Re: Pół formalna grupa wsparcia (utrata bliskich, nerwice, strach)
" A bardziej osób po przejściach które chciałyby porozmawiać.
Niestety rodzina się nie nadaje ze względu na zaangażowanie emocjonalne.
Szukam kogoś, kto rozumie (podobne...
rozwiń
" A bardziej osób po przejściach które chciałyby porozmawiać.
Niestety rodzina się nie nadaje ze względu na zaangażowanie emocjonalne.
Szukam kogoś, kto rozumie (podobne doświadczenia), ale z drugiej strony mogący się zdystansować i przedstawić swój punkt widzenia."
Najlepiej szukać profesjonalnej pomocy. Choć faktycznie bywa, że na początku trudno się przełamać i zdecydowanie łatwiej znaleźć "bratnią duszę" lub też właśnie kogoś kto potrafi słuchać, rozmawiać bardziej lub mniej anonimowo. Co ciekawe - to działa.
Pozdrawiam :)
zobacz wątek