Widok
Uwaga na oszustów ! Wygrana włoska bielizna
Dziewczyny, UWAŻAJCIE NA OSZUSTÓW!!! Dziś zadzwonił do mnie jakiś typ z firmy Imperia i poinformował mnie, że w związku z moim udziałem w konkursie ( niby w lutym ub. roku ,choć za cholerę nie przypominam sobie bym w nim brała udział)wygrałam ekskluzywną włoską bieliznę warta 80 zł. Warunkiem jej odebrania jest opłata przesyłki w wysokości 19,90. Powiedziałam , że rezygnuję, czym zaskoczyłam pana. Zapytał o powód, wiec powiedziałam, że nie mam zamiaru płacić za żadna przesyłkę. Szczerze trochę mi śmierdziało, bo jeszcze nigdy nie musiałam pokrywać kosztów przesyłki za nagrodę. Poszperałam w necie i znalazłam:http://zapytaj.onet.pl/Category/026,003/2,27690036,Czy_ktos_z_slyszal_o_wloskiej_firmie_imperial.html
http://wiadomosci.onet.pl/szczecin/telefonicznie-zamowila-probke-ekskluzywnej-bielizny-teraz-grozi-jej-komornik/y28q7.
Ha, no czasami i blondynka potrafi włączyć tryb myślenia ;P
http://wiadomosci.onet.pl/szczecin/telefonicznie-zamowila-probke-ekskluzywnej-bielizny-teraz-grozi-jej-komornik/y28q7.
Ha, no czasami i blondynka potrafi włączyć tryb myślenia ;P
Mogłaś też dopytać tego człowieka skąd miał Twój numer telefonu i poinformować go że nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie danych osobowych. To być może zatrzymało by inne telefony z tego typu informacjami. Czy osoba przedstawiła się z imienia i nazwiska i czy podała informację że rozmowa jest nagrywana?
Dobrze wiedzieć, przekaże w rodzinie. Trzeba uważać na takie telefony. Jakiś czas temu dzwonili do babci i podawali się za firmę obsługującą wygrane dla jakieś firmy, a że babcia wysyła często jakieś zgłoszenia to nawet nie była w stanie potwierdzić czy to prawda. Ostatecznie było to oszustwo i już więcej nie zadzwonili.
Radzę też uważac na drugi rodzaj oszustów, dzwonili do mnie na komórkę, na pytanie skąd mają mój numer Pani stwierdziła że wybierają losowo... potem proponują że wyślą mi oczywiście bezpłatnie maszynkę do golenia damską z wymiennymi wkładami do przetestowania, muszę jedynie opłacic koszt wysyłki 17.90. Oczywiście podziękowałam i się szybko rozłączyłam. Koleżanka dała się nabrać i okazało się że z maszynką przyszło pismo- umowa że zobowiązała się w ramach testu przez rok kupowac od nich wkłady do tych maszynek za jakies kosmiczne pieniądze! Rozmowy nagrywaja i ponoć pytanie czy się decydujemy wziąc udział w ich teście jest dla nich umową o kupowanie w ramach tego testu tych wkładów. Także UWAŻAJCIE i nie dajcie się nabierać tym oszustom!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
No ja z firma ta walczę od marca,aktualnie firma nie istnieje a jedynie w jej imieniu windykator Centaur Word jakiś tam który żada ode mnie 148 zl a niczego nie dostałam,odsyłałam na rózne podane adresy,Radom,KIELCE wARSZAWA nie wiem z ukrytego nr dzwonią,konto szwajcarskie podaja i zapłac nawet w ratach pytam za co?30 zl straciłam za wysłane do nich listy polecone priorytety żeby sie odwalili a oni żyć nie daja ,nie wiem dlaczego za takich oszustów nie zabierze sie policja,działaja przecież na terenie całej Polski.Na facebooku wbić tą firme to sa wpisy ile osób strasza i naciągają jakieś bezprawie w państwie.Wypełnij jakąś ankiete w internecie to numer lata po całym świecie
do mnie też wysyłają żądania zapłaty, coraz to wyższe, ostatnio to nawet dzwonią i też straszą jakimiś konsekwencjami, owszem jak jakaś głupia dałam się nabrać i wyraziłam zgodę na otrzymanie tej przesyłki, ale potem w terminie wysłałam odstąpienie od umowy i tą nieszczęsną przesyłkę bez otwierania jej, za potwierdzeniem odbioru. Też nie rozumiem, że nie ma sposobu na takich naciągaczy!!!
Hej mam ta sama sytuacje. Byłam u rzecznika praw konsumenckich , należy nic z tym nie robić, aż Wkoncu im sie nie bedzie opłacało tego wysyłać. Powiedział ze nawet jeśli założy sie im jakas sprawę to i tak bedzie trudno ich zlokalizować, wiec szkoda naszego czasu. A jeżeli nic sie nie podpisywało, a oni tez naciągając nie informują o całym regulaminie to taka ich nagrana rozmowa jest niczym dla prawa :) G.... nam mogą zrobić, to tylko kwestia naciągania , rzerują na ludziach którzy sie wystrasza i im zapłacą ;)
MOzna i tak wybrnac, jak przychodzi umowa to polskie prawo przewiduje iles tam dni na odstapienie od umowy i musi to byc jasno okreslone w umowie.
Nawet jak podpiszecie to bym to olala, niech ida do sadu - chcialabym to zobaczyc :)
Pewnie poza pogrozkami zaprzyjaznionej firmy adwokackiej, tak samo wiarygodnej nic wiecej sie nie zadzieje.
Nawet jak podpiszecie to bym to olala, niech ida do sadu - chcialabym to zobaczyc :)
Pewnie poza pogrozkami zaprzyjaznionej firmy adwokackiej, tak samo wiarygodnej nic wiecej sie nie zadzieje.
Ostrzegam,gdyż mimo, ze nie jestem blondynka;) złapałam się na ten myk... stwierdziłam, ze skoro tylko 19,90 za włoską bieliznę to czemu nie... Za przesyłkę nie musiałam płacić aczkolwiek majtki okazały się totalnym szajsem!:/ Rzekomo można było je zwrócic, ale nie chciałam się w to bawić. Jednak dobrze, że przeczytałam regulamin! W przeciwnym razie dostawałabym kolejne przesyłki, już dużo droższe. Musiałam zadzwonić do W-wy, żeby zrezygnować z kolejnych usług. Na pytanie jaki jest powód rezygnacji, powiedziałam Panu, że szczerze, ale takie majtki to ja kupię na bazarze za 5zł :p Powiedział, że rozumie, podziękował i na szczęście nie próbował do niczego więcej namawiać.
To był pierwszy i ostatni raz, kiedy dałam się wrobić w taką Akcję!
To był pierwszy i ostatni raz, kiedy dałam się wrobić w taką Akcję!
łeeee stary numer :) mi dzwonił taki gostek ze 2 mc temu że wygrałem maszynki do golenia :) a że jak mam czas to lubię sie podroczyć np. z takimi agentami z Orange co dzwonią i mówią ze maja dla mnie prezent :) to zaraz odpowiadam że OK ubieram sie i już ide odebrać prezent na co oni ze nie nie musisz pan wykupić usługę.. i zaczynam wojować że miał być prezent a prezenty daje sie bezinteresownie :))) a co do tych maszynek to dzwonił ten człowieczek wszystko fajnie i też mówił ze koszt przesyłki trzeba pokryć bo to jakaś kosmiczna technologia maszynek nowy typ w Polsce ich jeszcze nie ma i paczka będzie szła z zagranicy :) suma suma rum za paczkę 39zl chciał :) to jak zacząłem mu mówić ze oooo panie za 39zl to ja mam zapas maszynek z biedry na 3 lata :) to sie chłopina speszył i sie rozłączył :) z humorem do głupków trzeba z humorem :)
Witam nie wiem co mam robić dzwonili do mnie w sobotę z 503..numeru o wygranej bielizny za 80 zł jedynie co mam pokryć to koszt przesyłki 19,90 bo nie mogą, głupia zgodziłam się i od razu myśli co ja zrobiłam przecież nie brałam żadnego udziału w żadnym konkursie i od razu szukanie w internecie i znalazłam naciągacze ..kurcze co robić przesyłka do mnie nie doszła jeszcze nie wiem czy odebrać?dzwoniłam na ten numer co podajecie ten 222478494 i ciągle że to nie ta firma że oni już od paź. się nie zajmują sprzedażą,że nie ma mnie w ich danych itd ze trzy razy dzwoniłam i nic mi się nie udało załatwić ciągle robią mnie w konia co za oszuści co robić pomocy bo już nie mam siły ???
A jeszcze jest firma która dzwoni, że wśród mieszkańców Gdańska wylosowała nagrody i ja wygrałam: dla samotnej odkurzacz, dla par robot, dla kogoś tam masażer ( kolejność przypadkowa ale te rzeczy pani wymieniła) po odbiór zapraszają do hotelu lub restauracji i dokąd mają wysłać zaproszenie( wszystkie dane chcą) i kogo zabiorę i numery tel. i nazwiska tych osób i to jest połączone z prezentacją garów za kilka tysięcy i w dodatku nagrywają całą prezentację.Wiem bo ciocia mnie kiedyś zabrała bo "wygrała" zaproszenie na kabaret.
właśnie dziś dzwoniłam na nr który mi podali...co prawda 3 min czekalam...ale nie odpuściłam i powiedziałam ze rezygnuje z dalszej współpracy...bielizna nieadekwatna do ceny, i wole sama wybierać niż w ciemno. Rozmowa była nagrywana więc powinno być ok. Polecam samemu nagrywać tą rozmowe ;) uprzedzić że też się nagrywa... :) i z głowy.
RANY ja też się na to nabrałam!!!Dorwali mnie rano o 8 byłam zaspana i rozkojarzona...dałam ciała i teraz się martwię...Nie wiem jak mogłam się dać tak nabrać.Przesyłkę dostałam ,nie rozpakowałam,zadzwoniłam następnego dnia rano i odstąpiłam od umowy.Kazano mi odesłać nie naruszony towar na adres w Warszawie i tak też zrobiłam tego samego dnia.Przesyłkę wysłałam priorytetem poleconym żeby nie mogli się wyprzeć że ją dostali.Teraz czekam 6-7 tygodni czy znowu mi czegoś nie wyślą...W necie są straszne rzeczy na ich temat,naprawdę się martwię że to odstąpienie od umowy nie wystarczy i będą mnie nękać.Pierwszy raz w życiu tak się wkąpałam i nie wiem jak się z tego wyplączę...Ktoś może był już w takiej sytuacji i wie jak się sprawy mają po odesłaniu przesyłki?
16 kwietnia odesłałam im tę luksusową bieliznę której nie otworzyłam razem z ich oświadczeniem o odstąpieniu od umowy ,zadzwoniłam kilka dni pózniej i upewniłam się że wszystko jest ok.Jakiś pan poinformował mnie że paczkę otrzymali,bielizna w stanie nie naruszonym i odstąpienie od umowy też mają.Na maila otrzymałam od poczty potwierdzenie o dostarczeniu przesyłki i mam nadzieję że sprawa się zakończy i nie będę musiała latać po rzecznikach prawa konsumenta itd...Oby ich diabli wzieli ...Przeklęci oszuści i naciagacze!Już nigdy niczego nie kupię ani przez tel biuro obsługi ani przez internet!Jeżeli ktoś rozwiązał podobny problem do mojego niech wpisze na forum żeby inni też mogli czegoś się dowiedzieć .Jak mini 2 mies i niczego mi znowu nie przyślą to też napiszę - na pociechę innym.Pozdrawiam
Witam!Ja także należę do grona tych naiwnych...co dali się wrobić w ekstra bieliznę...za 2 zł.Po otrzymaniu 1 paczki zadzwoniłam na infolinię i złożyłam rezygnację z dalszego otrzymywania przesyłek...miła Pani ją przyjęła...tak bynajmniej powiedziała.Jednak chcąc mieć pewność,wysłałam także pisemną rezygnację z abonamentu na adres COK T2C International LLC ul.Smulikowskiego 1/3 Warszawa listem poleconym za potw.odbioru...i niestety dzisiaj listonosz przyniósł zwrot z adnotacją,że taka firma pod tym adresem nie istnieje...Nadmieniam,iż w tym ich pseudo regulaminie taki adres do korespondencji widniał,więc jak widzę na swoim przykładzie ,to chyba ciężko będzie doręczyć im pisemną rezygnację...Zastanawiam się czy nie wysłać ponownie...
Ja znalazłam taką paczkę w mojej skrzynce,troche tam sobie leżała,nie miałam potrzeby zaglądania co chwila do skrzynki.Adres się zgadzał więc otworzyłam,żeby zobaczyć co to w ogóle jest.Ale po otwarciu zauważyłam,że imię i nazwisko są inne niż moje(osoby,która wcześniej u mnie pomieszkiwała,ale nie była zameldowana)Odesłałam paczkę wyjaśniając co jest nie tak.Mam nadzieje,że osoba która u mnie pomieszkiwała też nie będzie miała kłopotów z nimi.Chyba że znajdą jej adres włg.danych osobowych.
Dzwonię na numer podany komórkowy -włącza sie poczta , dzwonię na stacjonarny na obsługę klienta -gra muzyczka i za cholere nie idzie się polączyć . Ludzie proszę na jakies namiary na ta parszywa firmę . Odesłałam im przesyłke ( g*wniane jedne majtki ) w dniu jej otrzmania ,wiec zmieściłam sie w 14 dnaich , było to około miesiaca temu . Dzisiaj przslali mi wydrukowany papier bez pieczątki ,upomnienie za niezapłacony rachunek 19,90( majtki ) +17 zł kary za nieuregulowanie zapłaty w terminie . Wysyłając im zwrotną paczkę niczego nie wypełniałam i nie podpisywałam czyli umowy . Odesłałam im to wszystko w takim stanie jak bylo zapakowane łacznie z czystym załaczonym papierem czyli umową .
Co mam dalej robić ? Prosze napiszcie .
Co mam dalej robić ? Prosze napiszcie .
Dzwonię na numer podany komórkowy -włącza sie poczta , dzwonię na stacjonarny na obsługę klienta -gra muzyczka i za cholere nie idzie się polączyć . Ludzie proszę na jakies namiary na ta parszywa firmę . Odesłałam im przesyłke ( g*wniane jedne majtki ) w dniu jej otrzmania ,wiec zmieściłam sie w 14 dnaich , było to około miesiaca temu . Dzisiaj przslali mi wydrukowany papier bez pieczątki ,upomnienie za niezapłacony rachunek 19,90( majtki ) +17 zł kary za nieuregulowanie zapłaty w terminie . Wysyłając im zwrotną paczkę niczego nie wypełniałam i nie podpisywałam czyli umowy . Odesłałam im to wszystko w takim stanie jak bylo zapakowane łacznie z czystym załaczonym papierem czyli umową .
Co mam dalej robić ? Prosze napiszcie .
Co mam dalej robić ? Prosze napiszcie .
W czerwcu przysłali mi fakturę z upomieniem na kwotę ok 40 zł.Wkurzyłam się i zadzwoniłam do rzecznika praw konsumenta.Pani rzecznik powiedziała żeby nic nie płacić i napisać pismo odwołanie i "prośbę"o anulowanie długu.Na odwrocie kartki wydrukowałam ustawę dotyczącą tego typu zakupów-pismo pisała mi koleżanka po studiach prawniczych-i na dole kartki wpisałam info że kopia pisma została dostarczona do rzecznika.Pani rzecznik powiedziała że ona może tylko interweniować u firm które są zarejestrowane w naszym kraju,w Stanach już nie- ale może po tym piśmie się odczepią....Mamy koniec sierpnia a ja na szczęście nic więcej nie otrzymałam....mam nadzieję że to koniec moich i Waszych perypetii z tą szemrawą instytucją...Powodzenia!mam nadzieję że moje wpisy komuś pomogą i bardzo proszę opisujcie jak potoczyła się Wasza sprawa!Nie zapominajcie że oprucz Was mnustwo osób znalazło się w takiej sytuacji i odwiedzają tą stronę licząc na pomoc!
Po pierwsze:
Na podstawie przepisu art. 20 ust. 1 ustawy z dnia 30 maja 2014 r. o prawach konsumenta (Dz. U. 2014 poz. 827), jeżeli przedsiębiorca kontaktuje się z konsumentem przez telefon w celu zawarcia umowy na odległość, ma obowiązek na początku rozmowy poinformować konsumenta o tym celu, a ponadto podać identyfikujące go dane oraz dane identyfikujące osobę, w imieniu której telefonuje.
Jeżeli przedsiębiorca proponuje konsumentowi zawarcie umowy przez telefon, ma obowiązek potwierdzić treść proponowanej umowy utrwaloną na papierze lub innym trwałym nośniku. Oświadczenie konsumenta o zawarciu umowy jest skuteczne, jeżeli zostało utrwalone na papierze lub innym trwałym nośniku po otrzymaniu potwierdzenia od przedsiębiorcy.
W przypadku, gdy nie doszło do wymian oświadczeń woli na trwałym nośniku, umowa nie zostaje zawarta a żądanie wykonania umowy jest bezpodstawne. Jeżeli został wydany jakiś towar, stanowi to wykonanie świadczenia niezamówionego, za co konsument odpowiedzialności nie ponosi. Nie ma tu obowiązku zapłaty.
Po drugie:
Przepis art. 172 ustawy z dnia 16 lipca 2004 r. Prawo telekomunikacyjne stanowi:
1. Zakazane jest używanie telekomunikacyjnych urządzeń końcowych i automatycznych systemów wywołujących dla celów marketingu bezpośredniego, chyba że abonent lub użytkownik końcowy uprzednio wyraził na to zgodę.
2. Przepis ust. 1 nie narusza zakazów i ograniczeń dotyczących przesyłania niezamówionej informacji handlowej wynikających z odrębnych ustaw.
3. Używanie środków, o których mowa w ust. 1, dla celów marketingu bezpośredniego nie może odbywać się na koszt konsumenta.
Z kolei przepis art. 209 ust. 1 pkt 25 tej ustawy wprowadza sankcję:
Kto () nie wypełnia obowiązków uzyskania zgody abonenta lub użytkownika końcowego, o których mowa w art. 161, art. 166, art. 169 i art. 172-174 () podlega karze pieniężnej. Karę pieniężną nakłada Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej (www uke.gov.pl) i tam też można złożyć w tej sprawie skargę.
W razie dalszych pytań lub problemów (gdyby przychodziły jakiekolwiek kolejne wezwania do zapłaty) proszę osobiście skontaktować się z Powiatowym lub Miejskim Rzecznikiem Konsumentów lub Oddziałem Federacji Konsumentów.
Podmioty te będą mogły dokonać pogłębionej analizy stanu faktycznego i prawnego, a następnie podjąć właściwe działania (porada, interwencja lub pomoc w sporządzeniu pisma procesowego, pozwu do sądu powszechnego lub wniosku do sądu polubownego).
Dane teleadresowe wyżej wskazanych instytucji można ustalić poprzez wyszukiwarkę na stronach: http://www.mapaporadnictwa.org lub http://www.uokik.gov.pl
W razie dalszych pytań lub problemów proszę osobiście skontaktować się z Powiatowym lub Miejskim Rzecznikiem Konsumentów lub Oddziałem Federacji Konsumentów.
Podmioty te będą mogły dokonać pogłębionej analizy stanu faktycznego i prawnego, a następnie podjąć właściwe działania (porada, interwencja lub pomoc w sporządzeniu pisma procesowego, pozwu do sądu powszechnego lub wniosku do sądu polubownego).
Dane teleadresowe wyżej wskazanych instytucji można ustalić poprzez wyszukiwarkę na stronach: http://www.mapaporadnictwa.org lub http://www.uokik.gov.pl zwiń
Na podstawie przepisu art. 20 ust. 1 ustawy z dnia 30 maja 2014 r. o prawach konsumenta (Dz. U. 2014 poz. 827), jeżeli przedsiębiorca kontaktuje się z konsumentem przez telefon w celu zawarcia umowy na odległość, ma obowiązek na początku rozmowy poinformować konsumenta o tym celu, a ponadto podać identyfikujące go dane oraz dane identyfikujące osobę, w imieniu której telefonuje.
Jeżeli przedsiębiorca proponuje konsumentowi zawarcie umowy przez telefon, ma obowiązek potwierdzić treść proponowanej umowy utrwaloną na papierze lub innym trwałym nośniku. Oświadczenie konsumenta o zawarciu umowy jest skuteczne, jeżeli zostało utrwalone na papierze lub innym trwałym nośniku po otrzymaniu potwierdzenia od przedsiębiorcy.
W przypadku, gdy nie doszło do wymian oświadczeń woli na trwałym nośniku, umowa nie zostaje zawarta a żądanie wykonania umowy jest bezpodstawne. Jeżeli został wydany jakiś towar, stanowi to wykonanie świadczenia niezamówionego, za co konsument odpowiedzialności nie ponosi. Nie ma tu obowiązku zapłaty.
Po drugie:
Przepis art. 172 ustawy z dnia 16 lipca 2004 r. Prawo telekomunikacyjne stanowi:
1. Zakazane jest używanie telekomunikacyjnych urządzeń końcowych i automatycznych systemów wywołujących dla celów marketingu bezpośredniego, chyba że abonent lub użytkownik końcowy uprzednio wyraził na to zgodę.
2. Przepis ust. 1 nie narusza zakazów i ograniczeń dotyczących przesyłania niezamówionej informacji handlowej wynikających z odrębnych ustaw.
3. Używanie środków, o których mowa w ust. 1, dla celów marketingu bezpośredniego nie może odbywać się na koszt konsumenta.
Z kolei przepis art. 209 ust. 1 pkt 25 tej ustawy wprowadza sankcję:
Kto () nie wypełnia obowiązków uzyskania zgody abonenta lub użytkownika końcowego, o których mowa w art. 161, art. 166, art. 169 i art. 172-174 () podlega karze pieniężnej. Karę pieniężną nakłada Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej (www uke.gov.pl) i tam też można złożyć w tej sprawie skargę.
W razie dalszych pytań lub problemów (gdyby przychodziły jakiekolwiek kolejne wezwania do zapłaty) proszę osobiście skontaktować się z Powiatowym lub Miejskim Rzecznikiem Konsumentów lub Oddziałem Federacji Konsumentów.
Podmioty te będą mogły dokonać pogłębionej analizy stanu faktycznego i prawnego, a następnie podjąć właściwe działania (porada, interwencja lub pomoc w sporządzeniu pisma procesowego, pozwu do sądu powszechnego lub wniosku do sądu polubownego).
Dane teleadresowe wyżej wskazanych instytucji można ustalić poprzez wyszukiwarkę na stronach: http://www.mapaporadnictwa.org lub http://www.uokik.gov.pl
W razie dalszych pytań lub problemów proszę osobiście skontaktować się z Powiatowym lub Miejskim Rzecznikiem Konsumentów lub Oddziałem Federacji Konsumentów.
Podmioty te będą mogły dokonać pogłębionej analizy stanu faktycznego i prawnego, a następnie podjąć właściwe działania (porada, interwencja lub pomoc w sporządzeniu pisma procesowego, pozwu do sądu powszechnego lub wniosku do sądu polubownego).
Dane teleadresowe wyżej wskazanych instytucji można ustalić poprzez wyszukiwarkę na stronach: http://www.mapaporadnictwa.org lub http://www.uokik.gov.pl zwiń
Ja od razu podarłam !!!! Ludzie nie dajcie się zastraszyć !!!! NIC IM NIE PŁAĆCIE !!!!! Zadzwonił również jakiś gość obcokrajowiec rzekomo z tej firmy windykacyjnej i pyta się kiedy zapłacę ? powiedziałam, że nigdy a on dlaczego ? ponieważ nie podpisałam z tą firmą żadnej umowy on mi tam zaczął swoje , że telefonicznie ją zawarłam a ja mu swoje , że aby taka umowa doszła do skutku muszę ją podpisać z wszystkimi warunkami drogą elektroniczną lub na papierze i to że jak towar wysyłają bez zawarcia takowej umowy to wyłącznie na swoją odpowiedzialność !!!! Jeszcze coś próbował mówić ,krótko i na temat skomentowałam , że nic nie będę płacić i szkoda mojego i jego czasu . podziękował i się rozłączył . Jeszcze raz NIC NIE PŁAĆCIE TYM OSZUSTOM !!!!!!!!!!
Ja również odesłałam nienaruszoną paczkę wraz z odstąpieniem od umowy ale niestety po 2 miesiącach przyszło upomnienie że nie zapłaciłam i oczywiście kwota jest wyższa. Moja znajoma opłaciła przesyłkę a mimo to dostaje dalej monity że żaden wpływ na ich konto nie wpłynął a każdy monit jest z wyższą kwotą do zapłaty.
Kancelarii adwokackiej próżno szukać pewnie również jakiś przekręt.
Kancelarii adwokackiej próżno szukać pewnie również jakiś przekręt.
Witam dziewczyny ja tez wczoraj dałam się na to nabrać i aż się boje co teraz będzie, czy odbierać czy nie odbierać mam taki mętlik w głowie i chodzę zestresowana, a nigdy nie dałam się w coś takiego wrobić a tu czytam i proszę mam teraz problem. Niby bielizna amerykańska ja mam płacić 19,90 a później się okazuje że trudno się ich pozbyć. Proszę niech ktoś Nam pomoże, nie dość ze jestem jeszcze w 7 miesiącu ciąży i taki stres sobie teraz zafundowałam:( czuje że przez to wszystko chyba urodzę wcześniej, masakra:(POMOCY!!!
no to teraz spanikowałam. dzisiaj też się zgodziłam na taką akcję (głupia ja - tyle, że ja biorę udział w wielu konkursach i wydawało mi się, że to prawda, że wygrałam. a co śmieszniejsze - dokładnie wypytałam pana czy to nie wiąże się z kolejnymi opłatami... zapewniał, że nie, że jednorazowo). Mogłabyś dać mi jakieś info jak to będzie dalej wyglądało jak dostanę tę paczkę? skąd wzięłaś ten regulamin? jest przesłany razem z tą paczką? można jej po prostu nie odebrać? co było napisane w regulaminie, ile dni na rezygnację dają itp itd?
spokojnie, ja tez zamówiłam te bielizne i głupio zrobiłam. Ale w sumie oni zawsze mówią w tym oświadczeniu, że bielizna bedziesz przychodziła, chyba że w ciągu 10 dni z niej zrezygnujemy, to uczciwe z ich strony. A że bielizna jest badziewiem... Dziewczyny, czekajcie na paczke tak jak ja i w regulaminie bedzie tele do Centrum Obsługi Klienta. Zadzwońcie i odwołajcie to wszystko, nie ma czym sie stresować. Ja odwołałam i mam to z głowy, wiec bez nerwów. A co do pobierania peselu - ja też go podalam. Ale pesel jest do potwierdzenia pełnoletności i nic z nim nie moga zrobić, bo rozmowa jest nagrywana, tak wiec bez nerwów :)
@Uspokajaczka
Fakt, że jest 10 dni na zwrot towaru nie ma nic wspólnego z uczciwością! To określają przepisy, które w Polsce obowiązują (zakup towaru poza siedzibą firmy - oczywiście nowego, nieużywanego).
Podawanie nr pesel moim zdaniem nie jest potwierdzeniem pełnoletności, tylko zwykłym wyłudzeniem danych osobowych. Podobnie z podaniem imienia, nazwiska i adresu. Skoro to robisz, to robisz to świadomie i musisz się liczyć z konsekwencjami nawet, jeśli po drugiej stronie słuchawki będą mówić inaczej. Co z tego, że rozmowa jest teoretycznie nagrywana? Jaką masz pewność, że Twoje dane nie zostaną nigdzie wykorzystane tym bardziej, że już wiadomo, że chodzi o zwykłe oszustwo?
Sorry dziewczyny, ale same jesteście sobie winne. Pod żadnym pozorem, nigdy i nikomu, nie podawajcie przez telefon swoich danych. Jak ktoś Wam powie, że coś wygrałyście, bo rok temu brałyście udział w konkursie, to możecie być pewne, ze to zwykła ściema. Do mnie kilka dni temu dzwonił facet z mojego banku. Wiedziałam, że dzwoni z banku, kim jest itd.bo czekałam na ten tel.. Ale w momencie, kiedy chciał ode mnie 3 cyfry z hasła abonenta, żeby w moim imieniu coś tam zrobić to stawał na głowie, żeby mi udowodnić, że on to on. I nie miał mi za złe, że go sprawdzam. Podobnie tutaj - jak masz wątpliwości to zlej taką osobę i tyle.
I jeszcze jedno - pod żadnym pozorem nie odbierajcie tych zamówionych przesyłek. I sprawdzajcie nadawcę na wszystkich listach i paczkach, których odbiór musicie pokwitować - bo firma widać jest cwana. Może jak nie odbierzecie przesyłki wyśle coś innego (bezpłatnego), a w środku znajdziecie info, że odebranie przesyłki jest równoznaczne z czymś tam i będziecie miały problem.
Fakt, że jest 10 dni na zwrot towaru nie ma nic wspólnego z uczciwością! To określają przepisy, które w Polsce obowiązują (zakup towaru poza siedzibą firmy - oczywiście nowego, nieużywanego).
Podawanie nr pesel moim zdaniem nie jest potwierdzeniem pełnoletności, tylko zwykłym wyłudzeniem danych osobowych. Podobnie z podaniem imienia, nazwiska i adresu. Skoro to robisz, to robisz to świadomie i musisz się liczyć z konsekwencjami nawet, jeśli po drugiej stronie słuchawki będą mówić inaczej. Co z tego, że rozmowa jest teoretycznie nagrywana? Jaką masz pewność, że Twoje dane nie zostaną nigdzie wykorzystane tym bardziej, że już wiadomo, że chodzi o zwykłe oszustwo?
Sorry dziewczyny, ale same jesteście sobie winne. Pod żadnym pozorem, nigdy i nikomu, nie podawajcie przez telefon swoich danych. Jak ktoś Wam powie, że coś wygrałyście, bo rok temu brałyście udział w konkursie, to możecie być pewne, ze to zwykła ściema. Do mnie kilka dni temu dzwonił facet z mojego banku. Wiedziałam, że dzwoni z banku, kim jest itd.bo czekałam na ten tel.. Ale w momencie, kiedy chciał ode mnie 3 cyfry z hasła abonenta, żeby w moim imieniu coś tam zrobić to stawał na głowie, żeby mi udowodnić, że on to on. I nie miał mi za złe, że go sprawdzam. Podobnie tutaj - jak masz wątpliwości to zlej taką osobę i tyle.
I jeszcze jedno - pod żadnym pozorem nie odbierajcie tych zamówionych przesyłek. I sprawdzajcie nadawcę na wszystkich listach i paczkach, których odbiór musicie pokwitować - bo firma widać jest cwana. Może jak nie odbierzecie przesyłki wyśle coś innego (bezpłatnego), a w środku znajdziecie info, że odebranie przesyłki jest równoznaczne z czymś tam i będziecie miały problem.
