Widok

Monika - opinia

Znalazłam ofertę sprzedaży mieszkania w internecie, zadzwoniłam i chciałam się umówić na oglądanie mieszkania.Pan mi odpowiedział, że najpierw muszę stawić się w biurze na Świętojańskiej w celu przedstawienia dokumentacji itd. Było mi kompletnie nie po drodze bo do mieszkania, które chciałam obejrzeć miałam 5 minut piechotą od swojej pracy, a na Świętojańską musiałam dojeżdżać 30 min. W biurze stawiłam się jeszcze z 2 osobami. Przyszło do nas 2 Panów, którzy w pierwszym momencie zdziwili się, że jest nas aż troje(Na jednej osobie łatwiej zastosować psychologiczne sztuczki). Myśleliśmy, że pokażą nam dokumenty związane z mieszkaniem, ale oni zaczęli jakąś marketingową prezentację o swojej firmie, o kredytach itd. Byliśmy bardzo zniecierpliwieni i zapytaliśmy kiedy możemy obejrzeć mieszkanie. Pan powiedział, że najpierw trzeba podpisać z nimi umowę gwarantującą im bardzo wysoką prowizję. Ale za co?
Za to, że sama znalazłam mieszkanie, sama załatwię sobie kredyt, a oni mi tylko pokażą mieszkanie? Bez podpisania umowy nie pokazali nam mieszkania.Ciekawe czy sprzedawca wie w jaki sposób HomeBroker postępuje z potencjalnymi Kupcami i ilu przez nich zrezygnowało z zakupu.
Moja ocena
obsługa: 2
 
oferta: -
 
pomoc merytoryczna: -
 
prowizje i opłaty: -
 
ocena ogólna: -
 
2.0

* maksymalna ocena 6

popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam : ) u mnie analogiczna sytuacja. Znalazłam mieszkanie, zadzwoniłam. Pan stwierdził, że tak aktualne, tak umówmy się za 2 dni, ale najpierw proszę przyjechać do biura przy Świętojańskiej.(też było dla mnie dziwne, ze pośrednik wiedział, że dany termin pasuje właścicielom) Następnego dnia chciałam zobaczyć plan mieszkania na ich stronie. Oferty nie było. Zadzwoniłam powiedzieli, że tak jest nadal aktualna, a ja najwidoczniej źle szukam. Udzielił mi jeszcze odpowiedzi na kilka moich pytań. Czułam, że coś się nie zgadza. Zadzwoniłam jeszcze raz, rozmawiałam z kimś innym. Mieszkanie, sprzedane, nieaktualne, ect. Z ciekawości pojadę, zobaczę, co będą chcieli mi "wcisnąć", chętnie wyrażę swoją opinię na ich temat. Z opinii w internecie, kłamcy, naciągacze etc...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry