Widok
Papardelle z rydzami, borowikami i kurkami z czosnkiem

Zakupy:
- mrożone rydze (Alma/Merkus)
- mrożone kurki (j.w.)
- suszone borowiki (j.w.)
- pęczek świeżej pietruszki
- czosnek
- oliwa z oliwek
- sól, pieprz
- tarty parmezan (lub w kawałku do świeżego utarcia)
Składniki dla dwóch osób:
- 10 dkg rydzów
- 10 dkg kurek
- garstka suszonych borowików
- trzy ząbki czosnku (dobrze posiekane)
- oliwa z oliwek
- makaron papardelle (opcjonalnie tagliatelle)
- pół pęczka siekanej drobno pietruszki
- sól (ja użyłem morskiej), świeżo zmielony czarny pieprz
Przygotowanie:
Suszone borowiki zalać wrzątkiem i zostawić pod przykryciem na 30 min. Na głębokiej patelni rozgrzać oliwę z oliwek (extra virgin), wrzucić czosnek, podsmażyć aż się "spoci", wrzucić rozmrożone rydze i kurki (rydze pociąć w paseczki) i odcedzone borowiki, dodać sól i pieprz do smaku, zmniejszyć ogień (lub poziom grzania płyty), podsmażać parę minut. W "między czasie" zagotować w garnku wodę na makaron, wodę osolić (nie dodawać żadnego oleju czy oliwy do wody!!), gotować papardelle ok. 10 min. Gdy makaron będzie powoli dochodzić, wlać do grzybów dwie małe chochle wody z makaronu, zwiększyć ogień, zredukować płyn, dodać odcedzony makaron i posiekaną pietruszkę, dokładnie wymieszać i podsmażać parę minut ciągle mieszając. Przełożyć na talerze, posypać parmezanem.
Naprawdę smaczne, szczerze polecam.
Wino: gruzińskie czerwone Pirosmanye, idealnie pasuje (można dostać w Festusie, 30+ zł/butelka).