Wczoraj konsultowałam się w tej sprawie z Rzecznikiem Praw Konsumenta i prawnik potwierdził, że po odebraniu takiej przesyłki ma się prawo do zwrotu najlepiej w ogóle nieużytego towaru w ciągu 10 dni i od razu należy wysłać oświadczenia o odstąpieniu (w terminie 10 dni)od otrzymania towaru co wystarcza dla unieważnienia umowy.Należy pamiętać żeby takie oświadczenie wysłać listem poleconym za potwierdzeniem odbioru. Od umów zawieranych na odległość można odstąpić w terminie 10 dni od daty dostarczenia towaru, bez wskazania przyczyn.
Rzecznik wyjaśnia, że jeśli przedsiębiorca będzie piętrzył problem to należy wtedy zwrócić się do rzecznika praw konsumenta w miejscu swojego zamieszkania.
Rzecznik wyjaśnia, że jeśli przedsiębiorca będzie piętrzył problem to należy wtedy zwrócić się do rzecznika praw konsumenta w miejscu swojego zamieszkania.
Nola ma absolutna rację... nigdy przenigdy nie podawajcie nikomu przez telefon oprócz danych numeru swojego dowodu ani peselu!!!!!!
Ostatnio w tvp 2 był materiał o kobiecie od której ktoś przez telefon wyłudził właśnie te dane i teraz ma ogromne problemy bo ktoś nabrał sobie na jej dane kilka pożyczek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ostatnio w tvp 2 był materiał o kobiecie od której ktoś przez telefon wyłudził właśnie te dane i teraz ma ogromne problemy bo ktoś nabrał sobie na jej dane kilka pożyczek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Tak, wszystkie dane, tzn adres i nr tel podany jest w paczce,
Jutro sprobuje oddzwonic, dodatkowo do mnie dzwonili z nr 503840871 oraz 503841193
ciekawe info jest na stronce
https://www.facebook.com/t2cinternational
25 grudnia 2014 roku weszła w życie ustawa o prawach konsumenta oraz zmiany w Kodeksie cywilnym. Nowe zasady dotyczą zakupów w sklepach tradycyjnych, w Internecie i na pokazach. Konsumenci zyskali też nowe możliwości przy składaniu reklamacji.
TELEMARKETING na początku rozmowy konsultant musi poinformować, że dzwoni, aby zaproponować zawarcie umowy. Powinien się przedstawić oraz podać dane firmy, którą reprezentuje. Sprzedawca zobowiązany jest następnie potwierdzić treść proponowanej umowy na papierze lub innym trwałym nośniku. Umowę uważa się za zawartą, jeżeli konsument po otrzymaniu jej treści wyrazi na nią zgodę na papierze lub innym trwałym nośniku i przekaże ją przedsiębiorcy. Co ważne, nie jest możliwe zawarcie umowy wyłącznie na podstawie zgody wyrażonej przez konsumenta w czasie rozmowy telefonicznej ze sprzedawcą.
Jutro sprobuje oddzwonic, dodatkowo do mnie dzwonili z nr 503840871 oraz 503841193
ciekawe info jest na stronce
https://www.facebook.com/t2cinternational
25 grudnia 2014 roku weszła w życie ustawa o prawach konsumenta oraz zmiany w Kodeksie cywilnym. Nowe zasady dotyczą zakupów w sklepach tradycyjnych, w Internecie i na pokazach. Konsumenci zyskali też nowe możliwości przy składaniu reklamacji.
TELEMARKETING na początku rozmowy konsultant musi poinformować, że dzwoni, aby zaproponować zawarcie umowy. Powinien się przedstawić oraz podać dane firmy, którą reprezentuje. Sprzedawca zobowiązany jest następnie potwierdzić treść proponowanej umowy na papierze lub innym trwałym nośniku. Umowę uważa się za zawartą, jeżeli konsument po otrzymaniu jej treści wyrazi na nią zgodę na papierze lub innym trwałym nośniku i przekaże ją przedsiębiorcy. Co ważne, nie jest możliwe zawarcie umowy wyłącznie na podstawie zgody wyrażonej przez konsumenta w czasie rozmowy telefonicznej ze sprzedawcą.
Nie badz taka cwana,ja nikomu przez tel nie podawalam swoich danych a skad maja? Z banku np,czy tam nie ma ze zgadzam sie na przetwarzanie swoich danych?Podpisujac umowe z telefonia,tak samo jest ze wyrazam zgode na przetwazanie swoich danych,wypelniajac gdzies jakas ankiete,to samo,kupujac przez internet,mamy to samo.Wyrazamy zgode na przetwarzanie danych nie wiedzac,ze mozemy pasc ofiara oszustow.Teraz wiem,zenigdzie nie dam zgody na udostepnienie swoich danych czy tel
Też dałam się nabrać, paczka jeszcze nie przyszła ale konsultowałam się ze znajomą policjantką, która powiedziała że najlepiej tej paczki nie odbierać, bo przecież teoretycznie może nas nie być w domu. Nie wiem czy w waszym przypadku tak było, ale informacja że te majtki będą wysyłane do nas co jakiś czas pojawiła się dopiero po tym jak zgodziłam się na wysłanie pierwszej paczki (powiedzenie "tak" według nich jest zawarciem umowy). Do tego w tej rozmowie nie padło słowo UMOWA, więc zostałyśmy wprowadzone w błąd. Z tego co wyczytałam na forach to według nich nie jest to umowa kupna przedmiotu, z której można zrezygnować po 10 dniach od odebrania paczki, ale umowa o ŚWIADCZENIU USŁUGI, z której można zrezygnować 10 DNI OD JEJ ZAWARCIA, więc jest to kolejne wprowadzenie w błąd. Trochę jeszcze się dowiadywałam na ten temat i znalazłam informację, że aby rozmowa zawarta na odległość była ważna, musimy być w pełni poinformowane o NAZWIE FIRMY, DANYCH ADRESOWYCH I TELEFONICZNYCH, a nie wiem jak wy, ale w mojej rozmowie żadna taka informacja nie padła, więc tak naprawdę te umowy są NIEWAŻNE. Ta policjantka powiedziała mi też żeby nie przejmować się tymi wezwaniami do zapłaty, bo to jest ich działanie psychologiczne (poza tym dziewczyny na forach pisały, że nie przychodzą one listem poleconych, a teoretycznie powinny). Po prostu jak ktoś jest uczciwy i chce mieć to z głowy, to zapłaci, ale w ten sposób napędza się ich biznes. Wiadomo że oni z tym do sądu nie pójdą, bo by zostali wgnieceni w podłogę przez wszystkich którzy dali się na to nabrać. Prawo jest po naszej stronie.
