A taki wpis mógłby uczynić tylko historyczny dyletant...
- Bo mosty pontonowe w Kiezmarku to były zupełnie inne mosty, niż OBECNY most pontonowy w Sobieszewie. BTW - pierwszy most pontonowy zmontowano w Kiezmarku jeszcze w 1939, tuż przed II WŚ - a...
rozwiń
- Bo mosty pontonowe w Kiezmarku to były zupełnie inne mosty, niż OBECNY most pontonowy w Sobieszewie. BTW - pierwszy most pontonowy zmontowano w Kiezmarku jeszcze w 1939, tuż przed II WŚ - a potem, do oddania współczesnego mostu betonowego w 1973 było ich jeszcze kilka...
- Bo mosty pontonowe w Kiezmarku były niemal zawsze demontowane na zimę, wystarczy przejrzeć prasę z lat 60-tych...
- Bo mosty te były wyłączane z ruchu przy każdym przypadku podtopienia lub zalania międzywala - czyli do kilku razy w roku. Jak to nie jest "awaria" to ja jestem święty Florian...
- Bo mosty pontonowe w Kiezmarku często ulegały awariom - od banalnego zerwania liny, spowodowanego naporem prądu o drzew niesionych prądem rzeki - aż po całkowite zatopienie.
zobacz wątek