Odpowiadasz na:

Re: Siódme Niebo

taa racja zawsze jest gdzies po srodku, nikt tu sie niechce z nikim kłocic, za bystrosc umylu przepraszam troche mnie ponioslo...
generalnie rzecz biorac naprawiac naprawiaja ale ile trzeba... rozwiń

taa racja zawsze jest gdzies po srodku, nikt tu sie niechce z nikim kłocic, za bystrosc umylu przepraszam troche mnie ponioslo...
generalnie rzecz biorac naprawiac naprawiaja ale ile trzeba ich prosic, wkurza mnie to ze naprawy zawsze sa w tygodniu 7-15.30 gdzie normalni ludzie pracuja wiec musza wziasc wolne i w ten sposob marnuja moj cenny czas...
denerwuja mnie ludzie ktorzy nieszanuja mojego czasu, ktorzy traktuja mnie jak...ciezko nawet to nazwac...delikatnie mowiac jak kogos gorszego od siebie...
pozatym irytuje mnie nazewnictwo...typu"atmosfera na osiedlu rodzinnym jak na przedniesciach amerykanskich" niewidzialam nigdy na przdmiesciach amerykanskich...kur krow...itp...
ktos kto to pisal nie ma pojecia jak przedmiescia wygladaja...w stanach...smutne to...

zobacz wątek
11 lat temu
~megi

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry