Odpowiadasz na:

Re: Problemy osiedla

~JM
Kolejne nic nie wnoszące uogólnienia, które bardziej mówią o uprzedzeniach, niż stanowią o treści dyskusji.

Ktoś ma mieć pretensje do sprzedających ziemię o aktualny stan... rozwiń

~JM
Kolejne nic nie wnoszące uogólnienia, które bardziej mówią o uprzedzeniach, niż stanowią o treści dyskusji.

Ktoś ma mieć pretensje do sprzedających ziemię o aktualny stan okolicy? To ma być żart? Co ma rolnik, który pozbył się ziemi kilka lat temu do obecnego stanu? A deweloper? Czy ktokolwiek z kupujących mieszkania lub domu ma w umowie, bądź w akcie notarialnym JAKĄKOLWIEK wzmiankę na temat stanu infrastruktury? Będę wdzięczny za podanie przykładu takiego zapisu. To, że naopowiadał bajek nie ma nic do rzeczy. Na folderach reklamowych zawsze wszystko wygląda pięknie po obróbce fotoszopem.
W błocie nie tonąłem i nie tonę, zieleni też mam wystarczająca ilość, więc nie mam czego komukolwiek zazdrościć. Po co więc piszesz głupoty nie mające odzwierciedlenia w rzeczywistości?
Z resztą postu trudno korespondować, bo to właśnie budowanie kolejnych uprzedzeń. Jeśli chcesz rozmawiać o FAKTACH to zapraszam, jeśli ma to być bicie piany to EOT.

zobacz wątek
9 lat temu
~sid

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry