Re: Problemy osiedla
Dodatkowo, trzonowa ósemko, nie rozróżniasz chyba dróg publicznych od prywatnych. Doskonale rozumiem, że zamieszkanie przy prywatnej bagnistej ścieżynce, do której prowadzi równie bagnista gminna...
rozwiń
Dodatkowo, trzonowa ósemko, nie rozróżniasz chyba dróg publicznych od prywatnych. Doskonale rozumiem, że zamieszkanie przy prywatnej bagnistej ścieżynce, do której prowadzi równie bagnista gminna dróżka, było dla Ciebie ze względów finansowych jedyną możliwością. Doskonale rozumiem, że jedyną fontanną jest dla Ciebie wybijające szambo, ale aż dziwne, że nie widzisz, że ma to swoje konsekwencje. Skąd więc frustracje?
zobacz wątek