku...
my staamy sie nadal, ale chyba czuje gorsze cisnienie niz za 1 razem i do tego, ta moja praca, bo jakbym zmienila to znow musialabym odkladac ciaze...czas pokaze
Tak jak pisałam wam wczoraj mała moja jest malutka.
Mierzy 74 cm i warzy 8090 shudła od ostatniej wizyty.
A dzisiaj to mi się już znowu chce płakać...mała ma gorączkę 38,5 :(
Od zębów to raczej taka wysoka by nie była :(
Jutro rano zarejestruję ją do lekarza :(
Mierzy 74 cm i warzy 8090 shudła od ostatniej wizyty.
A dzisiaj to mi się już znowu chce płakać...mała ma gorączkę 38,5 :(
Od zębów to raczej taka wysoka by nie była :(
Jutro rano zarejestruję ją do lekarza :(
Marcelinka 28.11.2009, Dominik 20.11.2005
Moje dzieci są dla mnie sensem życia, są całym światem :)
Moje dzieci są dla mnie sensem życia, są całym światem :)
Salambo faktycznie zleciało to w mig :) Kurcze zaraz Szymek będzie
Werbuziaczku, tort pierwsza klasa, masz talent :)
Ojjka, moja Amelka podajże krótsza jest od Twojej o jakieś 2 cm :) i waży 8200 więc też mała, ale nie wygląda na taką :)
I niestety też z wagi spadła, bo mało je :( w sumie prawie w ogóle nie je mi :/
Ojjka, ale z tymi chorobami to kurczę kiepsko. Może coś na odporność trzeba podawać, bo za często te choroby :(
Werbuziaczku, tort pierwsza klasa, masz talent :)
Ojjka, moja Amelka podajże krótsza jest od Twojej o jakieś 2 cm :) i waży 8200 więc też mała, ale nie wygląda na taką :)
I niestety też z wagi spadła, bo mało je :( w sumie prawie w ogóle nie je mi :/
Ojjka, ale z tymi chorobami to kurczę kiepsko. Może coś na odporność trzeba podawać, bo za często te choroby :(
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Najlepsze życzenia dla roczniaków i ich dzielnych mam!!:)
Tort rewelacja, aż się zama zaczęłam zastanawiać czy nie upiec zamiast zamawiac:) bo znalazlam fajny przepis w takiej książce któą dostałam o diecie maluchów z przepisami taki torcik który może zjeść roczniak, m.in. na mleku modyfikowanym i trochę mnie kusi zrobić coś takiego dla Małej, żeby tez mogła do niego łapki włożyć:)
no właśnie, te dzieciaczki które już po roczku i tortach to jadły te torty zamawiane?
Ojjka, może być taka gorączka od zębów, moja raz miała tez coś koło tego, zbiliśmy syropkiem. ja podaję też na wszelki wypadek witaminę c na odporność. a robiłaś Małej jakieś badania typu morfologia?
Dziewczyny jak radzicie sobie z jesienną melancholią? mnie listopad dobija, pogoda mało spacerowa, choć ciepło, tzn. chodzimy na spacery, ale to już zupełna jesień się zaczęła. mąż poleciał do pracy na ponad miesiąc, minęły dopiero dwa tygodnie a ja mam wrażenie jakby dwa lata:) smętnie i nijak, jakoś strasznie trudno mi się ogarnąć.. no to sobie pomarudziłam:)
dołączam się do pytania o basen, kiedyś chodziliśmy na politechnikę do pływarka ale jakoś się rozmyło, dlatego chętnie poznam nowe namiary.
Salambo, podziwiam spokój z jakim podchodzisz do kolejnego potomka, ja - podobnie jak Mała ciężarówka - jestem przerażona wizją kolejnego dziecka. mąż bardzo chętny do dalszego rozmnażania się;) ale w sumie przy jego wyjazdowej pracy i rzadkich pobytach w domu często zostawałabym z dwójką sama, a to chyba ponad moje siły...wiem, że to dobrze, kiedy dziecko ma rodzeństwo i to jeszcze w podobnym wieku, ale chwilowo własne przerażenie zwycięża nad rozsądkiem:)
Tort rewelacja, aż się zama zaczęłam zastanawiać czy nie upiec zamiast zamawiac:) bo znalazlam fajny przepis w takiej książce któą dostałam o diecie maluchów z przepisami taki torcik który może zjeść roczniak, m.in. na mleku modyfikowanym i trochę mnie kusi zrobić coś takiego dla Małej, żeby tez mogła do niego łapki włożyć:)
no właśnie, te dzieciaczki które już po roczku i tortach to jadły te torty zamawiane?
Ojjka, może być taka gorączka od zębów, moja raz miała tez coś koło tego, zbiliśmy syropkiem. ja podaję też na wszelki wypadek witaminę c na odporność. a robiłaś Małej jakieś badania typu morfologia?
Dziewczyny jak radzicie sobie z jesienną melancholią? mnie listopad dobija, pogoda mało spacerowa, choć ciepło, tzn. chodzimy na spacery, ale to już zupełna jesień się zaczęła. mąż poleciał do pracy na ponad miesiąc, minęły dopiero dwa tygodnie a ja mam wrażenie jakby dwa lata:) smętnie i nijak, jakoś strasznie trudno mi się ogarnąć.. no to sobie pomarudziłam:)
dołączam się do pytania o basen, kiedyś chodziliśmy na politechnikę do pływarka ale jakoś się rozmyło, dlatego chętnie poznam nowe namiary.
Salambo, podziwiam spokój z jakim podchodzisz do kolejnego potomka, ja - podobnie jak Mała ciężarówka - jestem przerażona wizją kolejnego dziecka. mąż bardzo chętny do dalszego rozmnażania się;) ale w sumie przy jego wyjazdowej pracy i rzadkich pobytach w domu często zostawałabym z dwójką sama, a to chyba ponad moje siły...wiem, że to dobrze, kiedy dziecko ma rodzeństwo i to jeszcze w podobnym wieku, ale chwilowo własne przerażenie zwycięża nad rozsądkiem:)
Warbuziaczku tort cudnie wyglada:)my tez same z mama i siostra robimy i mam nadzieje,ze cos z tego wyjdzie
A ja na pewno dam kawalek tortu Misce,nasz bedzie na bitej smietanie z owocami i motywem pszczolkowym(jako ze Maja),tort zielony,pszczolki zolte,kwiatki itd:)
Nie wiem ile Majka ma cm ale wazy ok 9.500kg,jakas grubaska nie jest,mimo,ze tez za duzo nie zjada.
Co do podawania roznosci na odpornosc,to moj p.dyr. ma corke 4 letnia i daja jej tran,multiwitaminy i inne cuda ale,ze jako chodzi do przedszkola to non stop i tak choruje i zastanawiaja sie czy jej nie zabrac z przedszkola.Moze Marcelinka bedzie chorowita i niestety lapie wszystkie bakterie,ktore Dominik przynosi ze szkoly:/
Sara,powiem Ci,ze srednio lubie moja prace i nie bardzo cieszylam sie,ze wracam ale jakos tak inaczej sie czuje jak tam ide,dzwonie do domu,nawet dzis"rozmawialam"z Majka(troche poplakiwala do sluchawki i wtedy mi sie smutno robilo)ale nie za czesto a jak juz "wybija" 14 to sie ciesze,ze juz jade do mojej corci,wchodze do domu,wolam"czesc Maja" a ona taka radosna biegiem do mnie idzie z tata:)wtedy moooocno sie przytulamy i naprawde doceniam to,ze mam taka malutka istotke,chetnie sie z nia bawie,mimo,ze w nocy daje mi popalic i padam w pracy na twarz:)Fakt na razie do zlobka nie idzie ale juz od nowego roku bedzie trzeba ja gdzies zapisac i moze wtedy bede to gorzej przezywala:/
A ja na pewno dam kawalek tortu Misce,nasz bedzie na bitej smietanie z owocami i motywem pszczolkowym(jako ze Maja),tort zielony,pszczolki zolte,kwiatki itd:)
Nie wiem ile Majka ma cm ale wazy ok 9.500kg,jakas grubaska nie jest,mimo,ze tez za duzo nie zjada.
Co do podawania roznosci na odpornosc,to moj p.dyr. ma corke 4 letnia i daja jej tran,multiwitaminy i inne cuda ale,ze jako chodzi do przedszkola to non stop i tak choruje i zastanawiaja sie czy jej nie zabrac z przedszkola.Moze Marcelinka bedzie chorowita i niestety lapie wszystkie bakterie,ktore Dominik przynosi ze szkoly:/
Sara,powiem Ci,ze srednio lubie moja prace i nie bardzo cieszylam sie,ze wracam ale jakos tak inaczej sie czuje jak tam ide,dzwonie do domu,nawet dzis"rozmawialam"z Majka(troche poplakiwala do sluchawki i wtedy mi sie smutno robilo)ale nie za czesto a jak juz "wybija" 14 to sie ciesze,ze juz jade do mojej corci,wchodze do domu,wolam"czesc Maja" a ona taka radosna biegiem do mnie idzie z tata:)wtedy moooocno sie przytulamy i naprawde doceniam to,ze mam taka malutka istotke,chetnie sie z nia bawie,mimo,ze w nocy daje mi popalic i padam w pracy na twarz:)Fakt na razie do zlobka nie idzie ale juz od nowego roku bedzie trzeba ja gdzies zapisac i moze wtedy bede to gorzej przezywala:/
moja dzisiaj obudziła się o 7 ale zanim się z łóżka wygrzebałam to juz zasnęła tak do 9:) miałam święto, bo starszego rano mąż wywozi do przedszkola a ja z małą siedzę. To sie jej drzemka przesunęła i dopiero o 12 poszła spać. No ale norma przed 19 już poszła spać na noc. Mi sie ewcia nie budzi w nocy. To już prędzej jej starszy brat 4 latek się obudzi o 3 w nocy i krzyczy- poproszę kakałko;) ma takie upodobania i musimy szybko mu dać bo inaczej ryzyko,że małą zbudzi. I on niestety wstaje o 6 a czasem wcześniej ma tak od zawsze. Nie wiem od czego to zależy, z nim mieliśmy długo problemy jak był niemowlakiem ze spaniem, a z tą wcale.
Z pracą to niestety jak będę zmuszona to pójdę we wrześniu, bo wtedy zwiększa sie nam rata,a sie nie zapowiada nie wiem jaki wzrost dochodów :( ale nie chcę! Ale co zrobić kredyty sie same nie spłacą.Miejsce na mnie czeka ale nie powiem żebym sie paliła:(
Z pracą to niestety jak będę zmuszona to pójdę we wrześniu, bo wtedy zwiększa sie nam rata,a sie nie zapowiada nie wiem jaki wzrost dochodów :( ale nie chcę! Ale co zrobić kredyty sie same nie spłacą.Miejsce na mnie czeka ale nie powiem żebym sie paliła:(
Spóźnione życzonka dla wszystkich Roczniaków i nie tylko!!!!!!!!!!!!
Mam pytanie do Dziewczyn, które zamawiały już tort u ''fajnetorty", czy te torty są jednosmakowe czy można np 2 smaki? I czy ten smak krówkowy był dobry, godny polecenia czy może jednak jakiś inny smak? Proszę dajcie jakieś wskazówki, zastanawiam się nad zamówieniem tortu stamtąd :-) Wkońcu u nas też niedługo roczek :-)))
Mam pytanie do Dziewczyn, które zamawiały już tort u ''fajnetorty", czy te torty są jednosmakowe czy można np 2 smaki? I czy ten smak krówkowy był dobry, godny polecenia czy może jednak jakiś inny smak? Proszę dajcie jakieś wskazówki, zastanawiam się nad zamówieniem tortu stamtąd :-) Wkońcu u nas też niedługo roczek :-)))
kasia31 lekarka mówi, że nic na odporność nie trzeba, ale zastanawiam się czy faktycznie na własną rękę nie kupić jej jakiegoś tranu i podawać ???
teraz sprawdzałam i udało mi się gorączkę zbić ale jak znam życie to pewnie noc będę miała z głowy :(
teraz sprawdzałam i udało mi się gorączkę zbić ale jak znam życie to pewnie noc będę miała z głowy :(
Marcelinka 28.11.2009, Dominik 20.11.2005
Moje dzieci są dla mnie sensem życia, są całym światem :)
Moje dzieci są dla mnie sensem życia, są całym światem :)
Ojjka jak mieszkała z nami w domu moja siostrzenica, która chodziła do przedszkola to mój Filip wiecznie był chory b:( teraz jest odpukać inaczej
Ja sie się nie znam na homeopatach, ale podobno są bezpieczne jeśli się wie co podawać. Na ząbkowanie podobno dobre jest beladonna 9ch (ból) i chamomilla vulgaris 15 ch (na katar, biegunkę, rozdrażnienie). Moja koleżanka stosuje zamiast np przeciwbólowych w syropie.
Może warto się poradzic pediatry, bo antybiotyk to tez trucizna dla takiego maleństwa :((((((((((((((((((((((((((((( biedactwo
Ja sie się nie znam na homeopatach, ale podobno są bezpieczne jeśli się wie co podawać. Na ząbkowanie podobno dobre jest beladonna 9ch (ból) i chamomilla vulgaris 15 ch (na katar, biegunkę, rozdrażnienie). Moja koleżanka stosuje zamiast np przeciwbólowych w syropie.
Może warto się poradzic pediatry, bo antybiotyk to tez trucizna dla takiego maleństwa :((((((((((((((((((((((((((((( biedactwo
Salambo, to niesamowite że Emi dopiero co roczek ma a już zaraz Szymek będzie :)) wesoła parka na święta?? fajnie że już macie wiele przygotowane, ale dla Emi już takie duże łóżko będzie? nie boisz się że spadnie? czy ma jakieś wysokie ograniczenie z boku? (moja bratanica ma takie łóżeczko, że z boku jest takie jakby oparcie że dziecko nie spadnie..)
miałaś wrzucić jakieś zdjęcie swojego brzuszka i Emi ;)
Ojjka, może teraz pediatra Ci nie ucieknie... (a, doczytałam własnie że już byłaś) trzymam kciuki za przespana nockę!!
Zabulka, moja bratanica tak samo chorowita, z przedszkola co chwile przynosi jakieś choróbsko i zaraża cała rodzinę (a mają też półroczną Małą), pomimo że mój brat kupuje jej różne witaminy i też podają jej tran itp.
a ja juz postanowiłam zamówić tort u Sowy, bo jakoś nie chce mi się bawić w szukanie osoby od tortu, jeżdżenie po ludziach i zamawianie, a podobno terminy mają napięte.. cenowo pewnie tak samo wyjdzie, jeśli chodzi o smak to u Sowy i tak smaczne, a goście nie będą rozpamiętywać smaku nie wiadomo jak długo ;)) jedyne co może sie różnić to ozdoby, ale juz stwierdziłam że kupie kilka ozdób tortowych i sama poprzyczepiam, przecież to i tak wszystko będzie zjedzone :)
miałaś wrzucić jakieś zdjęcie swojego brzuszka i Emi ;)
Ojjka, może teraz pediatra Ci nie ucieknie... (a, doczytałam własnie że już byłaś) trzymam kciuki za przespana nockę!!
Zabulka, moja bratanica tak samo chorowita, z przedszkola co chwile przynosi jakieś choróbsko i zaraża cała rodzinę (a mają też półroczną Małą), pomimo że mój brat kupuje jej różne witaminy i też podają jej tran itp.
a ja juz postanowiłam zamówić tort u Sowy, bo jakoś nie chce mi się bawić w szukanie osoby od tortu, jeżdżenie po ludziach i zamawianie, a podobno terminy mają napięte.. cenowo pewnie tak samo wyjdzie, jeśli chodzi o smak to u Sowy i tak smaczne, a goście nie będą rozpamiętywać smaku nie wiadomo jak długo ;)) jedyne co może sie różnić to ozdoby, ale juz stwierdziłam że kupie kilka ozdób tortowych i sama poprzyczepiam, przecież to i tak wszystko będzie zjedzone :)
No właśnie chciałam pisać, że Sara miała 2 smaki :)
Ja też miałam od fajnychtortów tort i był pyszny, ale na roczek chcę od babeczki ode mnie z Jasienia, bo koleżanka zamawiała i mówiła, że kobieta robi cuda, a do tego podobno mistrzostwo świata we wzorach :)
Widziałam jej tort ze ślubu i powalił mnie na kolana :)
Ojjka, ja chyba bym jednak o czyms pomyślała. Kurcze szkoda dzieciaczków, dość często chorują, jakby miały obniżoną odporność.
Nie wiem czy masz dobrą pediatrę, ale jak coś polecam Bałandę, kurcze to jedyna lekarka której ufam i zawsze do niej idę, jak coś jest nie tak, no ale ona przyjmuje tylko prywatnie
Ja też miałam od fajnychtortów tort i był pyszny, ale na roczek chcę od babeczki ode mnie z Jasienia, bo koleżanka zamawiała i mówiła, że kobieta robi cuda, a do tego podobno mistrzostwo świata we wzorach :)
Widziałam jej tort ze ślubu i powalił mnie na kolana :)
Ojjka, ja chyba bym jednak o czyms pomyślała. Kurcze szkoda dzieciaczków, dość często chorują, jakby miały obniżoną odporność.
Nie wiem czy masz dobrą pediatrę, ale jak coś polecam Bałandę, kurcze to jedyna lekarka której ufam i zawsze do niej idę, jak coś jest nie tak, no ale ona przyjmuje tylko prywatnie
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Ja miałam od KAsi truskawkowo waniliowy na chrzciny
co do melancholi jesiennej to lubie taka pogode jak teraz,nie lubie jak jest ciepło.
Mi sie niestety juz z dzidzia druga nie zmieni,30cha na karku ,klopoty finannoswe,brak warunków mieszkalnych.Sama mam brata mlodszego i mieszkalismy w jednym pokoju,to była katastrofa.
Liwia wazy ponad 10 kg raczej i mierzy 80 cm i chudziak z niej.pampki spadaja.
Wczoraj w nocy znowu była jazda do polnocy,wiec dzisiaj dałam jej z w dzien spac 1,2 h i wsio,wic byla zmeczona wieczorem i po 21 padła.ale zapewne w nocy wpakuje sie do mnie:)wtula sie we mnie az mio ale mąż nie spi,ja nie spie......echhhhhh,mysle ze ten zab je nie daje zyc..chyba
co do melancholi jesiennej to lubie taka pogode jak teraz,nie lubie jak jest ciepło.
Mi sie niestety juz z dzidzia druga nie zmieni,30cha na karku ,klopoty finannoswe,brak warunków mieszkalnych.Sama mam brata mlodszego i mieszkalismy w jednym pokoju,to była katastrofa.
Liwia wazy ponad 10 kg raczej i mierzy 80 cm i chudziak z niej.pampki spadaja.
Wczoraj w nocy znowu była jazda do polnocy,wiec dzisiaj dałam jej z w dzien spac 1,2 h i wsio,wic byla zmeczona wieczorem i po 21 padła.ale zapewne w nocy wpakuje sie do mnie:)wtula sie we mnie az mio ale mąż nie spi,ja nie spie......echhhhhh,mysle ze ten zab je nie daje zyc..chyba
Monialu Liwka spi bez,materac,przescieradło,kocyk zlozony n dwa i posciel.
oto wczorajszy obiad :):):):):):) Liwia probowala jesc lyzeczka ale lepiej szlo jej rączkami

Uploaded with ImageShack.us
oto wczorajszy obiad :):):):):):) Liwia probowala jesc lyzeczka ale lepiej szlo jej rączkami

Uploaded with ImageShack.us
Uff, udało mi się nadrobić zaległości w czytaniu.