Do mnie dzwonili dzisiaj, z firmy platinium, oferując gratis do wypróbowania bieliznę amerykańską wartą 85 zł, miałabym zapłacić tylko koszty przesyłki 19,90 zł, powiedziałam, żeby pani mi podała adres strony, na której mogę obejrzeć oferowaną bieliznę, ale stwierdzili, że nie mają strony, bo dopiero na rynek polski wchodzą...
...
...
Takie majtki, 3 pary są w necie za 12 zł... plus koszt przesyłki to wyjdzie jakieś 20 zł, czyli za 19,90 kupujemy chłam, którego w życiu byśmy nie kupili...
...
...
Takie majtki, 3 pary są w necie za 12 zł... plus koszt przesyłki to wyjdzie jakieś 20 zł, czyli za 19,90 kupujemy chłam, którego w życiu byśmy nie kupili...
Z tego co widzę to posty nie są stare.. Do mnie dzisiaj też dzwoniła Pani z informacją, ze wygrałam amerykańską bieliznę wartą 80zł ale muszę ponieść koszt przesyłki 19,90zł (to samo co wszędzie wyżej). Znała moje imię i miejscowość, chciała dokładny adres.. Podobno brałam udział w konkursie i zgłosiłam się 28 listopada o godzinie 9 coś, a jest to niemożliwe, bo wstaję dopiero po 10 :P
Powiedziałam jej, że w żadnym konkursie na pewno nie brałam udziału i nie jestem zainteresowana ich bielizną i się po prostu rozłączyłam, bo śmierdziało mi to..
Także dziewczyny uważajcie na tego typu telefony i najlepiej przestrzeżcie koleżanki/mamy/ciocie.
Powiedziałam jej, że w żadnym konkursie na pewno nie brałam udziału i nie jestem zainteresowana ich bielizną i się po prostu rozłączyłam, bo śmierdziało mi to..
Także dziewczyny uważajcie na tego typu telefony i najlepiej przestrzeżcie koleżanki/mamy/ciocie.
Mnie też to spotkało. Zadzwoniła pani i poinformowała mnie że wygrałam włoską bieliznę wartą 80 zł ale muszę zapłacić koszty wysyłki ,odmowilam i rozlaczylam się .Kilka dni później przyszła paczka której nie przyjęłam. Za miesiąc otrzymałam upomnienie w wysokości 40 zl za niezaplacenie za przesyłkę której nie odebrałam. Później przyszło kolejne wezwanie do zapłaty 80 zl kilka dni temu zadzwonił pan ze jak nie zapłacę to przysle mi komornika .Sprawę zglosilam na policję .Nie mam obowiązku płacenia ,nie podpisywalam żadnej umowy. Dziewczyny nie dawajcie się walczcie o swoje .Nie dorabiajmy oszustów .
Ja mam dość istotne pytanie: czy w trakcie rozmowy telefonicznej podawałyście swoje dane? Adres, miejsce zamieszkania, pesel itd? mężczyzna znał moje imię i nazwisko, choć nie brałam udziału w żadnych badaniach. W trakcie rozmowy powiedziałam, że kategorycznie odmawiam i rozłączyłam się, nie podając żadnych danych osobowych. Po przeczytaniu kilku postów na ten temat wciąż się boję, że prześlą mi to do domu, a nie mam zamiaru płacić za coś, na co nie wyraziłam zgody.
ja wysłałam odstąpienie od umowy zawartej na odległość na adres
COK Platinum Corporation
ul. Smulikowskiego 1/3
00-389 Warszawa
nie wiem czy jest on aktualny ale taki znalazłam na innych forach.
Zrobiłam to zanim otrzymałam paczkę. Rzecznik praw konsumenta powiedział mi że tylko w takiej postaci (pisemnej) można odstąpić od umowy, to co oni mówią że niby telefonicznie można to zrobić, to nieprawda. Zresztą z tego co czytałam to osoby które w ten sposób(telefoniczny) zrezygnowały nadal dostawały paczki i powiadomienia do zapłaty. Jeśli nie jest on aktualny to jak otrzymam pierwsze wezwanie do zapłaty, na którym będzie adres, to wtedy wyślę jeszcze raz. a jeśli chodzi o te 10 dni na odstąpienie to są one tylko dla umów które zostały zawarte prawidłowo, a te na pewno nie są(bo nie podają adresu ani danych telefonicznych firmy) czyli mamy 3 miesiące.
COK Platinum Corporation
ul. Smulikowskiego 1/3
00-389 Warszawa
nie wiem czy jest on aktualny ale taki znalazłam na innych forach.
Zrobiłam to zanim otrzymałam paczkę. Rzecznik praw konsumenta powiedział mi że tylko w takiej postaci (pisemnej) można odstąpić od umowy, to co oni mówią że niby telefonicznie można to zrobić, to nieprawda. Zresztą z tego co czytałam to osoby które w ten sposób(telefoniczny) zrezygnowały nadal dostawały paczki i powiadomienia do zapłaty. Jeśli nie jest on aktualny to jak otrzymam pierwsze wezwanie do zapłaty, na którym będzie adres, to wtedy wyślę jeszcze raz. a jeśli chodzi o te 10 dni na odstąpienie to są one tylko dla umów które zostały zawarte prawidłowo, a te na pewno nie są(bo nie podają adresu ani danych telefonicznych firmy) czyli mamy 3 miesiące.