Spóźnione życzenia dla wszystkich roczniaków i ich mam!!
U nas też roczek zbliża się wielkimi krokami, ale chyba odłożymy świętowanie. Wszystkich nas dopadło przeziębienie i jakoś nie mam siły szykować imprezę. Nawet tort jeszcze nie zamówiony. Chociaż u nas nie będzie dużo osób.
Nienawidzę takiej pogody!! Nosa za drzwi nie chce mi się wystawiać.
Spóźnione życzenia dla wszystkich roczniaków i ich mam!!
U nas też roczek zbliża się wielkimi krokami, ale chyba odłożymy świętowanie. Wszystkich nas dopadło przeziębienie i jakoś nie mam siły szykować imprezę. Nawet tort jeszcze nie zamówiony. Chociaż u nas nie będzie dużo osób.
Nienawidzę takiej pogody!! Nosa za drzwi nie chce mi się wystawiać.
mała c- Liwka śliczna;) ale chyba mało zainteresowana jedzeniem..hihih
ja mam miseczkę na przyssawkę, to kasjan wszelkimi sposobami stara się ją oderwać;) i kończy się na karmieniu łyżeczką.
ojjka, jak Marcelinka? jak wasza nocka? życzę zdrówka!
kornelka się już dźwignęła, a małemy jeszcze katarek przeszkadzadza. daję mu clemastinum i cebion ale chyba nie pomaga . a z katarem na chore dzieci średnio chcę jechać;(
Kasiu, pognałam wczoraj po kurtkę dla Nelki i kupiłam dwie a trzecią mam odłożoną bo zapomniałam karty do Smyka, a to zawsze 10% rabatu;) przymiarki w domu zrobię i którąś zostawię. w tym wieku dzieci już tak nie rosną i mogę kurtkę na 2 sezony kupić;) . zrobi,ę wieczorem fotki i mi doradzicie, którą zostawić. mojemu m, podobają się wszystkie, ale bez przesady, jedna wystarczy;)
moniall- kasjan ma podusię (taka prawie płaska do łóżeczka) i kołderkę , która jest w pół złożona i zawsze śpi na niej. chyba lubi być w taką kołderkę wtulony;) i przykrywam go kocykiem.
ja mam miseczkę na przyssawkę, to kasjan wszelkimi sposobami stara się ją oderwać;) i kończy się na karmieniu łyżeczką.
ojjka, jak Marcelinka? jak wasza nocka? życzę zdrówka!
kornelka się już dźwignęła, a małemy jeszcze katarek przeszkadzadza. daję mu clemastinum i cebion ale chyba nie pomaga . a z katarem na chore dzieci średnio chcę jechać;(
Kasiu, pognałam wczoraj po kurtkę dla Nelki i kupiłam dwie a trzecią mam odłożoną bo zapomniałam karty do Smyka, a to zawsze 10% rabatu;) przymiarki w domu zrobię i którąś zostawię. w tym wieku dzieci już tak nie rosną i mogę kurtkę na 2 sezony kupić;) . zrobi,ę wieczorem fotki i mi doradzicie, którą zostawić. mojemu m, podobają się wszystkie, ale bez przesady, jedna wystarczy;)
moniall- kasjan ma podusię (taka prawie płaska do łóżeczka) i kołderkę , która jest w pół złożona i zawsze śpi na niej. chyba lubi być w taką kołderkę wtulony;) i przykrywam go kocykiem.
Mój śpi na poduszeczce i pod kołderką, a w rezultacie ląduje do góry nogami na kołderce.
Liwia śliczna - zazdroszczę, że nie wyskakuje z krzesełka. Jaśka próbowałam sadzac do krzesełka, ale wyskakuje, więc karmienie jest w locie, albo jak jest przywiązany w małym nosidle jeszcze.
Dziś zamówiłam miseczke na przyssawkę zobaczymy co wymyśli.
Liwia śliczna - zazdroszczę, że nie wyskakuje z krzesełka. Jaśka próbowałam sadzac do krzesełka, ale wyskakuje, więc karmienie jest w locie, albo jak jest przywiązany w małym nosidle jeszcze.
Dziś zamówiłam miseczke na przyssawkę zobaczymy co wymyśli.
witam,
Ojjka, ja bym dawala cos na wzmocnienie i tj Aga111, napisala, ze mozliwe, ze twoj synek przynosi i mloda sie zaraza, mimo, ze on nie....
Mala C, Liwii nie widze, bo zdjecia w pracy mi nie wyswietlaja sie...
a wlasnie ja mam te miseczki z przyssawkami, i dzidzie jedza same czy raczej probuja..., bo moja karmiona jest zawsze...
moja spi bez poduszki i przykrywam ja tylko kocykiem, a do tego w nocy tak kreci sie, ze koldra w jednym rogu, a ona jest w drugiim...moze jej za zimno, niestety spiworki ja ograniczaja i nie chce w nich spac...
Ojjka, ja bym dawala cos na wzmocnienie i tj Aga111, napisala, ze mozliwe, ze twoj synek przynosi i mloda sie zaraza, mimo, ze on nie....
Mala C, Liwii nie widze, bo zdjecia w pracy mi nie wyswietlaja sie...
a wlasnie ja mam te miseczki z przyssawkami, i dzidzie jedza same czy raczej probuja..., bo moja karmiona jest zawsze...
moja spi bez poduszki i przykrywam ja tylko kocykiem, a do tego w nocy tak kreci sie, ze koldra w jednym rogu, a ona jest w drugiim...moze jej za zimno, niestety spiworki ja ograniczaja i nie chce w nich spac...
Hej. Ja tylko na chwilę póki mała śpi.
Byłyśmy dzisiaj u lekarza. Więc mała znowu ma wirusowe zapalenie gardła no i pleśniawki :(
Mam jej pędzlować kilka razy dziennie Flucortą (jest silniejsza od Nystatyny). Dostała także syrop Lipomal, wapno calcium, fenistil w kropelkach, juvit c,clemastin no i na wzmocnienie sama z siebie kupiłam jej tran.
Mam nadzieję,że jej pomorze.
Co do urodzin to my robimy 27 listopada, ale jak mała będzie nadal chora to zrobimy tylko kawę i ciasto. Tym bardziej, że wszyscy przyjezdni nie przyjadą.
Byłyśmy dzisiaj u lekarza. Więc mała znowu ma wirusowe zapalenie gardła no i pleśniawki :(
Mam jej pędzlować kilka razy dziennie Flucortą (jest silniejsza od Nystatyny). Dostała także syrop Lipomal, wapno calcium, fenistil w kropelkach, juvit c,clemastin no i na wzmocnienie sama z siebie kupiłam jej tran.
Mam nadzieję,że jej pomorze.
Co do urodzin to my robimy 27 listopada, ale jak mała będzie nadal chora to zrobimy tylko kawę i ciasto. Tym bardziej, że wszyscy przyjezdni nie przyjadą.
Marcelinka 28.11.2009, Dominik 20.11.2005
Moje dzieci są dla mnie sensem życia, są całym światem :)
Moje dzieci są dla mnie sensem życia, są całym światem :)
Liwia cudna :)))
Moniall Krystian śpi na poduszce, chociaż często się wierci i znajduję go śpiącego w poprzek łóżeczka :))
Ojjka ja podaję Krystianowi Vibomil w kropelkach, ale słyszałam że tran jest bardzo dobry.
Podaję linka do bodziaków po 8zł, może kogoś zainteresuje :)
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=194631&c=1&k=161
Moniall Krystian śpi na poduszce, chociaż często się wierci i znajduję go śpiącego w poprzek łóżeczka :))
Ojjka ja podaję Krystianowi Vibomil w kropelkach, ale słyszałam że tran jest bardzo dobry.
Podaję linka do bodziaków po 8zł, może kogoś zainteresuje :)
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=194631&c=1&k=161
ja daję od jakiś dwóch tygodni Emi tran, tak na wszelki wypadek bo po za katarem i trzydniówką nie chorowała na nic, ale okres jesienno-zimowy sprzyja zachorowaniom i jeszcze by mi brakowało jakby mi nowo narodzonego zaraziła
Gosiu a nie masz w krzesełku do karmienia pasów ? Emi zawsze zapinam, no chyba że mocuję tackę wtedy nie ma potrzeby, u nas nie ma jedzenia w biegu mała wie że jak jemy to jemy, a jak się bawimy to nie jemy ;)
mieliśmy dziś skręcić łóżko dla młodej ale tak źle się czułam że przespałam prawie cały dzień, teraz muszę czekać aż mąż będzie miał znów wolne :(
ale jak ustawimy już łoże to wtedy dam Emi pościel: płaską poduszeczkę i kołderkę, zobaczymy jak to przyjmie :)
łóżeczko oczywiście ma barierki jest takie tylko w innym kolorze
http://allegro.pl/lozko-sosnowe-martusia-dla-dziecka-70x160-i1293695256.html
Gosiu a nie masz w krzesełku do karmienia pasów ? Emi zawsze zapinam, no chyba że mocuję tackę wtedy nie ma potrzeby, u nas nie ma jedzenia w biegu mała wie że jak jemy to jemy, a jak się bawimy to nie jemy ;)
mieliśmy dziś skręcić łóżko dla młodej ale tak źle się czułam że przespałam prawie cały dzień, teraz muszę czekać aż mąż będzie miał znów wolne :(
ale jak ustawimy już łoże to wtedy dam Emi pościel: płaską poduszeczkę i kołderkę, zobaczymy jak to przyjmie :)
łóżeczko oczywiście ma barierki jest takie tylko w innym kolorze
http://allegro.pl/lozko-sosnowe-martusia-dla-dziecka-70x160-i1293695256.html
Emilia 14.11.2009
Szymon 05.01.2011
DZIĘKI SZATAŃSKIEJ PYSZE JEDNYCH NIE SŁUCHAM, DRUGICH NIE SŁYSZĘ
Szymon 05.01.2011
DZIĘKI SZATAŃSKIEJ PYSZE JEDNYCH NIE SŁUCHAM, DRUGICH NIE SŁYSZĘ
Mała c - wiadc że miseczka Liwie wciągnęła :-)))
Moniall - moja mala spi na płaskiej poduszcze, a ze sie rozkopuje to spi w śpiworku kołderki nie uzywamy na razie (tzn jest w łóżeczku ale do spania wyciągamy)
Ojjka - zdrówka dla Marcelinki.
Martyna - gratulacje dla Tysi!!!moja coraz wieksze dystanse pokonuje przy meblach, wiec czekamy spokojnie na więcej..
Salambo - a Emi jaka słodziutka, nie mogę sie nadziwic jakie ma włoski no i ta minka....
Lidia - u nas od jakiegos czasu Paulinka spi raz dziennie - czasami zasnie o 12 czasami o 15 czasami spi 1 godz a czasami 3... ale jak wiedze ze jest marudna ok 17 to staram sie ją zabawiac niestety do tej 19...
wiem ze jakby usnela jeszcze o tej 17 to juz by nie spala za szybko wieczorem, a tak dzis np leniuch spał od 20 do 9,30..
Moniall - moja mala spi na płaskiej poduszcze, a ze sie rozkopuje to spi w śpiworku kołderki nie uzywamy na razie (tzn jest w łóżeczku ale do spania wyciągamy)
Ojjka - zdrówka dla Marcelinki.
Martyna - gratulacje dla Tysi!!!moja coraz wieksze dystanse pokonuje przy meblach, wiec czekamy spokojnie na więcej..
Salambo - a Emi jaka słodziutka, nie mogę sie nadziwic jakie ma włoski no i ta minka....
Lidia - u nas od jakiegos czasu Paulinka spi raz dziennie - czasami zasnie o 12 czasami o 15 czasami spi 1 godz a czasami 3... ale jak wiedze ze jest marudna ok 17 to staram sie ją zabawiac niestety do tej 19...
wiem ze jakby usnela jeszcze o tej 17 to juz by nie spala za szybko wieczorem, a tak dzis np leniuch spał od 20 do 9,30..
dokładnie, niespodzianka na roczek;-))))
salombo, Emilka bomba! jak bym moją widziała. Jak leci ulica sezamkowa to nie ma dziecka! ELMO wymiata! hehe;-)))
Martyna ze spaniem różnie.. raz jeden raz dwa... jak śpi raz to tak jak Filipek potem nie marudzi i ładnie się bawi;-)
zazdroszczę dziewczynom, którym dzieci przesypiają całą noc, elegancko;-))))
pozdrawiam serdecznie!
salombo, Emilka bomba! jak bym moją widziała. Jak leci ulica sezamkowa to nie ma dziecka! ELMO wymiata! hehe;-)))
Martyna ze spaniem różnie.. raz jeden raz dwa... jak śpi raz to tak jak Filipek potem nie marudzi i ładnie się bawi;-)
zazdroszczę dziewczynom, którym dzieci przesypiają całą noc, elegancko;-))))
pozdrawiam serdecznie!
Gratulacje dla Martynki :)
Mój Krystian od wczoraj ćwiczy samodzielne wstawanie bez trzymanki, bo dotychczas wstawał trzymając się mebli.
Emi super wyszła na fotce, jaka minka hahaha
Fajne łóżeczko będzie miała :) A kupujecie wózek dla bliźniaków jak się Wojtuś urodzi??
Ja w poniedziałek jadę na usg podejrzeć fasolkę, już się nie mogę doczekać :)))
Mój Krystian od wczoraj ćwiczy samodzielne wstawanie bez trzymanki, bo dotychczas wstawał trzymając się mebli.
Emi super wyszła na fotce, jaka minka hahaha
Fajne łóżeczko będzie miała :) A kupujecie wózek dla bliźniaków jak się Wojtuś urodzi??
Ja w poniedziałek jadę na usg podejrzeć fasolkę, już się nie mogę doczekać :)))
widzę, że wczoraj prawie nikt tu nie zaglądał :))
mój Maksiu wczoraj pobił rekord drzemki!!! wychodziliśmy na spacer o 12.30 i już przy ubieraniu kurtki mi zasypiał, więc zanim wyszłam z wózkiem z domu juz spał, półtora godziny spaceru całe przespał, wrócilismy do domku, rozpięłam mu tylko kurtkę i zostawiłam tak w wózku, ugotowałam obiad, obejrzałam serial jakiś, poczytałam książkę, on wciąż spał!!! obudził się przed 16 - tak długo w dzień jeszcze mi nie spał :) ale wieczorem i tak po kapieli zasnął koło 20.30 i spał do 7 :)) taki dzień melancholijny
a wczoraj na śniadanie zrobiłam Małemu racuchy z jabłkiem takie niemowlęce (tylko z żółtka i mleka NAN i z mąką oczywiście, sama tak wymyśliłam) i się zajadał, bo dostawał w rączkę, a nie tylko kaszki na łyżeczce :P
Moniall - mój śpi na poduszeczce takiej płaskiej juz od kilku miesięcy, ale nie podwyższa ona za bardzo główki... a poza tym on i tak sie kręci w łóżeczku, ale śpi pod kołderką od miesiąca, wcześniej był kocyk
Liwka jest super, duża ładna pannica!
mój tak jak Blanka nie śpi w śpiworku bo też go ogranicza, przekręca się za bardzo..
Salambo, ładne to łóżeczko.. starczy na kilka lat co nie? a Emi nie kręci się w nocy? mój by pewnie wypadł z takiego łózka i tak :))
Martyna, gratulacje dla Tyski :)) a ona wcześniej stała samodzielnie? czy tego nie robiła? pytam tak, bo mój Maks już od około miesiąca chodzi przy meblach ale sam stać jeszcze nie stoi (tylko raz mu się zdarzyło zapomnieć w zabawie i puścił się mebla i stał może z 3 sekundy)..
Basiu, synek Salambo to Szymek, a nie Wojtuś, chyba że zmieniła zdanie a nam o tym nie powiedziała, hehhehe :))
mój Maksiu wczoraj pobił rekord drzemki!!! wychodziliśmy na spacer o 12.30 i już przy ubieraniu kurtki mi zasypiał, więc zanim wyszłam z wózkiem z domu juz spał, półtora godziny spaceru całe przespał, wrócilismy do domku, rozpięłam mu tylko kurtkę i zostawiłam tak w wózku, ugotowałam obiad, obejrzałam serial jakiś, poczytałam książkę, on wciąż spał!!! obudził się przed 16 - tak długo w dzień jeszcze mi nie spał :) ale wieczorem i tak po kapieli zasnął koło 20.30 i spał do 7 :)) taki dzień melancholijny
a wczoraj na śniadanie zrobiłam Małemu racuchy z jabłkiem takie niemowlęce (tylko z żółtka i mleka NAN i z mąką oczywiście, sama tak wymyśliłam) i się zajadał, bo dostawał w rączkę, a nie tylko kaszki na łyżeczce :P
Moniall - mój śpi na poduszeczce takiej płaskiej juz od kilku miesięcy, ale nie podwyższa ona za bardzo główki... a poza tym on i tak sie kręci w łóżeczku, ale śpi pod kołderką od miesiąca, wcześniej był kocyk
Liwka jest super, duża ładna pannica!
mój tak jak Blanka nie śpi w śpiworku bo też go ogranicza, przekręca się za bardzo..
Salambo, ładne to łóżeczko.. starczy na kilka lat co nie? a Emi nie kręci się w nocy? mój by pewnie wypadł z takiego łózka i tak :))
Martyna, gratulacje dla Tyski :)) a ona wcześniej stała samodzielnie? czy tego nie robiła? pytam tak, bo mój Maks już od około miesiąca chodzi przy meblach ale sam stać jeszcze nie stoi (tylko raz mu się zdarzyło zapomnieć w zabawie i puścił się mebla i stał może z 3 sekundy)..
Basiu, synek Salambo to Szymek, a nie Wojtuś, chyba że zmieniła zdanie a nam o tym nie powiedziała, hehhehe :))
synuś nadal będzie Szymek :)
z wózkiem nie mam problemu bo dostałam używany od MamyMarty, trochę zdezelowany ale na moje wiejskie drogi będzie akurat, po za tym liczę na to że Emilka na wiosnę będzie już sama chodziła co ułatwi nam spacerki, a jak Szymek skończy pół roku to dokupimy drugą parasolkę iglesiny i łącznik i wtedy już zupełnie będzie luksusowo :)
co do łóżeczka to ono ma takie fajne te barierki i Milka nie powinna z niego wypaść, a że już fajnie nauczyła się sama schodzić z kanapy mam nadzieję że i z tego łóżka nie spadnie,
jutro w końcu mąż ma wolne więc złożymy to łóżeczko i Emi czeka przeprowadzka na nowe włości :)
z wózkiem nie mam problemu bo dostałam używany od MamyMarty, trochę zdezelowany ale na moje wiejskie drogi będzie akurat, po za tym liczę na to że Emilka na wiosnę będzie już sama chodziła co ułatwi nam spacerki, a jak Szymek skończy pół roku to dokupimy drugą parasolkę iglesiny i łącznik i wtedy już zupełnie będzie luksusowo :)
co do łóżeczka to ono ma takie fajne te barierki i Milka nie powinna z niego wypaść, a że już fajnie nauczyła się sama schodzić z kanapy mam nadzieję że i z tego łóżka nie spadnie,
jutro w końcu mąż ma wolne więc złożymy to łóżeczko i Emi czeka przeprowadzka na nowe włości :)
Emilia 14.11.2009
Szymon 05.01.2011
DZIĘKI SZATAŃSKIEJ PYSZE JEDNYCH NIE SŁUCHAM, DRUGICH NIE SŁYSZĘ
Szymon 05.01.2011
DZIĘKI SZATAŃSKIEJ PYSZE JEDNYCH NIE SŁUCHAM, DRUGICH NIE SŁYSZĘ
wiecie co wczoraj to mialam wrazenie ze mi sie tylko zdawalo , ale dzisiaj juz wiem ze nie moja Majeczka chyba przypadkowo zrobila dzisiaj po kilka razy po 1, 2 ,3 kroczki niepewne , niezgrabne i bardzo chwiejne samodzielne kroczki max 3 i potem bęc na podloge :) ale do chodzzenia to daleko bo to calkiem przypadkowe chyba sa kroczki bo i tak woli na kolanach ;p
Gani - zdrówka dla was
u nas tez przygotowania do roczku w niedziele :) mam na glowie tylko porządki i sałatki a reszte robi tesciowa (suuuper gotuje) a to i tak sporo mi sie wydaje,
Kamila - wiesz moze kroczki przypadkowe, ale jak ruszy to zoabczysz pewnie nagle i niespodziewanie :-)
Salambo - to czekamy na info jak Emi podobało się na nowej kanapie, ps a jak ona schodzi z kanapy? uczyłas ją? bo u mojej szwagierki jest nizsza kanapa i ona uczyla mala ale u nas jest jakos wysoko i sie boje jej pokazywac na razie...
u nas tez przygotowania do roczku w niedziele :) mam na glowie tylko porządki i sałatki a reszte robi tesciowa (suuuper gotuje) a to i tak sporo mi sie wydaje,
Kamila - wiesz moze kroczki przypadkowe, ale jak ruszy to zoabczysz pewnie nagle i niespodziewanie :-)
Salambo - to czekamy na info jak Emi podobało się na nowej kanapie, ps a jak ona schodzi z kanapy? uczyłas ją? bo u mojej szwagierki jest nizsza kanapa i ona uczyla mala ale u nas jest jakos wysoko i sie boje jej pokazywac na razie...
sALAMBO, MÓJ TEZ NAUCZYŁ SIĘ SAM SCHODZIĆ Z ŁÓZKA I KANAPY, ODWARAC SIE TYŁEM I ZSUWA POWOLI NÓŻKI, W SUMIE TO GO TAK UCZYŁAM.. I TERAZ JUŻ JESTEM SPOKOJNIEJSZA, BO WIEM ŻE NIE SPADNIE PRZODEM (BO WCZEŚNIEJ SIĘ TAK ZWIESZAŁ GŁÓWKĄ W DÓŁ)
kAMILA, BRAWO BRAWO DLA mAJUSI, MOŻE NARAZIE NIEZGRABNIE I PRZYPADKOWO, ALE SPODOBA JEJ SIĘ TO SZYBCIEJ NIŻ MYŚLISZ I ZACZNIE CHODZIĆ MOŻE PRZED ROCZKIEM?? :)))
JUŻ OD TYGODNIA ZBIERAM SIĘ, ŻEBY UMÓWIĆ SIĘ Z tOBĄ, TYLKO ŻE POGODA OSTATNIO NIEFAJNA NA TAKIE POGADUCHOWE SPACERKI, CHYBA ŻE CHCIAŁABYŚ TYM RAZEM NAS ODWIEDZIĆ Z MAJKĄ? JAK BĘDZIESZ MIAŁA OCHOTĘ W TYGODNIU TO DZWOŃ, PISZ NA KOM ;)
UPSS, DOPIERO SPOJRZAŁAM ŻE CAPS SIĘ WŁACZYŁ, SORKI
ja z Maksiem poszliśmy dziś wieczorem do koleżanki na babski wieczór, tam był Maksia kolega, o 3 miesiące starszy, chłopaki fajnie się zachowują w swoim towarzystwie :)) a Maksio dorywał się do wszystkiego co na stole (takim kawowym) leżało.. flipsy to nuda, lepiej kabanosa!! albo jajo w majonezie (na to akurat mu nie pozwoliłam, ale kabanosiki zjadał - memłał swoimi 6,5 zębolkami, hihi)
notabene, Kamila, byłam w Twoich okolicach, ale w bloku 28, i tez u Kamili, heheh :)
kAMILA, BRAWO BRAWO DLA mAJUSI, MOŻE NARAZIE NIEZGRABNIE I PRZYPADKOWO, ALE SPODOBA JEJ SIĘ TO SZYBCIEJ NIŻ MYŚLISZ I ZACZNIE CHODZIĆ MOŻE PRZED ROCZKIEM?? :)))
JUŻ OD TYGODNIA ZBIERAM SIĘ, ŻEBY UMÓWIĆ SIĘ Z tOBĄ, TYLKO ŻE POGODA OSTATNIO NIEFAJNA NA TAKIE POGADUCHOWE SPACERKI, CHYBA ŻE CHCIAŁABYŚ TYM RAZEM NAS ODWIEDZIĆ Z MAJKĄ? JAK BĘDZIESZ MIAŁA OCHOTĘ W TYGODNIU TO DZWOŃ, PISZ NA KOM ;)
UPSS, DOPIERO SPOJRZAŁAM ŻE CAPS SIĘ WŁACZYŁ, SORKI
ja z Maksiem poszliśmy dziś wieczorem do koleżanki na babski wieczór, tam był Maksia kolega, o 3 miesiące starszy, chłopaki fajnie się zachowują w swoim towarzystwie :)) a Maksio dorywał się do wszystkiego co na stole (takim kawowym) leżało.. flipsy to nuda, lepiej kabanosa!! albo jajo w majonezie (na to akurat mu nie pozwoliłam, ale kabanosiki zjadał - memłał swoimi 6,5 zębolkami, hihi)
notabene, Kamila, byłam w Twoich okolicach, ale w bloku 28, i tez u Kamili, heheh :)
dziewczyny, przypadkiem przed chwilą natrafiłam na stronę niania.pl (była reklama na mojej stronie z pocztą wp.pl) - czy któraś z Was rejestrowała się tam? jest mnóstwo ogłoszeń niań (ponoć sprawdzone przez portal) i forum na wiele tematów związanych z opieką nad dzieckiem
zarejestrowałam się z ciekawości... może dam ogłoszenie że szukam niani, zobaczymy jaki będzie odzew :))
co prawda nastawiamy się na żłobek od nowego roku, ale mam bardzo mieszane uczucia z tym związane.. to wszystko zależy jaką znajdę pracę..
a teraz idę spatki, miłej soboty!
zarejestrowałam się z ciekawości... może dam ogłoszenie że szukam niani, zobaczymy jaki będzie odzew :))
co prawda nastawiamy się na żłobek od nowego roku, ale mam bardzo mieszane uczucia z tym związane.. to wszystko zależy jaką znajdę pracę..
a teraz idę spatki, miłej soboty!
STO LAT DLA AMELKI;-)))))))))))
KAMILA, jak już mała zrobiła pierwsze kroczki to teraz już szybko poleci i ani się obejrzysz jak będzie biegała;-)))
NATALIA-Tysia już od dłuższego czasu stała sama i robiła takie małe kroczki, raz dwa raz trzy, a teraz sama się "puszcza" (hehe) i idzie;-)))
u nas dziś imprezka, będzie rodzinka a w poniedziałek dzieci;-)
ten czas leci ,że hej!
Miłego dnia;-)))
KAMILA, jak już mała zrobiła pierwsze kroczki to teraz już szybko poleci i ani się obejrzysz jak będzie biegała;-)))
NATALIA-Tysia już od dłuższego czasu stała sama i robiła takie małe kroczki, raz dwa raz trzy, a teraz sama się "puszcza" (hehe) i idzie;-)))
u nas dziś imprezka, będzie rodzinka a w poniedziałek dzieci;-)
ten czas leci ,że hej!
Miłego dnia;-)))
Wszystkiego najlepszego dla Martynki i Amelki, kolejne roczniaki :)
My właśnie Amelkę uczymy schodzenia z łóżka, ale tak jak Sara mamy dość wysokie i troszkę się boimy, że mała spadnie.
Salambo, Emilka cudowna, a jak się zmieniła :) Super !
A u nas choroba, załamana jestem :( Mąż ma gorączkę i boli go w okolicach węzłów chłonnych, a Amelka ma samą gorączkę :(
Masakra, szpital w domu :(
My właśnie Amelkę uczymy schodzenia z łóżka, ale tak jak Sara mamy dość wysokie i troszkę się boimy, że mała spadnie.
Salambo, Emilka cudowna, a jak się zmieniła :) Super !
A u nas choroba, załamana jestem :( Mąż ma gorączkę i boli go w okolicach węzłów chłonnych, a Amelka ma samą gorączkę :(
Masakra, szpital w domu :(
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Sto lat dla małych solenizantów! :)
I gratulacje dla Martynki i Majeczki, że zrobiły pierwsze kroczki :)
Moja się onieśmiela coraz bardziej i też próbuje, ale to jeszcze nie to.
Ale za to nauczyła się dawać buzi, i daje mamusi. A do mnie mówi tata a do męża mama hehe
Ma podkrążone oczka i myślę, czy nie zrobić badania krwi. Kto z was robił, jak to wygląda u takiego maluszka?
Mała C. śliczna Liwka :)
Jaki tran podajecie dzieciom? Mi ginekolog akurat, ale zna się, polecił DHA, czyli to co brałyśmy w ciąży, ponoć ważne dla rozwoju mózgu u małych, firmy Omegamed, taki twist off.
http://www.bangla.pl/zdrowie/dla-dzieci/tran-kwasy-omega/sequoia-omegamed-dha-dla-niemowlat-dzieci-p4339.htm
Lidka, pisałaś kiedyś, że byłaś w Almi Decor i oglądałaś świąteczne ozdoby, ja też już powoli zaczynam czuć świąteczny klimat, uwielbiam te ozdoby :) a ponoć od wtorku ma padać snieg..
Zosia odparzyła sobie pupke, i nie chce zejść, smaruję sudocremem ale mam wrażenie, że wcale nie pomaga.
Aha, Zosia śpi na podusi i pod kołdrą, czasem nawet się nie odkryje i śpi ładnie całą noc. A za dnia śpi tylko raz, z godzinkę.
I gratulacje dla Martynki i Majeczki, że zrobiły pierwsze kroczki :)
Moja się onieśmiela coraz bardziej i też próbuje, ale to jeszcze nie to.
Ale za to nauczyła się dawać buzi, i daje mamusi. A do mnie mówi tata a do męża mama hehe
Ma podkrążone oczka i myślę, czy nie zrobić badania krwi. Kto z was robił, jak to wygląda u takiego maluszka?
Mała C. śliczna Liwka :)
Jaki tran podajecie dzieciom? Mi ginekolog akurat, ale zna się, polecił DHA, czyli to co brałyśmy w ciąży, ponoć ważne dla rozwoju mózgu u małych, firmy Omegamed, taki twist off.
http://www.bangla.pl/zdrowie/dla-dzieci/tran-kwasy-omega/sequoia-omegamed-dha-dla-niemowlat-dzieci-p4339.htm
Lidka, pisałaś kiedyś, że byłaś w Almi Decor i oglądałaś świąteczne ozdoby, ja też już powoli zaczynam czuć świąteczny klimat, uwielbiam te ozdoby :) a ponoć od wtorku ma padać snieg..
Zosia odparzyła sobie pupke, i nie chce zejść, smaruję sudocremem ale mam wrażenie, że wcale nie pomaga.
Aha, Zosia śpi na podusi i pod kołdrą, czasem nawet się nie odkryje i śpi ładnie całą noc. A za dnia śpi tylko raz, z godzinkę.
Wszystkiego naj naj dla Amelki i Martynki
Duzo zdrowka dla Amelki Kasi.Miska ma katar juz chyba z tydzien ale nie jest najgorzej na szczescie:)
Od poniedzialku pracuje,wiec ledwo mam czas zeby was przeczytac,po pracy czas na zabawe z Majka,pozniej idzie spac i wieczorem juz nie mam sily na kompa:/tesknie za mala ona za mna chyba tez,bo jesc za bardzo nie chce dopiero jak ja wracam:/ale zaczyna stawiac pierwsze kroczki,niesmialo ale juz co raz wiecej ich jest:)
gratulacje dla Majki Kamili i jej pierwszych tez niesmialych kroczkow:)
Wracam do kuchni,jutro urodzinki,trzeba tort zrobic, posprzatac, udekorowac pokoj,masakra...
Tranu nie podaje...Miska spi bez poduszki,tylko pod kocykiem
Milego weekendu,oby jutro bylo ladniej niz dzis:)
Duzo zdrowka dla Amelki Kasi.Miska ma katar juz chyba z tydzien ale nie jest najgorzej na szczescie:)
Od poniedzialku pracuje,wiec ledwo mam czas zeby was przeczytac,po pracy czas na zabawe z Majka,pozniej idzie spac i wieczorem juz nie mam sily na kompa:/tesknie za mala ona za mna chyba tez,bo jesc za bardzo nie chce dopiero jak ja wracam:/ale zaczyna stawiac pierwsze kroczki,niesmialo ale juz co raz wiecej ich jest:)
gratulacje dla Majki Kamili i jej pierwszych tez niesmialych kroczkow:)
Wracam do kuchni,jutro urodzinki,trzeba tort zrobic, posprzatac, udekorowac pokoj,masakra...
Tranu nie podaje...Miska spi bez poduszki,tylko pod kocykiem
Milego weekendu,oby jutro bylo ladniej niz dzis:)
dziewczyny czy ktoras z was robila roczek w dniu w ktorym on przypada badz bedzie robila , bo ja chce tak zrobic chyba i zastanawiam sie czy to dobry pomysl i czy wtedy godz 16 , nie jest za pozna , wczesniej nie da rady bo wiekszosc do 15 w pracy , a chce tak zrobic bo przyjedzie rodzina mojego faceta a bede robila impreze dla znajomych wtedy w sobote, jakby nie przyjechali to impreze dla rodziny bym w sob zrobila a dla znajomych w niedziele ale skoro beda to odpada bo co bede miala ich na glowie na imprezie dla znajomych bo co w sobote przyjada na impre i po ich przeciez nie wygonie a oni ponad 700 km stad no dupa nie lubie ich mogli by nie przyjezdzac ... moze nie pochwalacie mojego podejscia ale co zrobic tak to impreza bedzie we wtorek i mam nadzieje ze do soboty sobie pojada ...
gratulacje dla piechurów i solenizantów :)
mamy córeczek widziałam dziś w wójciku po przecenie cudne sukienki letnie, cena niestety nadal mało przyjemna bo 89 zł, ale za takie cudeńko bym dała - jakbym miała kasę rzecz jasna :)
co do tranu ja podaję taki http://www.doz.pl/apteka/p17183-Mollers_Tran_Norweskiaromat_owocowy_250_ml
pachnie cudownie a smak same wiecie jaki jest, więc moja córa zawsze ochoczo otwiera paszczękę a później ma zdziwioną minę że tak ładnie pachnie a takie fuj ;)
kupiłam dziś Milce prezent "podchoinkowy", bujaczek w auchan taki w kształcie lwa, bardzo fajny przyjemny materiał, niziutki mała może sama z niego zejść z wchodzeniem może być jeszcze problem, "przymierzyłam" ją do niego w sklepie i świetnie sobie radzi z bujaniem a jaka zadowolona :)
a i jeszcze co do schodzenia z kanapy, pokazałam małej parę razy że żeby zejść to trzeba się odwrócić na brzuszku i spuścić nóżki, efekt jest taki że jak mówię żeby zeszła to Ona patrzy na mnie z niewinną minką i wyciąga rączki żebym ją zdjęła, ale niech tylko otworzę laptopa to od razu stoi obok mnie - i nie ma żadnych problemów z prawidłowym zejściem :)
mamy córeczek widziałam dziś w wójciku po przecenie cudne sukienki letnie, cena niestety nadal mało przyjemna bo 89 zł, ale za takie cudeńko bym dała - jakbym miała kasę rzecz jasna :)
co do tranu ja podaję taki http://www.doz.pl/apteka/p17183-Mollers_Tran_Norweskiaromat_owocowy_250_ml
pachnie cudownie a smak same wiecie jaki jest, więc moja córa zawsze ochoczo otwiera paszczękę a później ma zdziwioną minę że tak ładnie pachnie a takie fuj ;)
kupiłam dziś Milce prezent "podchoinkowy", bujaczek w auchan taki w kształcie lwa, bardzo fajny przyjemny materiał, niziutki mała może sama z niego zejść z wchodzeniem może być jeszcze problem, "przymierzyłam" ją do niego w sklepie i świetnie sobie radzi z bujaniem a jaka zadowolona :)
a i jeszcze co do schodzenia z kanapy, pokazałam małej parę razy że żeby zejść to trzeba się odwrócić na brzuszku i spuścić nóżki, efekt jest taki że jak mówię żeby zeszła to Ona patrzy na mnie z niewinną minką i wyciąga rączki żebym ją zdjęła, ale niech tylko otworzę laptopa to od razu stoi obok mnie - i nie ma żadnych problemów z prawidłowym zejściem :)
Emilia 14.11.2009
Szymon 05.01.2011
DZIĘKI SZATAŃSKIEJ PYSZE JEDNYCH NIE SŁUCHAM, DRUGICH NIE SŁYSZĘ
Szymon 05.01.2011
DZIĘKI SZATAŃSKIEJ PYSZE JEDNYCH NIE SŁUCHAM, DRUGICH NIE SŁYSZĘ
Barawo dla Majki :) Ciekawe kiedy moja zacznie chodzić :)
Ojjka, u mnie też choroba. Nie wiem co jest Amelce bo tylko gorączkę ma, ale męża gardło boli, mam nadzieję, że nie zaraził Amelki :( że zakończy się na samej gorączce.
Kurczę już wysiadam bo od 3 dni tylko płacz i płacz, a na dodatek w ogóle nie wiem co jej jest i to mnie martwi. :(
Sara jak roczek, czekamy na zdjęcia :) Jaki tort mieliście, jak Paulinka i wrażenia, odpowiadaj :)
Ojjka, u mnie też choroba. Nie wiem co jest Amelce bo tylko gorączkę ma, ale męża gardło boli, mam nadzieję, że nie zaraził Amelki :( że zakończy się na samej gorączce.
Kurczę już wysiadam bo od 3 dni tylko płacz i płacz, a na dodatek w ogóle nie wiem co jej jest i to mnie martwi. :(
Sara jak roczek, czekamy na zdjęcia :) Jaki tort mieliście, jak Paulinka i wrażenia, odpowiadaj :)
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Paula ja myślę że najlepiej posypać mąką ziemniaczaną, zawsze tak robie jak coś sie dzieje z pupą i pomaga!!
Kamila mojego synka urodzinki są 7 grudnia i to jest wtorek i w ten dzień je wyprawiam. Mój mąż i chrzestna mogą sobie grafik w pracy dopasować a reszta rodziny albo emerytura( więc wolne hahahha) albo dzieci. Tak też na popołudnie. Wogóle sobie wymyśliłam że tort ma być ,,odpalony'' o 16.35 tak jak Nikoś sie urodził, no ale z tym to może byc problem :-)
A ja chyba zaczynam miec w domu małego niejadka...przerazona jestem i mam doła bo codziennie się głowie co mu ugotować a w rezultacie zje 4 łyżki albo wcale!!!!!! Tylko słodkie...banany, winogrona i serki homo. Nie mam już ani pomysłów ani sił. Przeciez nie moge mu ciągle dawać słodkich rzeczy. Jedyne co wiem, że zje to ryż z jabłkami no ale ile, codziennie mam go faszerować takim daniem....masakra!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A tak ładnie na początku jadł, a teraz.....
Kamila mojego synka urodzinki są 7 grudnia i to jest wtorek i w ten dzień je wyprawiam. Mój mąż i chrzestna mogą sobie grafik w pracy dopasować a reszta rodziny albo emerytura( więc wolne hahahha) albo dzieci. Tak też na popołudnie. Wogóle sobie wymyśliłam że tort ma być ,,odpalony'' o 16.35 tak jak Nikoś sie urodził, no ale z tym to może byc problem :-)
A ja chyba zaczynam miec w domu małego niejadka...przerazona jestem i mam doła bo codziennie się głowie co mu ugotować a w rezultacie zje 4 łyżki albo wcale!!!!!! Tylko słodkie...banany, winogrona i serki homo. Nie mam już ani pomysłów ani sił. Przeciez nie moge mu ciągle dawać słodkich rzeczy. Jedyne co wiem, że zje to ryż z jabłkami no ale ile, codziennie mam go faszerować takim daniem....masakra!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A tak ładnie na początku jadł, a teraz.....
my już po imprezce urodzinowej;-) prezentów co nie miara, pochwalę się ,że znalazł się także odkrywczy domek;). Tysi ulubionym zajęciem jest pokazywanie w uśmiechu wszystkich ząbków i mróżenie przy tym zabawnie oczków, cały wieczór sprzedawała tą swoją minkę;-)))
jeśli chodzi o chwytanie przedmotów to wybrała banknot, hehe;-) wie co dobre;-) a jutro ciąg dalszy imprezki, przychodzą dzieci;-))
to tyle...
brawo dla Majeczki!!!
Kasiu, a może Amelce ząbki wychodzą??
SAlombo fajny ten bujaczek, my kupujemy taki, też fajny i fajne oparcie ma
http://allegro.pl/krowka-na-biegunach-bujak-little-tikes-nowosc-i1297191943.html
jeśli chodzi o chwytanie przedmotów to wybrała banknot, hehe;-) wie co dobre;-) a jutro ciąg dalszy imprezki, przychodzą dzieci;-))
to tyle...
brawo dla Majeczki!!!
Kasiu, a może Amelce ząbki wychodzą??
SAlombo fajny ten bujaczek, my kupujemy taki, też fajny i fajne oparcie ma
http://allegro.pl/krowka-na-biegunach-bujak-little-tikes-nowosc-i1297191943.html
Martyna, ale mi poprawiłaś humor od rana. Taką samą krówkę moja Ada ( córa która ma 12ście lat ) dostała od swoich chrzestnych.
Tylko wtedy krówka kosztowała 200zł a 11ście lat temu było to masę kasy :)
Chyba skuszę się i kupię też taką małej od nas na roczek, będzie miała taką samą jak siora w jej wieku :)
Co do zabaw, kurczę 3 latki będą się bawić, ale 10 i 9 miesięcy to tak średnio raczej z zabawami, przynajmniej jak pamiętam Amelkę to była i z resztą jest nadal na etapie akuku :)
Tylko wtedy krówka kosztowała 200zł a 11ście lat temu było to masę kasy :)
Chyba skuszę się i kupię też taką małej od nas na roczek, będzie miała taką samą jak siora w jej wieku :)
Co do zabaw, kurczę 3 latki będą się bawić, ale 10 i 9 miesięcy to tak średnio raczej z zabawami, przynajmniej jak pamiętam Amelkę to była i z resztą jest nadal na etapie akuku :)
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Sto lat dla malych solenizantow!!!!!!!!!!!!!!!!
Gratulacje z okazji pierwszych kroczkow dla zaczynajacych bieganie dzieciaczkow:)
Ja tez wyprawialam urodziny w dzien w ktorym wypadaly (ale u nas to akurat sobota byla):)
Maly spi na malutkiej podusi ale mamy podniesione z jednej strony lozeczko zeby wyzej lezal;
straszne chorobsko dopadlo Konradka zalapal zapalenie krtani:( we wtorek trafilismy na pogotowie zatrzymali malego na noc rano wypuscili do domu ale juz popoludniu w srode jechalismy z malym na przychdnie bo mial problemy z oddychaniem i straszny kaszel (nie wiem jak to opisac to raczej byl odglos szczekania psa -z reszta jeden z lekarzy nawet zazartowal ze nam synek sie w pieska zamienil)na szpitalu zapisali mu antybiotyk wiec lekarka dopisala tylko syrop i odeslala do domu; cala noc czuwalam czy maly oddycha bo sie balam ze mu znowu wroca te dusznosci... rano jak maly wstal znowu zaczal mi zle oddychac wiec szybko jazda na przychodnie tam mu od razu zastrzyk wpakowali i skierowanie do szpitala znowu zatrzymali malego na noc dali jeszcze jeden zastrzyk i inhalacje; co ja przez te dni przezylam:( :(:(:( teraz juz o niebo lepiej bo ma tylko kaszel (niestety taki strasznie rwacy) ale idziemy w srode na kontrole wiec zobaczymy co pediatra powie; Przeraza mnie fakt ze zapalenie krtani czesto powraca:(:(:( nie wiem jak moge malego przed tym uchronic bo przyczyn moze byc mnostwo nawet np nadmiar wrazen u dziecka albo uczulenie na psa (a w weekend poprzedzajacy bylismy u tesciow a oni wlasnie psa maja) straszne to jak dzieciaczek tak cierpi a nie mozna mu w zaden sposob pomoc; maly nie chcial nic jesc ani pic; krecil glowka wszystko na NIE strasznie musialo go bolec to bo moje malenstwo raczej nalezy do Glodomorka;)
od czasu jak troce wydobrzal ciagle chodzi pokzcuje paluszkiem na rozne rzeczy i mowi "a to?' no i mama mowi co to jest:) chyba ciekawy swiata zrobil sie moj bobas:)
juz koncze bo rozpisalam sie....
Gratulacje z okazji pierwszych kroczkow dla zaczynajacych bieganie dzieciaczkow:)
Ja tez wyprawialam urodziny w dzien w ktorym wypadaly (ale u nas to akurat sobota byla):)
Maly spi na malutkiej podusi ale mamy podniesione z jednej strony lozeczko zeby wyzej lezal;
straszne chorobsko dopadlo Konradka zalapal zapalenie krtani:( we wtorek trafilismy na pogotowie zatrzymali malego na noc rano wypuscili do domu ale juz popoludniu w srode jechalismy z malym na przychdnie bo mial problemy z oddychaniem i straszny kaszel (nie wiem jak to opisac to raczej byl odglos szczekania psa -z reszta jeden z lekarzy nawet zazartowal ze nam synek sie w pieska zamienil)na szpitalu zapisali mu antybiotyk wiec lekarka dopisala tylko syrop i odeslala do domu; cala noc czuwalam czy maly oddycha bo sie balam ze mu znowu wroca te dusznosci... rano jak maly wstal znowu zaczal mi zle oddychac wiec szybko jazda na przychodnie tam mu od razu zastrzyk wpakowali i skierowanie do szpitala znowu zatrzymali malego na noc dali jeszcze jeden zastrzyk i inhalacje; co ja przez te dni przezylam:( :(:(:( teraz juz o niebo lepiej bo ma tylko kaszel (niestety taki strasznie rwacy) ale idziemy w srode na kontrole wiec zobaczymy co pediatra powie; Przeraza mnie fakt ze zapalenie krtani czesto powraca:(:(:( nie wiem jak moge malego przed tym uchronic bo przyczyn moze byc mnostwo nawet np nadmiar wrazen u dziecka albo uczulenie na psa (a w weekend poprzedzajacy bylismy u tesciow a oni wlasnie psa maja) straszne to jak dzieciaczek tak cierpi a nie mozna mu w zaden sposob pomoc; maly nie chcial nic jesc ani pic; krecil glowka wszystko na NIE strasznie musialo go bolec to bo moje malenstwo raczej nalezy do Glodomorka;)
od czasu jak troce wydobrzal ciagle chodzi pokzcuje paluszkiem na rozne rzeczy i mowi "a to?' no i mama mowi co to jest:) chyba ciekawy swiata zrobil sie moj bobas:)
juz koncze bo rozpisalam sie....
Megi, o raju to co opisałaś brzmi jak koszmar :( Ile Cię to stresu musiało kosztować :(
Słyszałam, że w takich sytuacjach trzeba otworzyć okno, żeby dziecko dostało świeżego powietrza.
A u nas choroba okazała się 3 dniówką, bo dziś mała wysypało
Słyszałam, że w takich sytuacjach trzeba otworzyć okno, żeby dziecko dostało świeżego powietrza.
A u nas choroba okazała się 3 dniówką, bo dziś mała wysypało
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
megi współczuję:(
sto lat dla solenizantów codziennie ktoś :) dzisiaj maja obchodzi roczek!!!
sto lat dla solenizantów codziennie ktoś :) dzisiaj maja obchodzi roczek!!!
Współczuję chorób - dziewczyny bądźcie dzielne, oby maluszki szybko zdrowiały!
U nas pupka już dużo lepiej, na szczęście, bo mała się wierciła i widać było, że Ją piecze.
Moniall, moja też mało je obiadków, szczególnie moich, ugotowanych. Ze słoiczka prędzej. W ogole ryb nie je, w zasadzie najchętniej pije tylko mleczko.
A u Ciebie wcina słoiczki? Może zmieniaj, dawaj coś nowego, a w końcu coś polubi.
U nas pupka już dużo lepiej, na szczęście, bo mała się wierciła i widać było, że Ją piecze.
Moniall, moja też mało je obiadków, szczególnie moich, ugotowanych. Ze słoiczka prędzej. W ogole ryb nie je, w zasadzie najchętniej pije tylko mleczko.
A u Ciebie wcina słoiczki? Może zmieniaj, dawaj coś nowego, a w końcu coś polubi.
widze ze dzieciaczki wasze choruja,wiec zyczymy z Liwią zdrówka
u nas na szczescie ok,ale tez maruda czasem ze nie da sie wytrzymac ,stawiam na kolejny ząb.
Jestesmy w trakcie remontu i szczerze mam dosyc wszystkiego.
No i dałam małej podusie cienką z Ikei.Bo widze ze lubi tak spac.
Od tygodnia ponad c noc musimy brac ja do siebie i spimy razem !!!!!!! Pisalyscie ze to taki skok rozwojowy.......no moze....
u nas na szczescie ok,ale tez maruda czasem ze nie da sie wytrzymac ,stawiam na kolejny ząb.
Jestesmy w trakcie remontu i szczerze mam dosyc wszystkiego.
No i dałam małej podusie cienką z Ikei.Bo widze ze lubi tak spac.
Od tygodnia ponad c noc musimy brac ja do siebie i spimy razem !!!!!!! Pisalyscie ze to taki skok rozwojowy.......no moze....
Megi współczuję, jejku straszne,biedactwo. Mam nadzieję że już będzie wszystko dobrze.
Paulina ja też jak mały ma problem z pupą to zasypuję mu mączką ziemniaczaną,jest super.
Wszystkiego najlepszego dla Paulinki i gratulacje dla Majeczki :)
Chorym życzymy zdrówka!
A ja się pochwalę że Krystianek zrobił wczoraj 3 kroczki :)))), niestety dzisiaj nie chciał tego powtórzyć.
Byłam dzisiaj na usg, dzidzia ma 6cm :))) i pięknie się rozwija. Jestem cała w skowronkach :))))
Paulina ja też jak mały ma problem z pupą to zasypuję mu mączką ziemniaczaną,jest super.
Wszystkiego najlepszego dla Paulinki i gratulacje dla Majeczki :)
Chorym życzymy zdrówka!
A ja się pochwalę że Krystianek zrobił wczoraj 3 kroczki :)))), niestety dzisiaj nie chciał tego powtórzyć.
Byłam dzisiaj na usg, dzidzia ma 6cm :))) i pięknie się rozwija. Jestem cała w skowronkach :))))
Oj wspolczuje malutkiemu chorubska. Jak nam boli gardlo, to cierpimy :), a co dopiero taki maluszek. Mam nadzieje, ze szybko wroci do zdrowka.
Gratuluje dzieciaczkom pierwszych kroczkw. A co do tego tematu, to Oscar tez jakies 2 tyg. temu zrobil kilka i do dzisiaj to sie nie powtorzylo :(. No i nadal czekamy na zabek :).
Gratuluje dzieciaczkom pierwszych kroczkw. A co do tego tematu, to Oscar tez jakies 2 tyg. temu zrobil kilka i do dzisiaj to sie nie powtorzylo :(. No i nadal czekamy na zabek :).
Wszystkiego najlepszego dla Mai. Zabulka, a pamiętasz jak się kiedyś w Galerii Bałtyckiej spotkałyśmy z naszymi pociechami? Jeszcze takie małe dziewczynki były.
Wszystkim chorującym życzę dużo zdrówka. U nas jeszcze ciągle katar, a w czwartek idziemy na szczepienie. Ciekawe co doktorka powie.
Urodziny u nas udane. Impreza się rozkręciła, że hej. Myślałam, że Amelia nie wytrzyma więcej niż godzinę, dwie, a ona była w swoim żywiole. Potem jej uspać nie mogliśmy.
Na pupę polecam Bepanten. U nas sprawdza się najlepiej. Fakt, nigdy nie było bardzo źle. Jedynie po malinach Amelia dostaje uczulenie i wtedy pupę ma czerwoną.
Wszystkim chorującym życzę dużo zdrówka. U nas jeszcze ciągle katar, a w czwartek idziemy na szczepienie. Ciekawe co doktorka powie.
Urodziny u nas udane. Impreza się rozkręciła, że hej. Myślałam, że Amelia nie wytrzyma więcej niż godzinę, dwie, a ona była w swoim żywiole. Potem jej uspać nie mogliśmy.
Na pupę polecam Bepanten. U nas sprawdza się najlepiej. Fakt, nigdy nie było bardzo źle. Jedynie po malinach Amelia dostaje uczulenie i wtedy pupę ma czerwoną.
dopiero mam chwilkę poczytac :-)
dziękujemy za pamięc i życzenia
Zabulka - najlepsze życzenia dla Maji, daj znac jak tort i tez jak imprezka się udała
Kasia - Paulinka dziękuje za życzenia
co do roczku to było 9 osob i 2 dzieci no i Paulinka :-)
roboty sporo ale warto, wszyscy cieszyli się a mała nawet świadoma nie była o co tyle "krzyku"
tort od Kasi prześliczny i tak samo dobry - pozniej zgram zdjecia i cos wstawie
była na koniec troszkę zmęczona i poszła spac chyba po 20 ale dzis znowu do 9 spała
no i jak usnela to goscie powoli się zbierali takze zostala tylko moja siostra z chłopakiem i sobie przy winku posiedziałysmy
aha do wybieranai połozyliśmy jej pieniążka (banknot), różaniec, kieliszek i książka, najpierw siedziala i siedziala nagle spojrzała że cos tam dalej na podłodze jest i jak wystrzeliła to prosto po pieniązka a na koniec co? oddała mi :-)))))
goście się śmieli że mąż będzie miał przechlapane, bo mała już od małego z mamą w "spisku" finansowym hihihi
a i prezenty super, mała wszystkim zainteresowana, tylko moja siostra troszkę była zła bo kupiła na allegro stoliczek dwujezyczny FP w jez ang - francuskim (jaka była zdziwiona że u nas na pl allegro są takie zabawki - ona jeszcze młoda więc swoich dzieci nie ma i duzooo jeszcze nei wiem hihihi) ale mała bawi się stoliczkiem i najwyzej pouczy sie pozniej ang
Moniall - moja tez banany lub bardzo, chyba jej ulubiony owoc, a obiadki gorzej ale je, tylko musi juz byc glodna
Martyna - u nas tez domek sie trafił - na razie mała az tak sie nim nie bawi ale uwazam ze za jakis czas (moze za pół roku juz) bedzie super a wogole to wczoraj 4 latka bardzo sie nim zajela takze zabawka na długoooo
Megi - właśnie szkoda ze tak maluszki muszą się nacierpiec, dla nas katar byl koszmarem bo nosek zapachany i mała popłakiwała w nocy ale ta krtan to juz wogole...
Basiab - gratuluje 6 cm "ludka" no i dla Krystiana brawo za te 3 kroczki
Salambo - super historyjka z laptopem, potwierdzająca jakie te nasze małe skarby są mądre... i sprytne
dziękujemy za pamięc i życzenia
Zabulka - najlepsze życzenia dla Maji, daj znac jak tort i tez jak imprezka się udała
Kasia - Paulinka dziękuje za życzenia
co do roczku to było 9 osob i 2 dzieci no i Paulinka :-)
roboty sporo ale warto, wszyscy cieszyli się a mała nawet świadoma nie była o co tyle "krzyku"
tort od Kasi prześliczny i tak samo dobry - pozniej zgram zdjecia i cos wstawie
była na koniec troszkę zmęczona i poszła spac chyba po 20 ale dzis znowu do 9 spała
no i jak usnela to goscie powoli się zbierali takze zostala tylko moja siostra z chłopakiem i sobie przy winku posiedziałysmy
aha do wybieranai połozyliśmy jej pieniążka (banknot), różaniec, kieliszek i książka, najpierw siedziala i siedziala nagle spojrzała że cos tam dalej na podłodze jest i jak wystrzeliła to prosto po pieniązka a na koniec co? oddała mi :-)))))
goście się śmieli że mąż będzie miał przechlapane, bo mała już od małego z mamą w "spisku" finansowym hihihi
a i prezenty super, mała wszystkim zainteresowana, tylko moja siostra troszkę była zła bo kupiła na allegro stoliczek dwujezyczny FP w jez ang - francuskim (jaka była zdziwiona że u nas na pl allegro są takie zabawki - ona jeszcze młoda więc swoich dzieci nie ma i duzooo jeszcze nei wiem hihihi) ale mała bawi się stoliczkiem i najwyzej pouczy sie pozniej ang
Moniall - moja tez banany lub bardzo, chyba jej ulubiony owoc, a obiadki gorzej ale je, tylko musi juz byc glodna
Martyna - u nas tez domek sie trafił - na razie mała az tak sie nim nie bawi ale uwazam ze za jakis czas (moze za pół roku juz) bedzie super a wogole to wczoraj 4 latka bardzo sie nim zajela takze zabawka na długoooo
Megi - właśnie szkoda ze tak maluszki muszą się nacierpiec, dla nas katar byl koszmarem bo nosek zapachany i mała popłakiwała w nocy ale ta krtan to juz wogole...
Basiab - gratuluje 6 cm "ludka" no i dla Krystiana brawo za te 3 kroczki
Salambo - super historyjka z laptopem, potwierdzająca jakie te nasze małe skarby są mądre... i sprytne
witam
wszystkiego najjjjjjj dla Maluszków i gratuluje pierwszych kroczków
Filip od paru dni w nocy bardzo źle sypia. Od zawsze budził się 2 czy 3 razy, ale dostał smoka i spał dalej. Teraz przez 2 godz nie może zasnąć. Wie, że jest ciemno i trzeba spać, mruczy sobie, wierci nawet popłakuje. Strasznie sie męczymy. Dawałam mleczko, bo myślałam że jest głodny- gdzie tam :( W ciągu dnia tez śpi max 2 godz, bo nie daję mu spać dłużej.Każdego dnia/nawet jak leje/ jesteśmy na spacerze. Potem spi na ogrodzie pod altaną- więc jest na dworze do 3 godzin. Już nie wiem co to może być. Wykluczam ból :(
A tak poza tym to jest radosny, fajnie się bawi, łobuzuje. Wspina się na meble, każdego dnia wymyśla inne miejsce, by się wdrapać :) alpinista nam rośnie :] Słownictwo i ilość ząbków bez zmian. Ale zadziwia mnie każdego dnia sprytem, wymyśla sobie zabawy- np. odbija piłke od mebli i tak może przez pół godziny a chichra się przy :))))))
Basiab gratuluję zdrowej Fasolki- dbajcie o siebie !!!!!
wszystkiego najjjjjjj dla Maluszków i gratuluje pierwszych kroczków
Filip od paru dni w nocy bardzo źle sypia. Od zawsze budził się 2 czy 3 razy, ale dostał smoka i spał dalej. Teraz przez 2 godz nie może zasnąć. Wie, że jest ciemno i trzeba spać, mruczy sobie, wierci nawet popłakuje. Strasznie sie męczymy. Dawałam mleczko, bo myślałam że jest głodny- gdzie tam :( W ciągu dnia tez śpi max 2 godz, bo nie daję mu spać dłużej.Każdego dnia/nawet jak leje/ jesteśmy na spacerze. Potem spi na ogrodzie pod altaną- więc jest na dworze do 3 godzin. Już nie wiem co to może być. Wykluczam ból :(
A tak poza tym to jest radosny, fajnie się bawi, łobuzuje. Wspina się na meble, każdego dnia wymyśla inne miejsce, by się wdrapać :) alpinista nam rośnie :] Słownictwo i ilość ząbków bez zmian. Ale zadziwia mnie każdego dnia sprytem, wymyśla sobie zabawy- np. odbija piłke od mebli i tak może przez pół godziny a chichra się przy :))))))
Basiab gratuluję zdrowej Fasolki- dbajcie o siebie !!!!!
Paula, a co za szczepienie, że już mieliście ? Odra-świnka-różyczka ?
Sara, super, że fajnie urodzinki wyszły, aż mi się wierzyć nie chce, że Paulinka ma już roczek :) o raju, czas leci strasznie :(
Sara, super, że fajnie urodzinki wyszły, aż mi się wierzyć nie chce, że Paulinka ma już roczek :) o raju, czas leci strasznie :(
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Cudo tort :) Pewnie tak pyszny jak śliczny :) Sara jaki smak tym razem, bo ja się zastanawiam jaki smak wziąć. Nie pamiętam jaki mieliśmy na chrzciny :)
a i czekamy na fotki małej jubilatki :)
a i czekamy na fotki małej jubilatki :)
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Paula, mój Maks miał już 4 razy pobieraną krew i to normalnie z żyły w zgięciu łokciowym, gdzie dorośli...
Kamila, ja tez chciałam w dniu urodzin zrobić (pojutrze) o 16, ale w końcu zdecydowaliśmy przesunąć impreze na niedzielę (też na 16, tak po obiedzie), stwierdziłam, że po pracy ludzie mogą być zmęczeni, a niektórzy pracują do 17...
Megi, straszne dni przeżyłaś, życzę oby miał jak najmniej problemów ze zdrówkiem Twój mały ciekawski ;))
Basiu gratulacje, z okazji Krystianka i małej dzidzi ;))
Aga, mój też ostatnio się bawi ciągle piłeczkami, ma 3 różne i sobie podrzuca, odbija, kula do mnie... lubię się z nim tak bawić :))
Sara, tort bomba!!! aż nie mogę uwierzyć, że takie dzieło można zrobić z jedzenia :)) az szkoda kroić :))
ja jeszcze nie zamawiałam nigdzie, ale jutro zamierzam pójść do Sowy - na pewno takiego nie będzie.. szkoda.. :(
weszłam z ciekawości na zdjęcia "Fajnychtortów", no rewelacja!! nie wiedziałam że można takie rzeczy robić, bez kitu jestem pod wrażeniem!
mój Młody ostatnio chodzi późno spać i nie wiem jak to zmienić.. w ciągu dnia ma już raczej jedną drzemkę, czasem o 11 a czasem dopiero o 15, ale wieczorem zawsze zasypiał koło 20, a teraz po kąpieli i butli dostaje takiego powera, jakby doładował trym mlekiem baterie.. i dopiero zasypia koło 22 :( śpi na szczęście dłużej niż zwykle bo do 7-8
Kamila, ja tez chciałam w dniu urodzin zrobić (pojutrze) o 16, ale w końcu zdecydowaliśmy przesunąć impreze na niedzielę (też na 16, tak po obiedzie), stwierdziłam, że po pracy ludzie mogą być zmęczeni, a niektórzy pracują do 17...
Megi, straszne dni przeżyłaś, życzę oby miał jak najmniej problemów ze zdrówkiem Twój mały ciekawski ;))
Basiu gratulacje, z okazji Krystianka i małej dzidzi ;))
Aga, mój też ostatnio się bawi ciągle piłeczkami, ma 3 różne i sobie podrzuca, odbija, kula do mnie... lubię się z nim tak bawić :))
Sara, tort bomba!!! aż nie mogę uwierzyć, że takie dzieło można zrobić z jedzenia :)) az szkoda kroić :))
ja jeszcze nie zamawiałam nigdzie, ale jutro zamierzam pójść do Sowy - na pewno takiego nie będzie.. szkoda.. :(
weszłam z ciekawości na zdjęcia "Fajnychtortów", no rewelacja!! nie wiedziałam że można takie rzeczy robić, bez kitu jestem pod wrażeniem!
mój Młody ostatnio chodzi późno spać i nie wiem jak to zmienić.. w ciągu dnia ma już raczej jedną drzemkę, czasem o 11 a czasem dopiero o 15, ale wieczorem zawsze zasypiał koło 20, a teraz po kąpieli i butli dostaje takiego powera, jakby doładował trym mlekiem baterie.. i dopiero zasypia koło 22 :( śpi na szczęście dłużej niż zwykle bo do 7-8
Totcik super. Nam robil moj szwagier, ktory nie jest cukiernikiem. To byl jego pierwszy raz :). A wyszedl rewelacja. Jeden maly minusik, ze byl strasznie slodki, ale jak na pierwsz raz byl super.
To ten torcik :).

Uploaded with ImageShack.us
To ten torcik :).

Uploaded with ImageShack.us
torty przepiękne i na pewno smaczne! mój mąż stwierdził, że też sam w takim razie zrobi;) macie jakieś przepisy na jakieś lekkie smietanowe masy?
Kasjan zaczął już normalnie przesypiać noce (pisałam już o tym?) . Kornelka z uszkiem też OK, więc do szkoły poszła.
szkoda mi tych chorych waszych maluszków i duuuużżżzo zdrowia zyczę!!!
mały broi z dnia na dzień więcej;) wymyślił, żeby sięgnąć kosmetyki z półki obok zlewu - stawia jedną nogę na krzesełko Kornelki (stołek do mycia zębów przy zlewie) a drugą na śmietnik łazienkowy, tu się podeprze, tram złamie i już na WC siedzi.... i nauczył się wczoraj sam na kanapy wchodzić a z nich na pufy i na ławę.... masakra....
a z takich mało sympatycznych newsów- to w nocy ukradli nam samochód służbowy spod okna;( bałam się, że mój mąż zawału dostanie. teraz oboje się znieczuliliśmy winem i w końcu klatka z nerów przestała boleć. o 6 rano już na policję jechał.... starego busa VW T5 kto kradnie? chyba jakieś zamówienie na niego musiało być.... i to gadanie w pracy..... szkoda. chyba 3 lata nim jeździł. może dłużej. ale jak swój traktował i dbał... chamówa....
a teraz powrót do spraw bieżących. my urodzinki dla znajomych robimy w sobotę, a dla rodziny w kolejną. myślę, że fajnie bedzie.
a w niedzielę byłam z Kornelką na łyżwach i mnie moje dziecko zadziowiło, bo poradziła sobie! fakt, w wakacje jeździła na rolkach. ale byłam z niej dumna!
miłej i spokojnej nocy.
Kasjan zaczął już normalnie przesypiać noce (pisałam już o tym?) . Kornelka z uszkiem też OK, więc do szkoły poszła.
szkoda mi tych chorych waszych maluszków i duuuużżżzo zdrowia zyczę!!!
mały broi z dnia na dzień więcej;) wymyślił, żeby sięgnąć kosmetyki z półki obok zlewu - stawia jedną nogę na krzesełko Kornelki (stołek do mycia zębów przy zlewie) a drugą na śmietnik łazienkowy, tu się podeprze, tram złamie i już na WC siedzi.... i nauczył się wczoraj sam na kanapy wchodzić a z nich na pufy i na ławę.... masakra....
a z takich mało sympatycznych newsów- to w nocy ukradli nam samochód służbowy spod okna;( bałam się, że mój mąż zawału dostanie. teraz oboje się znieczuliliśmy winem i w końcu klatka z nerów przestała boleć. o 6 rano już na policję jechał.... starego busa VW T5 kto kradnie? chyba jakieś zamówienie na niego musiało być.... i to gadanie w pracy..... szkoda. chyba 3 lata nim jeździł. może dłużej. ale jak swój traktował i dbał... chamówa....
a teraz powrót do spraw bieżących. my urodzinki dla znajomych robimy w sobotę, a dla rodziny w kolejną. myślę, że fajnie bedzie.
a w niedzielę byłam z Kornelką na łyżwach i mnie moje dziecko zadziowiło, bo poradziła sobie! fakt, w wakacje jeździła na rolkach. ale byłam z niej dumna!
miłej i spokojnej nocy.
kurcze post mi wcieło :-(
Kasia - super że wstawiłas zdjęcie, bo zanim ja znajde czas to pewnei kilka dni minie a zreszta nie mamy zdjecia tortu samego a z goścmi to tak nei wypada hihihi
jeszcze raz dziekuje za cudo i pozdrawiam
Kasia 31 - smaki 2 tak jak na chrzcinach - truskawka i czarny las
a co do fotek to pewnie pod koniec tyg bede miala chwilke, w pon jednak wracam do pracy i mam troszke zajec na głowie
Natalia - moze napisz do Kasi, moze ma termin wolny i zrobi ci wzor jaki sobie zamarzysz :-) naprawde ja nei lubie tortów a te od Kasi są delikatne i nie za slodkie (no wiadomo tylko ta masa jest bardzo slodka)
Kasia - super że wstawiłas zdjęcie, bo zanim ja znajde czas to pewnei kilka dni minie a zreszta nie mamy zdjecia tortu samego a z goścmi to tak nei wypada hihihi
jeszcze raz dziekuje za cudo i pozdrawiam
Kasia 31 - smaki 2 tak jak na chrzcinach - truskawka i czarny las
a co do fotek to pewnie pod koniec tyg bede miala chwilke, w pon jednak wracam do pracy i mam troszke zajec na głowie
Natalia - moze napisz do Kasi, moze ma termin wolny i zrobi ci wzor jaki sobie zamarzysz :-) naprawde ja nei lubie tortów a te od Kasi są delikatne i nie za slodkie (no wiadomo tylko ta masa jest bardzo slodka)
Czesc wszystkim,
dopiero teraz witam sie w nowym watku, bo jestesmy w trakcie przeprowadzki.
Oczywiscie dla wszystkich roczniaczkow najgoretsze zyczenia, przede wszystkim zdrowka i pieknego dziecinstwa a dla rodzicow sil i wytrwalosci :-)))
Moja Amelka juz biega. Nie straszne jej progi,hehe. Niestety zrobila sie z niej niezla marudka - marudzi czasem az glowa boli. Mam nadzieje,ze jej przejdzie niebawem.
Pozdrawiam i lece :-))
dopiero teraz witam sie w nowym watku, bo jestesmy w trakcie przeprowadzki.
Oczywiscie dla wszystkich roczniaczkow najgoretsze zyczenia, przede wszystkim zdrowka i pieknego dziecinstwa a dla rodzicow sil i wytrwalosci :-)))
Moja Amelka juz biega. Nie straszne jej progi,hehe. Niestety zrobila sie z niej niezla marudka - marudzi czasem az glowa boli. Mam nadzieje,ze jej przejdzie niebawem.
Pozdrawiam i lece :-))
Lidka współczucia, co za nie fart z tym autem
ale pewnie w firmie samochód był ubezpieczony to aż tak wiele strat nie będzie
my robimy podchody do spania w nowym łóżku, ale póki co Emi nie chce za chiny ludowe, mam nadzieję że w końcu się jednak przekona
Emilka nie wykazuje jeszcze chęci do samodzielnego chodzenia, za rączki za to biega po całym domu, od samego rana też buzia jej się nie zamyka - całymi dniami gada, gada i gada :) i uwielbia jeździć na swoim urodzinowym rowerku, na razie tylko po domu bo pogoda nie sprzyja
ale pewnie w firmie samochód był ubezpieczony to aż tak wiele strat nie będzie
my robimy podchody do spania w nowym łóżku, ale póki co Emi nie chce za chiny ludowe, mam nadzieję że w końcu się jednak przekona
Emilka nie wykazuje jeszcze chęci do samodzielnego chodzenia, za rączki za to biega po całym domu, od samego rana też buzia jej się nie zamyka - całymi dniami gada, gada i gada :) i uwielbia jeździć na swoim urodzinowym rowerku, na razie tylko po domu bo pogoda nie sprzyja
Emilia 14.11.2009
Szymon 05.01.2011
DZIĘKI SZATAŃSKIEJ PYSZE JEDNYCH NIE SŁUCHAM, DRUGICH NIE SŁYSZĘ
Szymon 05.01.2011
DZIĘKI SZATAŃSKIEJ PYSZE JEDNYCH NIE SŁUCHAM, DRUGICH NIE SŁYSZĘ
do mam dziewczynek;)
dziewczyny, macie jakieś ciuszki, które przeleżały nie założone, nowe z cenami? powoli szukam fojnych ciuszków dla mojej bratowej, która będzie córeczkę miała;) tak do r.80. jesli coś znajdziecie to wyślijcie mi zdjęcia ma maila. ja z cenami po kornelce nie mam, a powoli zaczynam kupowanie dla malutkiej;)
wybiera się któraś z was na noc zabawek do tesco?
dziewczyny, macie jakieś ciuszki, które przeleżały nie założone, nowe z cenami? powoli szukam fojnych ciuszków dla mojej bratowej, która będzie córeczkę miała;) tak do r.80. jesli coś znajdziecie to wyślijcie mi zdjęcia ma maila. ja z cenami po kornelce nie mam, a powoli zaczynam kupowanie dla malutkiej;)
wybiera się któraś z was na noc zabawek do tesco?
co to samochodu, to mąż strasznie się z tym czuje, a atmosfera w firmie straszna- jakby sam sobie auto ukradł... myślę, że trzeba przeczekać...
wiecie, że jutro jest światowy dzień pluszowego misia? w szkołach dzieci przebierają się na brązowo i mają mieć buzie pomalowane i uszka na głowie;) i micha pod pachą;) Kornelka aż zasnąć z wrażenia nie może....;)
a młody jakby się szaleju najadł. gdzie to moje spokojne i grzeczne dziecko???
wiecie, że jutro jest światowy dzień pluszowego misia? w szkołach dzieci przebierają się na brązowo i mają mieć buzie pomalowane i uszka na głowie;) i micha pod pachą;) Kornelka aż zasnąć z wrażenia nie może....;)
a młody jakby się szaleju najadł. gdzie to moje spokojne i grzeczne dziecko???
Biedronko, pogratuluj szwagrowi talentu ;))
Sara, już za późno na tort od Kasi, bo poszłam dziś do Sowy zamówić, wzięłam cytrynowy z napisem.. a przyozdobię sama - mam mieszane uczucia co do niego (bo poprosiłam ekspedientkę żeby mi odkroiła kawałek na spróbowanie), nie jest za słodki, lekko kwaskowaty, ale jakoś chyba jadłam lepsze torty (moja bratowa sama piecze) ale cóż.. kupię jeszcze inne ciasta i może nie będzie nikt rozpamiętywał..
Lidia, żal samochodu, ale cóż.. może na częście ukradli?
nie słyszałam o tej nocy w Tesco, kiedy to i gdzie? w każdym tesco? w tych małych też?
pamiętam już z zeszłego roku o tym Dniu Pluszowego Misia i zapamiętam na wieki, bo to urodzinki Maksia, mojego osobistego misia, chociaż nie pluszowego, hehehhe
a mój wczoraj zasnął dopiero przed 22, za to obudził się koło 3, potem po 7, ale wzięłam go do siebie i jeszcze spał.. poszedł na swój rekord - do 8.40!! tego jeszcze nigdy nie było ;)) szkoda że tak nie spał bez pobudek :/
Sara, już za późno na tort od Kasi, bo poszłam dziś do Sowy zamówić, wzięłam cytrynowy z napisem.. a przyozdobię sama - mam mieszane uczucia co do niego (bo poprosiłam ekspedientkę żeby mi odkroiła kawałek na spróbowanie), nie jest za słodki, lekko kwaskowaty, ale jakoś chyba jadłam lepsze torty (moja bratowa sama piecze) ale cóż.. kupię jeszcze inne ciasta i może nie będzie nikt rozpamiętywał..
Lidia, żal samochodu, ale cóż.. może na częście ukradli?
nie słyszałam o tej nocy w Tesco, kiedy to i gdzie? w każdym tesco? w tych małych też?
pamiętam już z zeszłego roku o tym Dniu Pluszowego Misia i zapamiętam na wieki, bo to urodzinki Maksia, mojego osobistego misia, chociaż nie pluszowego, hehehhe
a mój wczoraj zasnął dopiero przed 22, za to obudził się koło 3, potem po 7, ale wzięłam go do siebie i jeszcze spał.. poszedł na swój rekord - do 8.40!! tego jeszcze nigdy nie było ;)) szkoda że tak nie spał bez pobudek :/
Sto lat dla solenizantow!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Duzo duzo zdrowka dla choraczkow:)
Bylam wczoraj z malym na kontroli i niestety musi dalej brac antybiotyk bo mu teraz troszke naoskrzela zeszlo:(
Maly to ogolnie wrocil do siebie broi co nie miara:) od niedawna wymyslil sobie nowa zabawe:) robi taki sklon jak do fikolka i tak sie podpiera raczkami i glowka na wyprostowanych nogach i mamusia musi wtedy patrzec na jego buzke do gory nogami uhahana co nie miara:)
Wracam od pierwszego grudnia do pracy... juz tesknie za moim maluszkiem a jeszcze nawet nie zaczelam chodzic do pracy:(
Ciezko mi bedzie:( mam tylko nadzieje ze maly dzielnie to wytrzyma; bo niestety musimy poszukac nianie bo zadna z babc nie moze sie nim zajac:(
Duzo duzo zdrowka dla choraczkow:)
Bylam wczoraj z malym na kontroli i niestety musi dalej brac antybiotyk bo mu teraz troszke naoskrzela zeszlo:(
Maly to ogolnie wrocil do siebie broi co nie miara:) od niedawna wymyslil sobie nowa zabawe:) robi taki sklon jak do fikolka i tak sie podpiera raczkami i glowka na wyprostowanych nogach i mamusia musi wtedy patrzec na jego buzke do gory nogami uhahana co nie miara:)
Wracam od pierwszego grudnia do pracy... juz tesknie za moim maluszkiem a jeszcze nawet nie zaczelam chodzic do pracy:(
Ciezko mi bedzie:( mam tylko nadzieje ze maly dzielnie to wytrzyma; bo niestety musimy poszukac nianie bo zadna z babc nie moze sie nim zajac:(
sto lat dla maluszkow i dla pozostaych duzo zdrowka!!!
ja do tesco sie nie wybieram, na razie mamy juz prezenty kupione a i po roczku mala ma sporo zabawek
dziewczyny kurcze ja od pon do pracy a tu chyba nam sie remont szykuje :-( klucie kafli w lazience
pekla rura ktora jest w podlodze tzn tak podjerzewamy bo maz rozkol sciane i tylko obok tej rury podloga jest wilgotna a i sufit u sasiada na dole.. nie moge uzywac zmywarki ani zlewu w kuchni bo wlasnie ta woda odplywa do tej rury, dzwonilismy do adm i pan pow ze to czesc wspolna, ktos sie moze zna na tym? bo oni jutro moze laskawie przyjada :-(
dodatkowo meza auto w naprawie i moje dzis zaczelo szwankowac, musimy dokupic 2 fotelik no i zlobek zaplacic, zaraz swieta i moze jeszcze remont tej lazienki brrr niech ten dzien juz sie konczy!!!
mimo wszystko milego wieczoru i jutrzejszego dnia bo pewnie jutro dzien znowu bede miala z glowy ....
ja do tesco sie nie wybieram, na razie mamy juz prezenty kupione a i po roczku mala ma sporo zabawek
dziewczyny kurcze ja od pon do pracy a tu chyba nam sie remont szykuje :-( klucie kafli w lazience
pekla rura ktora jest w podlodze tzn tak podjerzewamy bo maz rozkol sciane i tylko obok tej rury podloga jest wilgotna a i sufit u sasiada na dole.. nie moge uzywac zmywarki ani zlewu w kuchni bo wlasnie ta woda odplywa do tej rury, dzwonilismy do adm i pan pow ze to czesc wspolna, ktos sie moze zna na tym? bo oni jutro moze laskawie przyjada :-(
dodatkowo meza auto w naprawie i moje dzis zaczelo szwankowac, musimy dokupic 2 fotelik no i zlobek zaplacic, zaraz swieta i moze jeszcze remont tej lazienki brrr niech ten dzien juz sie konczy!!!
mimo wszystko milego wieczoru i jutrzejszego dnia bo pewnie jutro dzien znowu bede miala z glowy ....
Lidia - własnie czytałam o tej bombie wczoraj, tylko co do objazdu to nie pomoge bo nawet nei z tamtych okolic
apropo wyprawy do tesco bylo sporo ludzi?
Natalia - dla Maska najlepsze życzonka z okazji roczku!!!
Mała c. - a dla Liwii z okazji 11 mcy :-))
Okazało sie ze ten wczorajszy dzien jak sie skonczyl o 24 to zaczął się o 4,30 mała obudziłą sie z płaczek cała gorąca, zmierzyłam temp i miala 38,1 kurcze pierwszy raz miala goraczke i nie wiedzialam czy od razu czopek czy co... dalismy tego czopka i z godz mala sie jeszcze pobawila a temp szybciej przeszła, dzis juz nie poszla do zlobka ale za to bylismy u lekarza i osłuchała mała pani dr i gardełko tez ok, takze moze od zebów... ale to by wychodziło ze juz 3 ida...
aha w pon mam jeszcze wolne bo moje pismo gdzie zaginelo i musze na nowo wszystko zalatwiac wrrr
ale nie chce mi sie juz wracac....
apropo wyprawy do tesco bylo sporo ludzi?
Natalia - dla Maska najlepsze życzonka z okazji roczku!!!
Mała c. - a dla Liwii z okazji 11 mcy :-))
Okazało sie ze ten wczorajszy dzien jak sie skonczyl o 24 to zaczął się o 4,30 mała obudziłą sie z płaczek cała gorąca, zmierzyłam temp i miala 38,1 kurcze pierwszy raz miala goraczke i nie wiedzialam czy od razu czopek czy co... dalismy tego czopka i z godz mala sie jeszcze pobawila a temp szybciej przeszła, dzis juz nie poszla do zlobka ale za to bylismy u lekarza i osłuchała mała pani dr i gardełko tez ok, takze moze od zebów... ale to by wychodziło ze juz 3 ida...
aha w pon mam jeszcze wolne bo moje pismo gdzie zaginelo i musze na nowo wszystko zalatwiac wrrr
ale nie chce mi sie juz wracac....
Sara, ale mała już nie gorączkuje ? Bo może to 3-dniówka ? Moja miała właśnie :(
Współczuję remontów, szczególnie łazienki :/
W tesco nie byłam, jakoś nie miałam weny żeby jechać, a teraz troszkę żałuję ;)
Współczuję remontów, szczególnie łazienki :/
W tesco nie byłam, jakoś nie miałam weny żeby jechać, a teraz troszkę żałuję ;)
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
dzięki wszystkim za życzenia :))
chyba czas na zmianę awatarka, bo to już nie niemowlę, a małe dziecko ;]
Martyna, ja myślę że samoistnie się skończy karmienie u nas, np. dziś ani razu nie karmiłam Młodego, wczoraj wieczorem jeszcze się przyssał przed spaniem, ale po dwóch minutach juz spał ;)) także raz-dwa razy dziennie ssie i to tak krótko, chyba tylko dla samego piciu i dla przytulenia :)) ale zawsze to kilka kropelek od Mamusi...
Biedronko, miałaś wczoraj urodziny? razem z moim Maksiem? super! wszystkiego najlepszego!! :]
Sara, przykro z powodu rury... jak cos się sypie to na całego, żeby człowiek oby się nie nudził :(
buziaki dla Paulinka, żeby się nie rozchorowała ;))
Lidia, my nie byliśmy w Tesco, bo troche za późno się o tym dowiedziałam, a poza tym wczoraj za duzo zamieszania było z urodzinkami ;))
a my wczoraj spontanicznie zorganizowaliśmy imprezkę dla najbliższych znajomych, przyszły dwie moje koleżanki, jedna ze swoim 15miesięcznym synkiem, druga z chłopakiem i przyszło trzech kolegów mojego Arta - ciasto, szybki torcik ze świeczką (któraś z Was dała kiedyś filmik jak zrobić torcik w kształcie jedynki z rolady - zrobiłam go i nawet ciekawie wyglądał, a smakował normalnie jak rolada z Dan Cake, heheh)
Maksio zasnął nawet bez problemu po takich wrażeniach..
a większa imprezka dla całej rodziny będzie w niedzielę w pubie moich rodziców, także będzie ok mam nadzieję :))
chyba czas na zmianę awatarka, bo to już nie niemowlę, a małe dziecko ;]
Martyna, ja myślę że samoistnie się skończy karmienie u nas, np. dziś ani razu nie karmiłam Młodego, wczoraj wieczorem jeszcze się przyssał przed spaniem, ale po dwóch minutach juz spał ;)) także raz-dwa razy dziennie ssie i to tak krótko, chyba tylko dla samego piciu i dla przytulenia :)) ale zawsze to kilka kropelek od Mamusi...
Biedronko, miałaś wczoraj urodziny? razem z moim Maksiem? super! wszystkiego najlepszego!! :]
Sara, przykro z powodu rury... jak cos się sypie to na całego, żeby człowiek oby się nie nudził :(
buziaki dla Paulinka, żeby się nie rozchorowała ;))
Lidia, my nie byliśmy w Tesco, bo troche za późno się o tym dowiedziałam, a poza tym wczoraj za duzo zamieszania było z urodzinkami ;))
a my wczoraj spontanicznie zorganizowaliśmy imprezkę dla najbliższych znajomych, przyszły dwie moje koleżanki, jedna ze swoim 15miesięcznym synkiem, druga z chłopakiem i przyszło trzech kolegów mojego Arta - ciasto, szybki torcik ze świeczką (któraś z Was dała kiedyś filmik jak zrobić torcik w kształcie jedynki z rolady - zrobiłam go i nawet ciekawie wyglądał, a smakował normalnie jak rolada z Dan Cake, heheh)
Maksio zasnął nawet bez problemu po takich wrażeniach..
a większa imprezka dla całej rodziny będzie w niedzielę w pubie moich rodziców, także będzie ok mam nadzieję :))
Ja tak na chwile,Miska spi,maz jeszcze w pracy,wiec chwila relaksu dla mnie:)
Sto lat dla Wszystkich solenizantow!!!
Urodzinki troche mnie wykonczyly,bo robilam tort do 2 w nocy!! od rana w kuchni,a i tak nie zdarzylam ze wszystkim przed przyjazdem gosci.Miska zabawiala wszystkich,kazdy chcial ja oprowadzac po domu(pochwale sie,ze juz co raz wiecej sama chodzi,najlepiej idzie jej sie do mamusi):),dostala fure zabawek.Wszystko sie udalo, a Miska zasnela o stalej porze.
Powiem Wam,ze od 2 tyg chodze do pracy i strasznie tesknie za Majka.Niby fajnie,ze chodze do ludzi,robie cos innego niz tylko zupki,kupki i pieluchy ale jak wracam to caly czas bym ja przytulala i calowala,taka jestem steskniona.
Od nowego roku dajemy ja do zlobka(mamy dwa blisko mojej pracy) i az ostatnio sie poryczalam z tego powodu.Szkoda mi jej oddawac,zupelnie inaczej dac ja pod opieke mojej siostry na 7h a inaczej do obcego miejsca.
Sara a jak Paulinka znosi zlobek?
Poza tym nadal nie chce jesc jak mnie nie ma(maz wciska jej kasze z butli,bo z lyzeczki to juz w ogole nie chce)i boje sie co to bedzie w zlobku:/
No nic lece odpoczywac.Zycze zdrowka chorym maluszkom,oby szybko zdrowialy.
A to jeszcze urodzinowa Pszczolka Maja:)

Uploaded with ImageShack.us
Sto lat dla Wszystkich solenizantow!!!
Urodzinki troche mnie wykonczyly,bo robilam tort do 2 w nocy!! od rana w kuchni,a i tak nie zdarzylam ze wszystkim przed przyjazdem gosci.Miska zabawiala wszystkich,kazdy chcial ja oprowadzac po domu(pochwale sie,ze juz co raz wiecej sama chodzi,najlepiej idzie jej sie do mamusi):),dostala fure zabawek.Wszystko sie udalo, a Miska zasnela o stalej porze.
Powiem Wam,ze od 2 tyg chodze do pracy i strasznie tesknie za Majka.Niby fajnie,ze chodze do ludzi,robie cos innego niz tylko zupki,kupki i pieluchy ale jak wracam to caly czas bym ja przytulala i calowala,taka jestem steskniona.
Od nowego roku dajemy ja do zlobka(mamy dwa blisko mojej pracy) i az ostatnio sie poryczalam z tego powodu.Szkoda mi jej oddawac,zupelnie inaczej dac ja pod opieke mojej siostry na 7h a inaczej do obcego miejsca.
Sara a jak Paulinka znosi zlobek?
Poza tym nadal nie chce jesc jak mnie nie ma(maz wciska jej kasze z butli,bo z lyzeczki to juz w ogole nie chce)i boje sie co to bedzie w zlobku:/
No nic lece odpoczywac.Zycze zdrowka chorym maluszkom,oby szybko zdrowialy.
A to jeszcze urodzinowa Pszczolka Maja:)

Uploaded with ImageShack.us
co to za piękna pszczółka!!;)
my urodzinki dla znajomych mamy jutro a dla rodziny za tydzień. właśnie z kolejnych zakupów wróciłam i jestem wykończona.
rano miałam rezonans całego kręgosłupa. strasznie w tej tubie jest i tak strasznie głośno! potwornie mnie głowa rozbolała.
ok,. wracam do garów;)
moja mama dziś w zasadzie cały dzień spędziła z małym i mówi, że nic więcej nie zrobiła;) dziwne....;);)
i powiedziała, że mały 5 kroczków sam zrobił. jakoś nie wierzę, fakt puszcza się i nawet długo stoi, ale żeby zaraz kroczki;) oj te babcie...
chyba, że jutro mój syn mnie zaskoczy...hihihii
my urodzinki dla znajomych mamy jutro a dla rodziny za tydzień. właśnie z kolejnych zakupów wróciłam i jestem wykończona.
rano miałam rezonans całego kręgosłupa. strasznie w tej tubie jest i tak strasznie głośno! potwornie mnie głowa rozbolała.
ok,. wracam do garów;)
moja mama dziś w zasadzie cały dzień spędziła z małym i mówi, że nic więcej nie zrobiła;) dziwne....;);)
i powiedziała, że mały 5 kroczków sam zrobił. jakoś nie wierzę, fakt puszcza się i nawet długo stoi, ale żeby zaraz kroczki;) oj te babcie...
chyba, że jutro mój syn mnie zaskoczy...hihihii
Kasia - dzis małej jeszcze o 10 lekko szłą temp do góry wiec podałam 2 czopka, o 12 bylismy u lekarza zeby pani dr ja osluchala i na szczescie wszystko ok, gardelko tez czyste.. prawdopodobnie zeby ale sama nie wiem co to było wczoraj... co do tryzdniówki to mała w wakace miala taka wyspke, ale wczesniej nie bylo gorączki, pani dr mowila ze tak tez moze byc, wiec chyba trzydniówka to wtedy byla...
Zabulka - o proszę jaka Maja :-) super pomysł z tą opaską no i śliczna i elagancka panienka
co do żłobka to raz byłam z mała 2 godz ( w tym czasie była z nia i na jakis czas wychodziłam i wracałam) a na drugi dzien była sama 3 godz w tym troszke spała, pani mówiła ze nie płakała, jedynie pozniej juz jak ktos wchodził po dzieciaczka to patrzyła na drzwi i oczka miala takie szklane :-( ale zaraz wracala do zabawy
jak po nią przyszliśmy to bawiła sie klockami i wołamy ją a ona nic gryzie dalej klocki, rozrzuca i na pania się patrzy , tak chyba ze 3 min czekalismy az wkoncu mąż podszedł do niej to wtedy jej sie przypomniało o nas i sie rozpłakała i chciała na rączki oczywiscie
dzis juz nie poszła (a miała isc na 4 godz) no bo ta gorączka...
a ja byłam spokojna jak ją tam zostawiłam, wróciła najedzona, z suchą pieluszką, czysta... na razie nie mam zastrzezeń
Zabulka - o proszę jaka Maja :-) super pomysł z tą opaską no i śliczna i elagancka panienka
co do żłobka to raz byłam z mała 2 godz ( w tym czasie była z nia i na jakis czas wychodziłam i wracałam) a na drugi dzien była sama 3 godz w tym troszke spała, pani mówiła ze nie płakała, jedynie pozniej juz jak ktos wchodził po dzieciaczka to patrzyła na drzwi i oczka miala takie szklane :-( ale zaraz wracala do zabawy
jak po nią przyszliśmy to bawiła sie klockami i wołamy ją a ona nic gryzie dalej klocki, rozrzuca i na pania się patrzy , tak chyba ze 3 min czekalismy az wkoncu mąż podszedł do niej to wtedy jej sie przypomniało o nas i sie rozpłakała i chciała na rączki oczywiscie
dzis juz nie poszła (a miała isc na 4 godz) no bo ta gorączka...
a ja byłam spokojna jak ją tam zostawiłam, wróciła najedzona, z suchą pieluszką, czysta... na razie nie mam zastrzezeń
Sto lat dla nowych roczniaczków! :)
Majeczka prześliczna! Elegantka mała :)
Oj dziewczyny, podziwiam Was. Praca, żłobek.. wiem, że trzeba iść do pracy i nie ma na to rady ale ja pracuję dwa dni w tygodniu i już jestem zmęczona, a co dopiero cały tydzień.
Czy któraś z Was ma dla dziewczynek zabawkę - wózek dla lalek? Chcę kupić małej ale nie wiem czy spacerówkę, czy gondolę, no i czy Zosia nie jest jeszcze na to za mała?
Lidka, wybierasz się na szkolenie w czwartek? Byłaś na tym ostatnim 4 godzinnym? Ja byłam, szukałam Cię (tak ze zdjęć z forum) ale nie znalazłam ;)
Majeczka prześliczna! Elegantka mała :)
Oj dziewczyny, podziwiam Was. Praca, żłobek.. wiem, że trzeba iść do pracy i nie ma na to rady ale ja pracuję dwa dni w tygodniu i już jestem zmęczona, a co dopiero cały tydzień.
Czy któraś z Was ma dla dziewczynek zabawkę - wózek dla lalek? Chcę kupić małej ale nie wiem czy spacerówkę, czy gondolę, no i czy Zosia nie jest jeszcze na to za mała?
Lidka, wybierasz się na szkolenie w czwartek? Byłaś na tym ostatnim 4 godzinnym? Ja byłam, szukałam Cię (tak ze zdjęć z forum) ale nie znalazłam ;)
Jejku ślicznie Majeczka wygląda, mała pszczółka :)))
Super że imprezy roczniakowe się udały :) Odpoczywajcie ile możecie :)
Sara a może to przez ząbki? Krystianowi jak szły 3 na raz to miał prawie 40st w nocy, boże to był koszmar, dobrze że teraz mamy przerwę w ząbkowaniu
Ojjka ja mam dla Ciebie jeszcze zupki w słoiczkach,kiedyś się umawiałyśmy :))) Ale nie wiem czy ty je jeszcze chcesz bo to są te po 4 miesiącu???
Super że imprezy roczniakowe się udały :) Odpoczywajcie ile możecie :)
Sara a może to przez ząbki? Krystianowi jak szły 3 na raz to miał prawie 40st w nocy, boże to był koszmar, dobrze że teraz mamy przerwę w ząbkowaniu
Ojjka ja mam dla Ciebie jeszcze zupki w słoiczkach,kiedyś się umawiałyśmy :))) Ale nie wiem czy ty je jeszcze chcesz bo to są te po 4 miesiącu???
Zabulko, Majusia ślicznusia, podobna do tatusia :))
Lidko, a jak babcia ma rację to dla Kasjanka gratulacje! :))
Paula, ja kupowałam mojej chrześniaczce wózek spacerówkę na święta BN, ale wtedy miała 1,5 roku i super się nim bawiła, bo na te same święta dostała też lalkę Agatkę właśnie do tego wózka.. także miała komplet ;))
a ja zabieram się zaraz za przygotowywanie sałatki na jutrzejszą imprezkę :) robię taką z jajkiem, tuńczykiem i serkiem topionym co kiedyś dawałam przepis, mam nadzieję że dosmakuję, bo zawsze mam z tym problem jak przygotowuję dla rodziny coś :((
Lidko, a jak babcia ma rację to dla Kasjanka gratulacje! :))
Paula, ja kupowałam mojej chrześniaczce wózek spacerówkę na święta BN, ale wtedy miała 1,5 roku i super się nim bawiła, bo na te same święta dostała też lalkę Agatkę właśnie do tego wózka.. także miała komplet ;))
a ja zabieram się zaraz za przygotowywanie sałatki na jutrzejszą imprezkę :) robię taką z jajkiem, tuńczykiem i serkiem topionym co kiedyś dawałam przepis, mam nadzieję że dosmakuję, bo zawsze mam z tym problem jak przygotowuję dla rodziny coś :((
mu już też po imprezce;) troszkę zmęczona jestem, ale wszystko się udało. 6 osób nie przyszło, ale zadzwonili wcześniej i mamy powtórkę we wtorek w andrzejki. i w sobotę za tydzień dla rodziny;) pracowity tydzień przede mną.
tylko jedzenia ogrom zostało. i pół tortu. nie mam czymś się pochwalić , bo kupiłam po prostu w sowie kajmakowy;) za późno zaczęłam myśleć o tym torcie.
później wstawię zdjęcie z dmuchania świeczki. chciał ją w palce złapać.
mały wybrał obrazek święty (nie miałam różańca) i nie chciał oddać!!! wciskaliśmy mu kasę do ręki , ale nie szedł na zamianę...hihihi
kurcze, mały dostał zabawkę chicco do kąpieli i taką samą ja mu kupiłam na święta. kosztowała 69zł-20%- bo na nocnej wyprzedaży.
podaję linka do jakiegoś allegro , może któraś by chciała na prezent świąteczny?
http://allegro.pl/chicco-mrugajaca-rybka-ibdi-lodz-66717-i1320689540.html
tylko jedzenia ogrom zostało. i pół tortu. nie mam czymś się pochwalić , bo kupiłam po prostu w sowie kajmakowy;) za późno zaczęłam myśleć o tym torcie.
później wstawię zdjęcie z dmuchania świeczki. chciał ją w palce złapać.
mały wybrał obrazek święty (nie miałam różańca) i nie chciał oddać!!! wciskaliśmy mu kasę do ręki , ale nie szedł na zamianę...hihihi
kurcze, mały dostał zabawkę chicco do kąpieli i taką samą ja mu kupiłam na święta. kosztowała 69zł-20%- bo na nocnej wyprzedaży.
podaję linka do jakiegoś allegro , może któraś by chciała na prezent świąteczny?
http://allegro.pl/chicco-mrugajaca-rybka-ibdi-lodz-66717-i1320689540.html
Paula, zapomniałam ci odpisać. ja szkolenie robiłam w zeszły piątek i sobotę. 16 godzin i już mam zaliczone 24. ale w przyszłym roku trzeba jakieś fajne tematy wybrać i się razem umówić;)
wstawiam fotki dzisiejsze mojego przystojniaka;)
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
wstawiam fotki dzisiejsze mojego przystojniaka;)
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Maja bardzo dziekuje za mase komplementow:D
Jejku ale Kasjan sliczny chlopczyk:)On probowal zlapac swieczke a Maja dym;) hehe
Ja mysle,ze na wozek jest jeszcze czas.
Ja chce kupic Misce na gwizdke jakies drewniane zabawki(taki labirynt z kulkami do przesuwania po precikach i albo pociag ze zwierzatkami albo jakiegos zwierzaczka na sznureczku albo do pchania(z kijkiem).
Wszystkiego co najlepsze dla Krystiana,Maksia,Marcelinki,Kasjana,Liwii i Amelki.
Dla niektorych spoznione zyczenia,dla innych na dzis a dla jeszcze innych na jutro:*
Jejku ale Kasjan sliczny chlopczyk:)On probowal zlapac swieczke a Maja dym;) hehe
Ja mysle,ze na wozek jest jeszcze czas.
Ja chce kupic Misce na gwizdke jakies drewniane zabawki(taki labirynt z kulkami do przesuwania po precikach i albo pociag ze zwierzatkami albo jakiegos zwierzaczka na sznureczku albo do pchania(z kijkiem).
Wszystkiego co najlepsze dla Krystiana,Maksia,Marcelinki,Kasjana,Liwii i Amelki.
Dla niektorych spoznione zyczenia,dla innych na dzis a dla jeszcze innych na jutro:*
u nas az tak duzo sniegu nie bylo ale udalo nam sie wyjsc na sanki:)
oto nasze pierwsze wyjscie na sanki:)

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us
oto nasze pierwsze wyjscie na sanki:)

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us
a Kornelka była dziś na urodzinach w Loopys World. powiem tak. jak dla mnie strasznie głośno. ci rodzice jak ogłupiali biegali po tych rurach, drabinkach;( dzieci się gubiły i płakały... moja też się zgubiła a mądra Pani wywoływała przez głośniki mojego męża, którego oczywiście tam nie było. kornelię zostawiliśmy pod opieką rodziców solenizanta- tak się już w tym wieku robi. na szczęście moja koleżanka usłyszała, że wywołują tatę Kornelki , a dużo takich imion nie ma i ją odebrała;) wolę plac zabaw w manhattanie, gdzie wszystkie dzieciaki podczas urodzin mam pod okiem;)
Zabulko super zdjęcia, skąd macie taki fantastyczny kombinezon??? ja szukam jakiegoś fajnego i nie mogę nic znaleźć :(
Lidka, z Kasjana przystojniak ale i z Ciebie niezła laska :)))
też miałam tort od Sowy (bałam się że będzie słaby) i wyszedł naprawdę dobry i prezentował się też dobrze, nie mieliśmy żadnych obrazków, ale wszyscy byli zachwyceni tortem - mieliśmy cytrynowy z warstwą marmolady z czarnej porzeczki :))
my już po urodzinkach :) od samego rana masa roboty, zrobiliśmy sałatki, caprese, pełno przekąsek, koreczków itp. - taki zimny bufet, udekorowaliśmy salę (w pubie) jak na sylwestra i wyszło wszystko super :)) prezenty nawet fajne, chociaż nie jestem zwolenniczką pluszaków, a Maksiu ich dostał 4, w tym jeden duuży (siedlisko kurzu, ale cóż, trzeba będzie gdzieś sie pomieścić), dostał też duży samochodzik do pchania, kurtkę skórzaną (ale o dwa rozmiary za dużą - będzię na wiosnę), Gadającą Kierownicę z FP (my kupiliśmy jako prezent od dziadka), kaskę, spodnie i buciki z HM :))
zostało nam dużo jedzenia, więc mamy na najbliższe 2 dni śniadania i kolacje zapewnione, hehhe
aha, a z tacy Maks wybrał oczywiście monety, ale do drugiej rączki wziął też samochodzik ;)
Lidka, dla małego dziecka to musi być straszne tak zgubić się wśród obcych, dobrze że Kornelka była dzielna i szybko ją znaleźli..
Lidka, z Kasjana przystojniak ale i z Ciebie niezła laska :)))
też miałam tort od Sowy (bałam się że będzie słaby) i wyszedł naprawdę dobry i prezentował się też dobrze, nie mieliśmy żadnych obrazków, ale wszyscy byli zachwyceni tortem - mieliśmy cytrynowy z warstwą marmolady z czarnej porzeczki :))
my już po urodzinkach :) od samego rana masa roboty, zrobiliśmy sałatki, caprese, pełno przekąsek, koreczków itp. - taki zimny bufet, udekorowaliśmy salę (w pubie) jak na sylwestra i wyszło wszystko super :)) prezenty nawet fajne, chociaż nie jestem zwolenniczką pluszaków, a Maksiu ich dostał 4, w tym jeden duuży (siedlisko kurzu, ale cóż, trzeba będzie gdzieś sie pomieścić), dostał też duży samochodzik do pchania, kurtkę skórzaną (ale o dwa rozmiary za dużą - będzię na wiosnę), Gadającą Kierownicę z FP (my kupiliśmy jako prezent od dziadka), kaskę, spodnie i buciki z HM :))
zostało nam dużo jedzenia, więc mamy na najbliższe 2 dni śniadania i kolacje zapewnione, hehhe
aha, a z tacy Maks wybrał oczywiście monety, ale do drugiej rączki wziął też samochodzik ;)
Lidka, dla małego dziecka to musi być straszne tak zgubić się wśród obcych, dobrze że Kornelka była dzielna i szybko ją znaleźli..
wszystkich wywiało??? taka pogoda, że nawet na forum nie wchodzicie :) hehe
Maksiu niestety po wczorajszych urodzinkach dostał jakiejś biegunki (już w nocy) na szczęście ma dobry humor więc brzuszek go nie boli, ale nie mam pojęcia od czego to, raczej nie od jedzenia bo nie dostawał nic nadzwyczajnego... może od stresów? tyle się wczoraj działo.. ale chyba znów katarek idzie, dziś rano zaczęło mu cieknąć z nosa, więc może znów ząbki? zobaczymy przez dzisiejszy dzień jak się sprawy potoczą, jakby co to jutro do ped..
pogoda sprzyja siedzeniu w domu (jak jest deszcz to można wyjść, ale na takie wiatrzysko nie ma co nosa wystawiać)
Maksio bawi się nowym samochodem, może uda mi się zrobić zdjęcie i wstawić :))
Maksiu niestety po wczorajszych urodzinkach dostał jakiejś biegunki (już w nocy) na szczęście ma dobry humor więc brzuszek go nie boli, ale nie mam pojęcia od czego to, raczej nie od jedzenia bo nie dostawał nic nadzwyczajnego... może od stresów? tyle się wczoraj działo.. ale chyba znów katarek idzie, dziś rano zaczęło mu cieknąć z nosa, więc może znów ząbki? zobaczymy przez dzisiejszy dzień jak się sprawy potoczą, jakby co to jutro do ped..
pogoda sprzyja siedzeniu w domu (jak jest deszcz to można wyjść, ale na takie wiatrzysko nie ma co nosa wystawiać)
Maksio bawi się nowym samochodem, może uda mi się zrobić zdjęcie i wstawić :))
witajcie :)
Natalia fajnie, że impreza się udała :)))))
Mój Filip został obudzony i ma bardzo zły humor. Płacze. marudny jest.... i jeszcze ta pogoda :(
Bylismy na spacerze, ale naciągnęlam folie na worek tak wieje. Po pół godzinie ucieklismy do domu.
prognozy sa nie najlepsze, ma byc nawet - 20 !!!!
Natalia fajnie, że impreza się udała :)))))
Mój Filip został obudzony i ma bardzo zły humor. Płacze. marudny jest.... i jeszcze ta pogoda :(
Bylismy na spacerze, ale naciągnęlam folie na worek tak wieje. Po pół godzinie ucieklismy do domu.
prognozy sa nie najlepsze, ma byc nawet - 20 !!!!
mój mały złapał straszny katar. i nie wiem co mu było w nocy. o 11 zaczął płakać i zanosił się do 1 w nocy;( poźniej zasnął , ale co chwilkę do 5 rano budził się z płaczem. mój mąż wyjechał i walczyłam całą noc sama. a rano musiałam wstać i małą do szkoły zaprowadzić.
jestem wykończona;( a jeszcze musze po nią zaraz iść/ buuu. a tak zimno jest.
jestem wykończona;( a jeszcze musze po nią zaraz iść/ buuu. a tak zimno jest.
czesc, po sporej nieobecnosci...
wszystkiego naj dla roczniakow i 13miesiecznikow...
super, ze imprezy sie udaly itp, i tak trorty super, Zabulko, Maja przepiekna i super kombi, ja tutaj nie uzywam, bo naprawde jest cieplo, w sobbote w dzien mielismy az -2, ale braak sniegu itp...
zdrowka dla dzieciaczkow, przerazaja mnie to choroby,Blanka odpukac nie choruje, ale mi sie wydaje, ze my mieszkamy w domku z cegly i to ma wplyw, bo za kazdym razem jak jestesmy w Gda, w bloku to mloda dostaje katar...odpukac spi super, do 6.30-7 i robi juz 1 drzemke okolo 2.5h, pozniej ja wybudzam, dzis o malo rano nie spadlam z nia ze schodow, ostatnie dwa stopnie przeskoczylam,i mam pocharataana stope, ale ona przezyla, choc bardzo wystraszyla sie...
ja mam teraz wolne caly tydzien i jutro ide na spotkanie z childminderka, 3majcie kciuki, bo jedyna zgodzila sie , ze moge przyprowadzac na 7, pozostale od 8, bo w UK tryb pracy jest od 9 do 17
ja w sumie juz przyzywczajona, bardziej panikuje jak dam rade, bo maz troszke zapracowany i generalnie malo posiweca nam czasu, ale coz ktos pieniazki do domu misu przynosic...
Biedronko, maz w niedziele byl na rybach na morzy wlasnie w Brighton, zlowil 3 ryby: plotke i 2 ktorych nie znam, ale pyszne i dzis dwa kawalki pieke Blance na obiadek...
Lidio, mojemu mezowi w sobote rowniez ukradli fure firmowa, ale on jest wlascicielem,ale na pracownika nie byl zly, bo w Londynie to normalka, tylko mial sprzet na vanie wartosci ok.1000£, wiec straty spore, do tego moja fura sie sypie i myslim o nowej, ale zobaczymy...
super, ze te mamusie, ktore sa w ciazy super, ze z kruszynkami ok, biedronko, zycze tobie szybkiego zaciazenia, ja staram sie praktycznie tyle samo juz co o Blanke i raczej nikle szanse, wie po swietach zdecydujemy sie na wspomaganie lekami, jak zaproponuje moj lekarz, a boje sie tego bardzo...
milego dnia
wszystkiego naj dla roczniakow i 13miesiecznikow...
super, ze imprezy sie udaly itp, i tak trorty super, Zabulko, Maja przepiekna i super kombi, ja tutaj nie uzywam, bo naprawde jest cieplo, w sobbote w dzien mielismy az -2, ale braak sniegu itp...
zdrowka dla dzieciaczkow, przerazaja mnie to choroby,Blanka odpukac nie choruje, ale mi sie wydaje, ze my mieszkamy w domku z cegly i to ma wplyw, bo za kazdym razem jak jestesmy w Gda, w bloku to mloda dostaje katar...odpukac spi super, do 6.30-7 i robi juz 1 drzemke okolo 2.5h, pozniej ja wybudzam, dzis o malo rano nie spadlam z nia ze schodow, ostatnie dwa stopnie przeskoczylam,i mam pocharataana stope, ale ona przezyla, choc bardzo wystraszyla sie...
ja mam teraz wolne caly tydzien i jutro ide na spotkanie z childminderka, 3majcie kciuki, bo jedyna zgodzila sie , ze moge przyprowadzac na 7, pozostale od 8, bo w UK tryb pracy jest od 9 do 17
ja w sumie juz przyzywczajona, bardziej panikuje jak dam rade, bo maz troszke zapracowany i generalnie malo posiweca nam czasu, ale coz ktos pieniazki do domu misu przynosic...
Biedronko, maz w niedziele byl na rybach na morzy wlasnie w Brighton, zlowil 3 ryby: plotke i 2 ktorych nie znam, ale pyszne i dzis dwa kawalki pieke Blance na obiadek...
Lidio, mojemu mezowi w sobote rowniez ukradli fure firmowa, ale on jest wlascicielem,ale na pracownika nie byl zly, bo w Londynie to normalka, tylko mial sprzet na vanie wartosci ok.1000£, wiec straty spore, do tego moja fura sie sypie i myslim o nowej, ale zobaczymy...
super, ze te mamusie, ktore sa w ciazy super, ze z kruszynkami ok, biedronko, zycze tobie szybkiego zaciazenia, ja staram sie praktycznie tyle samo juz co o Blanke i raczej nikle szanse, wie po swietach zdecydujemy sie na wspomaganie lekami, jak zaproponuje moj lekarz, a boje sie tego bardzo...
milego dnia
Biedronko, dobrze wiedziec, ale ja zostalam w Londynie, bo ogaarnac sie musze przy tym wszystkim...ale nie ma problemu, super, ze tak blisko morza, ja do Tamizy mam okolo 10 minut, ale to rzzeka i do tego syfiasta...
wlasnie mexza odprawilam w necie na lot do Norwegii, bo leci na narty, ja oczywiscie zostaje w Londku, mam nadzieje, ze snieg bedzie, bo wkurzy sie jak nie
wlasnie mexza odprawilam w necie na lot do Norwegii, bo leci na narty, ja oczywiscie zostaje w Londku, mam nadzieje, ze snieg bedzie, bo wkurzy sie jak nie
Natalia ja kupilam ten kombinezon jakies 2 m-ce temu:/ ale zerknij na allegro tam maja podobne(ja mam z rozowym)i nawet tansze sa niz w sklepie: http://allegro.pl/kombinezon-80-h-m-9-12-zimowy-nowy-i1333357924.html bo ja mam dokladnie taki: http://allegro.pl/idealny-kombinezon-h-m-czapka-h-m-gratis-i1345873253.html
MC - ja mam tylko krótki, o taki:
http://forum.trojmiasto.pl/Sprzedam-stelazbaldachimprzybornik-t173054,1,130.html
SARA - trzymam kciuki i podziwiam :)))
http://forum.trojmiasto.pl/Sprzedam-stelazbaldachimprzybornik-t173054,1,130.html
SARA - trzymam kciuki i podziwiam :)))
Wszystkiego najlepszego dla kolejnych roczniaków :)))
Ojjka miło było cię poznać, musimy się umówić na spacerek albo kawkę a nie tak w biegu :))a Marcelinka cudna, taka drobinka z niej, super :)
Iza, Biedronka trzymam kciuki,oby szybciutko się udało!!!!!
Moje dziecko zaczęło chodzić!!!!!!!!!!! :)))))))))))))))
Ojjka miło było cię poznać, musimy się umówić na spacerek albo kawkę a nie tak w biegu :))a Marcelinka cudna, taka drobinka z niej, super :)
Iza, Biedronka trzymam kciuki,oby szybciutko się udało!!!!!
Moje dziecko zaczęło chodzić!!!!!!!!!!! :)))))))))))))))
My mamy dokładnie za tydzień Roczek a dzisiaj byliśmy u lekarza i Nikoś ma zapalenie oskrzeli :-((( Narazie dostał masę leków w tym do inhalacji i we czwartek do kontroli, jeśli nie przejdzie to antybiotyk!!!!!! I juz się boję bo nie chciałabym przekładac Urodzinek ;-((( Jejku mam nadzieję, że się polepszy!!!!!!
Hej, MalaC, ja kupowalam w mothercare, za kupe kasy, ale przydaje sie, wiem, ze ikea ma tez, jst bialy i duzo tanszy, wiec zobacz na sekcji dzieccecej...na str.internetowej
my po wizucie u opiekunki i ok, ale dosc wyzszy koszt nic myslalam, bo 175 funtow na tydzien, i generalnie nie mozna pertraktowac niestety..., moze maz bedzie dorzucal sie, choc to mialo byc na mojej glowie...ale z dobrych newsow urzad podatkowy stwierdzil, ze za duzo place podatku i na 80% dostane zwrot i to spory, bo jeszcze sprzed 2 lat...czekam teraz na czek, bo kaska sie na pewno przyda...
my po wizucie u opiekunki i ok, ale dosc wyzszy koszt nic myslalam, bo 175 funtow na tydzien, i generalnie nie mozna pertraktowac niestety..., moze maz bedzie dorzucal sie, choc to mialo byc na mojej glowie...ale z dobrych newsow urzad podatkowy stwierdzil, ze za duzo place podatku i na 80% dostane zwrot i to spory, bo jeszcze sprzed 2 lat...czekam teraz na czek, bo kaska sie na pewno przyda...
Zabulko, dzieki za linka, fajny ten kombinezon, ja wczoraj przegapiłam licytacje kombinez HM, bo zapomniałam, a ostatecznie za 20zł poszedł, ale za to udało mi sie kupic fajny polarek HM za 1zł ;) aż głupio mi że tak tanio ;) to taki: http://allegro.pl/item1335124366.html
Sara, miłego dnia w pracy (teraz już po pracy!)
Basiu, gratuluję!! :)))
zdrówka dla Nikosia!
a my znowu nocka do tyłu, bo Maksiu dwa razy w nocy narobił w pieluchę, bąki go męczyły, kręcił się strasznie, nie mógł spać.. byliśmy u ped i Maks dostał 3 lekarstwa na tą biegunkę, jutro na kontrol mamy przyjść
do tego wszystkiego wczoraj po kąpieli Maksiu spadł mojemu A w łazience na podłogę (trzymał go na kolanach gołego i go smarował oliwką, a Maks się wyślizgnął), nabił sobie guza, na szczęście dziś nic nie widać, bo przyłożyłam mu lód od razu i smarowałam Altacetem.. ale tak jak wczoraj płakał to jeszcze nigdy, aż ja się prawie rozryczałam, bo nie mógł sie uspokoić i tchu mu czasem brakowało z płaczu.. zasnął nawet bez mleka :((
tak się cieszę że nic się nie stało, bo bum było naprawdę ogromne!! dziś był cały dzień pogodny pomimo tych wszystkich problemów :))
Sara, miłego dnia w pracy (teraz już po pracy!)
Basiu, gratuluję!! :)))
zdrówka dla Nikosia!
a my znowu nocka do tyłu, bo Maksiu dwa razy w nocy narobił w pieluchę, bąki go męczyły, kręcił się strasznie, nie mógł spać.. byliśmy u ped i Maks dostał 3 lekarstwa na tą biegunkę, jutro na kontrol mamy przyjść
do tego wszystkiego wczoraj po kąpieli Maksiu spadł mojemu A w łazience na podłogę (trzymał go na kolanach gołego i go smarował oliwką, a Maks się wyślizgnął), nabił sobie guza, na szczęście dziś nic nie widać, bo przyłożyłam mu lód od razu i smarowałam Altacetem.. ale tak jak wczoraj płakał to jeszcze nigdy, aż ja się prawie rozryczałam, bo nie mógł sie uspokoić i tchu mu czasem brakowało z płaczu.. zasnął nawet bez mleka :((
tak się cieszę że nic się nie stało, bo bum było naprawdę ogromne!! dziś był cały dzień pogodny pomimo tych wszystkich problemów :))
dzieki dziewczyny za kciuki, ale ja sie rozleniwilam "siedzac" z dzieckiem w domu
jestem dzis taka padnieta a jutro rano tez trzeba wstac, ciekawe kiedy moj organizm sie przestawi..
Paulinka byla dzis z tata caly dzien ale jutro juz idzie do zlobka, chyba jutro w tej pracy to nie wysiedze..
Monial - zdrówka duzo dla synusia
jestem dzis taka padnieta a jutro rano tez trzeba wstac, ciekawe kiedy moj organizm sie przestawi..
Paulinka byla dzis z tata caly dzien ale jutro juz idzie do zlobka, chyba jutro w tej pracy to nie wysiedze..
Monial - zdrówka duzo dla synusia
Natalia, dobrze, że nic się nie stało.
Pamiętam jak moja starsza spadła z łóżka piętrowego, prosto na głowę. Jejku, ile płaczu było, a po godzinie wymioty :/
Przyjechało pogotowie, ale okazało się, że to rota, a nie wstrząśnienie mózgu.
Zdrówka też dla Nikusia, kurczę wszyscy na około chorzy :(
Sara, przyzwyczaisz się.
Ja do pracy wracałam po 9 latach, to były czasy, miałam energii za 10ciu i zapał do pracy za 50ciu ;)
Teraz też czuję, że chcę wracać, ale jestem zmęczona tym siedzeniem i ciągłą rutyną
Kocham moje dzieci nad życie, ale starsze czasami mnie doprowadzają do szału ;)
Starsza 12sto latka zaczyna pyskować
Młodszy 11sto latek żyje na luzie, co mnie dobija, że na wszystko ma czas
No i Amcia, która kochana jest i jeszcze nie weszła w głupi wiek ;)
Nie pomyślcie sobie, że na starszych narzekam, a małą chwalę, ale nie jest łatwo jak się ma nastolatki w domu :)
Pamiętam jak moja starsza spadła z łóżka piętrowego, prosto na głowę. Jejku, ile płaczu było, a po godzinie wymioty :/
Przyjechało pogotowie, ale okazało się, że to rota, a nie wstrząśnienie mózgu.
Zdrówka też dla Nikusia, kurczę wszyscy na około chorzy :(
Sara, przyzwyczaisz się.
Ja do pracy wracałam po 9 latach, to były czasy, miałam energii za 10ciu i zapał do pracy za 50ciu ;)
Teraz też czuję, że chcę wracać, ale jestem zmęczona tym siedzeniem i ciągłą rutyną
Kocham moje dzieci nad życie, ale starsze czasami mnie doprowadzają do szału ;)
Starsza 12sto latka zaczyna pyskować
Młodszy 11sto latek żyje na luzie, co mnie dobija, że na wszystko ma czas
No i Amcia, która kochana jest i jeszcze nie weszła w głupi wiek ;)
Nie pomyślcie sobie, że na starszych narzekam, a małą chwalę, ale nie jest łatwo jak się ma nastolatki w domu :)
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Basia, gratulacje! Fajnie, ze juz chodzi :)
Dużo zdrówka dla Nikosia.
I sto lat dla następnych jubilatów!
A ja się rozchorowałam, ogrzewanie w domu padło, mieliśmy rano 15 st :/ teraz już jest 18, mam nadzieję, że Zosia się nie zarazi.
Lidka, fajnie, że już zaliczyłaś wszystkie godziny, w przyszłym roku idziemy razem na szkolenie! :)
Dużo zdrówka dla Nikosia.
I sto lat dla następnych jubilatów!
A ja się rozchorowałam, ogrzewanie w domu padło, mieliśmy rano 15 st :/ teraz już jest 18, mam nadzieję, że Zosia się nie zarazi.
Lidka, fajnie, że już zaliczyłaś wszystkie godziny, w przyszłym roku idziemy razem na szkolenie! :)
paula, my tez podziębieni. Kasjan ma mega katar i dziś zaczął kaszleć a u mnie się zaczyna. co moge mu podać. daję 3xcebion po 10 kropli i 2x clemastinum po 2,5ml. nie chcę z katarem biec do lekarza, bo może coś jeszcze gorszego złapać.
do tego musiałam małego rana z łóżka ściągnąć i Kornelkę do szkoły odprowadzić a było -12;( brr...
jesteśmy po drugim etapie urodzin (znajomi na raty przychodzą;() a jutro wieczorem już zjazd rodziny się zaczyna. przyjeżdżają teściowie spod Zielonej Góry , mam nadzieję , że normalnie dojadą. mój mąż z łodzi wrazał 14 godzin w poniedziałek. nieźle, co?
bliźniaki nie przyjadą, bo ciężko byłoby nad nimi w takiej trasie zapanować;) ale dotrze jeszcze mój brat z żoną. fajnie będzie;)
w niedzielę na mikołajkową imprezę do haffnera idziemy. Moja Kornelka nadal na mikołaja czeka;)
do tego musiałam małego rana z łóżka ściągnąć i Kornelkę do szkoły odprowadzić a było -12;( brr...
jesteśmy po drugim etapie urodzin (znajomi na raty przychodzą;() a jutro wieczorem już zjazd rodziny się zaczyna. przyjeżdżają teściowie spod Zielonej Góry , mam nadzieję , że normalnie dojadą. mój mąż z łodzi wrazał 14 godzin w poniedziałek. nieźle, co?
bliźniaki nie przyjadą, bo ciężko byłoby nad nimi w takiej trasie zapanować;) ale dotrze jeszcze mój brat z żoną. fajnie będzie;)
w niedzielę na mikołajkową imprezę do haffnera idziemy. Moja Kornelka nadal na mikołaja czeka;)
Wszystkiego naj naj naj dla roczniaków :))
Lidka - mój też katar :/
Ja też przeziębiona.
Dzisiaj w nocy nie mógł spać bo go męczyl katarek i też nie chciałabym z tym leciec do lekarza.
Podaję cebion, ale może faktycznie clemastinum mu dam jeszcze i maść majerankowa, echhh ta pogoda mnie dobija.
Zerwało nam dach z huśtawki na tarasie jak nas nie było :/ a snieg tam się utrzymuje jakies 20cm grubosci ze mogę na nartach jeździc :)
Lidka - mój też katar :/
Ja też przeziębiona.
Dzisiaj w nocy nie mógł spać bo go męczyl katarek i też nie chciałabym z tym leciec do lekarza.
Podaję cebion, ale może faktycznie clemastinum mu dam jeszcze i maść majerankowa, echhh ta pogoda mnie dobija.
Zerwało nam dach z huśtawki na tarasie jak nas nie było :/ a snieg tam się utrzymuje jakies 20cm grubosci ze mogę na nartach jeździc :)
Paula - to zdrówka dla ciebie i zebys Zosi nie zarazila
dzis tez jakos energia juz nie tryskam, gdzie te czasy ze soe do 12 w nocy spac nei chcialo
ale w pracy ok, fajni ludzie (jak przed ciążą) na razie luzik, ale pewnie za tydz sie zacznie gorący okres
małą w żłobku dzis super, oczywiscie ja sie rozkleilam rano :-( ale jak maz ja odebral i pow mi ze mala nic nie plakala, ladnie spala i zjadla, bawiła sie - to sie ucieszylam, bylam dumna z mojej panny :-) stara sie dziewczyna hihihi
no i my dzis po pneumo za 6 tyg nastepna dawka, pozniej odra swinka rozyczka, i nastepnie menigo...
Bogosiaa - dla was tez duzo zdrówka
dzis tez jakos energia juz nie tryskam, gdzie te czasy ze soe do 12 w nocy spac nei chcialo
ale w pracy ok, fajni ludzie (jak przed ciążą) na razie luzik, ale pewnie za tydz sie zacznie gorący okres
małą w żłobku dzis super, oczywiscie ja sie rozkleilam rano :-( ale jak maz ja odebral i pow mi ze mala nic nie plakala, ladnie spala i zjadla, bawiła sie - to sie ucieszylam, bylam dumna z mojej panny :-) stara sie dziewczyna hihihi
no i my dzis po pneumo za 6 tyg nastepna dawka, pozniej odra swinka rozyczka, i nastepnie menigo...
Bogosiaa - dla was tez duzo zdrówka
No widze, ze wszyscy sa chorzy. Oscar ma katarek od piatku i nie moze sie jego pozbyc. Z nosa mu leci jak nie wiem. Co 2min musze mu wycierac.
Ale zima sie zrobila. Tu w Brigton juz 2 dni snieg z deszczem pada. Teraz pod wieczor tak pieknie zaczal sypac snieg. Jest bialo :).
Nie wiadomo czy jutro rano beda jezdzic autobusy i z tego wzgledu moze maz nie pojdzie do pracy :). A pieniazki za ten dzien i tak dostanie :).
Ale zima sie zrobila. Tu w Brigton juz 2 dni snieg z deszczem pada. Teraz pod wieczor tak pieknie zaczal sypac snieg. Jest bialo :).
Nie wiadomo czy jutro rano beda jezdzic autobusy i z tego wzgledu moze maz nie pojdzie do pracy :). A pieniazki za ten dzien i tak dostanie :).
my też zdrowi, starszy chorował na coś dziwnego w zeszłym tygodniu ale przeszło szybko.
Mała cieżarówko nigdy kataru? to my mieliśmy żeby to raz.
Mała cieżarówko nigdy kataru? to my mieliśmy żeby to raz.
Wszystkim chorującym życzę dużo zdrowia!!
Przechodzicie już na mleko 3? Ja mieszam Bebilon 3 z 2, ale Amelii chyba coś nie podpasowało bo dostała uczulenie na pupie. Dupsko czerwone, że aż strach. Na szczęście Bepanten pomógł. Nie wiem czy to właśnie przez to mleko czy może przez zęby bo już dwójeczki wychodzą.
I odstawiłam małą od cyca. Obeszło się bez stresu, a przyznam, że bardzo się bałam, że nie dam rady. Chyba to był dobry moment dla nas.
Spokojnego, ciepłego wieczoru!
Przechodzicie już na mleko 3? Ja mieszam Bebilon 3 z 2, ale Amelii chyba coś nie podpasowało bo dostała uczulenie na pupie. Dupsko czerwone, że aż strach. Na szczęście Bepanten pomógł. Nie wiem czy to właśnie przez to mleko czy może przez zęby bo już dwójeczki wychodzą.
I odstawiłam małą od cyca. Obeszło się bez stresu, a przyznam, że bardzo się bałam, że nie dam rady. Chyba to był dobry moment dla nas.
Spokojnego, ciepłego wieczoru!
a my nadal na pepti 2 (nawet nie wiem czy jest 3). jak pójdę na szczepienie, to się dowiem;)
wczoraj musiałam do kościerzyny jechać . jakaś masakra!!! w zasadzie jeden pas drogi i wszyscy środkiem jechali;) 55km w dwie godz... nieźle...
wczoraj mieli teściowie spod zielonej góry przyjechac , ale nie udało się. i dobrze, bo poznań zasypany, bydgoszcze jeszcze bardziej. dziś nie pada, i rano już ruszyli. 500km w takich warunkach dla starszych osób- ciężka sprawa;(
widzę, że nieśmiało słoneczko wychodzi, super;)
wczoraj musiałam do kościerzyny jechać . jakaś masakra!!! w zasadzie jeden pas drogi i wszyscy środkiem jechali;) 55km w dwie godz... nieźle...
wczoraj mieli teściowie spod zielonej góry przyjechac , ale nie udało się. i dobrze, bo poznań zasypany, bydgoszcze jeszcze bardziej. dziś nie pada, i rano już ruszyli. 500km w takich warunkach dla starszych osób- ciężka sprawa;(
widzę, że nieśmiało słoneczko wychodzi, super;)
widzę że to jakiś atak kataru, mój też zakatarzony, rozłożył się w noc po szczepionce-byliśmy na tej na świnkę,odrę i różyczkę.
Nie wiem czy to reakcja na szczepienie czy nie,lekarka mi powiedziała że objawy po tygodniu mogą wystąpić-wysoka gorączka, wysypka,katar i szkliste oczka.
Ja podaję wit C, Sanosvit, Nasivin i Marimer do noska
Natalia aż mnie ciarki przeszły, dobrze że nic się Maksiowi nie stało.
Gani dobrze że u was odstawianie od piersi idzie bezstresowo :)
Ile mam karmi jeszcze piersią???
Nie wiem czy to reakcja na szczepienie czy nie,lekarka mi powiedziała że objawy po tygodniu mogą wystąpić-wysoka gorączka, wysypka,katar i szkliste oczka.
Ja podaję wit C, Sanosvit, Nasivin i Marimer do noska
Natalia aż mnie ciarki przeszły, dobrze że nic się Maksiowi nie stało.
Gani dobrze że u was odstawianie od piersi idzie bezstresowo :)
Ile mam karmi jeszcze piersią???
czesc,
zycze zdrowka`dla chorych dzieciaczkow i mam
wlasnie zima, jest w Londynie bardzo, ale ja boje sie jezdzic samochodenm bo mam lod na drodze, ale na glowniejszych ok, widzisz biedronko, a ja mam nakaz przyjscia nawet na piechote hihi, takiego mam pracodawce...czyli 10 mil w 1 strone...
ja z mlekiem krowim wstrzymam sie, jakos nie jestem fanka takiego mleka niestety, choc w szpitalu kazali juz jej podawac...
dziewczyny mam problem, bo mloda boi sie puscic i pojsc sama, w ogole nie trzyma sie tylko dotyka nas i nie chce puscic sie, moze wiecie kiedy to minie?a jak zrobi kilka kroczkow to jak zorientuje sie to od razu na kolanka i tak woli chodzic...
milego dnia
zycze zdrowka`dla chorych dzieciaczkow i mam
wlasnie zima, jest w Londynie bardzo, ale ja boje sie jezdzic samochodenm bo mam lod na drodze, ale na glowniejszych ok, widzisz biedronko, a ja mam nakaz przyjscia nawet na piechote hihi, takiego mam pracodawce...czyli 10 mil w 1 strone...
ja z mlekiem krowim wstrzymam sie, jakos nie jestem fanka takiego mleka niestety, choc w szpitalu kazali juz jej podawac...
dziewczyny mam problem, bo mloda boi sie puscic i pojsc sama, w ogole nie trzyma sie tylko dotyka nas i nie chce puscic sie, moze wiecie kiedy to minie?a jak zrobi kilka kroczkow to jak zorientuje sie to od razu na kolanka i tak woli chodzic...
milego dnia
kochane nie mam jak pisać bo Emi nie daje mi dojść do komputera, ostatnio udało jej się odinstalować mi nero, jakim cudem nie wiem ale jak po za zasięgiem wzroku to nie zbliżam się do placka,
ale muszę się pochwalić Emilką, wczoraj pomagała mi wieszać pranie :) bardzo ładnie wyciągała po jednej rzeczy z bębna i podawała mi do powieszenia, nie wyciągnęła następnej rzeczy dopóki nie wzięłam od niej tego co miała w rączce - taka mała, sprytna gosposia mi rośnie :)
ale muszę się pochwalić Emilką, wczoraj pomagała mi wieszać pranie :) bardzo ładnie wyciągała po jednej rzeczy z bębna i podawała mi do powieszenia, nie wyciągnęła następnej rzeczy dopóki nie wzięłam od niej tego co miała w rączce - taka mała, sprytna gosposia mi rośnie :)
Emilia 14.11.2009
Szymon 05.01.2011
DZIĘKI SZATAŃSKIEJ PYSZE JEDNYCH NIE SŁUCHAM, DRUGICH NIE SŁYSZĘ
Szymon 05.01.2011
DZIĘKI SZATAŃSKIEJ PYSZE JEDNYCH NIE SŁUCHAM, DRUGICH NIE SŁYSZĘ
zapraszam do nowego wątku :)
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=198311&c=1&k=160
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=198311&c=1&k=160
Marcelinka 28.11.2009, Dominik 20.11.2005
Moje dzieci są dla mnie sensem życia, są całym światem :)
Moje dzieci są dla mnie sensem życia, są całym światem :)