Cześć dziewczyny
Dzisiaj również zadzwoniła do mnie przemiła Pani, która powiedziała mi, że wygrałam ekskluzywną amerykańską bieliznę. Czasem zdarzy mi się wypełnić coś w necie z nudów i z głupoty, więc nabrałam się. Podałam dane i przesyłka ma przyjść. Niestety telefon dopiero mnie obudził, więc nie bardzo kojarzyłam fakty. Przeszukałam internet - no tak -oszuści. Pytanie- płacić czy nie? Nie będę płacić. Panikować też nie będę, choć to moja specjalność. :) Nie usłyszałam nazwy firmy, choć wydaje mi się, że to mogła być ta Imperia? Imperial? pieron wie :D Za pare dni jadę za granicę, więc każe bratu otworzyć paczkę lub wysłać odstąpienie od umowy na adres z rachunku. I tyle. Mam gdzieś, że mnie będą straszyć komornikiem, rejestrem itd. Jestem gotowa nawet iść na rozprawę, choć szczerze wątpię, że do niej by doszło, gdyż nie ja jedna zostałam oszukana,a o rozprawie do której doszło z ich strony nie słyszałam.
Także dziewczyny uważajcie, bo możecie sobie zafundować niemały stresik :) Podaje numer z którego do mnie dzwonili -503840732
próbowałam dzownić, ale nie odbierają.
Dzisiaj również zadzwoniła do mnie przemiła Pani, która powiedziała mi, że wygrałam ekskluzywną amerykańską bieliznę. Czasem zdarzy mi się wypełnić coś w necie z nudów i z głupoty, więc nabrałam się. Podałam dane i przesyłka ma przyjść. Niestety telefon dopiero mnie obudził, więc nie bardzo kojarzyłam fakty. Przeszukałam internet - no tak -oszuści. Pytanie- płacić czy nie? Nie będę płacić. Panikować też nie będę, choć to moja specjalność. :) Nie usłyszałam nazwy firmy, choć wydaje mi się, że to mogła być ta Imperia? Imperial? pieron wie :D Za pare dni jadę za granicę, więc każe bratu otworzyć paczkę lub wysłać odstąpienie od umowy na adres z rachunku. I tyle. Mam gdzieś, że mnie będą straszyć komornikiem, rejestrem itd. Jestem gotowa nawet iść na rozprawę, choć szczerze wątpię, że do niej by doszło, gdyż nie ja jedna zostałam oszukana,a o rozprawie do której doszło z ich strony nie słyszałam.
Także dziewczyny uważajcie, bo możecie sobie zafundować niemały stresik :) Podaje numer z którego do mnie dzwonili -503840732
próbowałam dzownić, ale nie odbierają.
ten adres jest nieprawidłowy !!!!! to miał być adres zwrotny a taki nie istnieje odesłałam przesyłkę bo pisałam odmowę kilka miesięcy wcześniej i mieli mi już nic nie przesyłać listonoszka przesyłkę mi zwróciła i muszę dodatkowo zapłacić za zwrot bo adres jest nieprawidłowy. w czwartek ide ze wszystkimi papierami listami potwierdzeniami i kopiami zerwania umowy do rzecznika praw konsumenta!!!
a jezeli nie odbiore paczki co sie stanie ? przeciez nie podpisywalysmy zadnej umowy wiec po co mam ja odbierac ? to byla tylko rozmowa przez telefon, a w dodatku oszukana bo pani mowila ze to byl konkurs na stonie interetowej a tak nie byloo... myslalam ze rzeczywiscie wygralam bo biore w paru udzial... wiec co myślicie co sie stanie gdy jej nie odbierzemy ?
Tak wlasnie ,,wysylalam na wszystkie adresy podane ,i kazda pzresylka wrocila a ja drugi raz placlam :( dzisiaj dzwonil do mnie jakis i starszyl a ja go z gory a on bym sie nie denerwowala,,i nie pozwolilam mu dokonczyc rozmowy i sie wylaczylam ,,i cos zalatwilas jak poszlas do rzecznika z tymi papierami??
Dziewczyny, Wy naprawdę takie naiwne jesteście??? Podawać dane obcej osobie przez tel., w czasach, kiedy tyle się mówi i pisze o oszustwach przez Internet, telefon itp., wierzyć, że się ot tak coś wygrało (nawet, jeśli nie brało się udziału w żadnym konkursie?) i zgadzać się na wszystko? Ręce opadają...
No ja niestety otrzymałam taki tel. 21 listopada odstąpienie wysłałam 22 listopada nie czekając na przesyłkę a 24 grudnia otrzymałam z firmy T2C a nie Imperia już bieliznę i znów wysłanie odstąpienie - tak radzi pani rzecznik oddzielnie odsyłamy poleconym przesyłkę, oddzielnie odstąpienie z zaznaczeniem daty odbioru przesyłki, tak na prawdę myślę że oni tylko straszą są zbyt nieuczciwi i za dużo maja na sumieniu żeby na prawdę sprawy zgłaszać do sądów szukają chyba naiwniaków aaa i nie płaćcie nic nawet tych 19,90, gdyż jest to równoznaczne podobno z zawarciem umowy. Wolę odesłać odstąpienie na starą i nową firmę oraz majty i mieć podkładki na wszelki wypadek żeby ze str prawnej być ok.
dokładnie. Dziewczyny, ale taka jest prawda. Na początku podawałyśmy imie i nazwisko na jakiejś stronie i numer telefonu, a później wychodzą takie kwiatki. Umowa zawarta przez telefon niestety jest ważna. W sumie to po prostu nawet nie jestem zła na nich tylko na siebie i swoja glupote, bo przeciez nikt nas nie zmusza, żeby coś takiego od nich brać, tylko my zamiast powiedzieć "nie" i odłożyć słuchawke to wdajemy sie w polemike, a oni po prostu wykonują swoją prace. Niech ktoś powie, dostał już ktoś taką paczke? Z tego co pamiętam wszystko miało sie w niej znaleźć i mamy 10 dni od odstąpienia od tego, poza tym infolinia działa. Dajcie znać!
pisałam że wysłałam odstąpienie od umowy zawartej na odległość na podany adres (Smulikowskiego 1/3, Warszawa). wysłałam je listem poleconym w potwierdzeniem odbioru i dzisiaj właśnie dostałam to potwierdzenie odbioru do skrzynki - czyli karteczkę z pieczątką firmy że odebrali list, więc teraz już czuję się bezpieczniej bo mam dowód że moja rezygnacja została przyjęta. a majtek do tej pory nie dostałam
Do mnie dzwonili 13 grudnia z numeru 503 840 811 i przedstawili się jako firma PLATINUM. Teraz zastanawiam się, jaki adres ma ta firma? Na jaki adres wysyłaliście odstąpienia od umowy? Czy ktoś mógłby mi wysłać regulamin tej firmy na adres jolantabadura@wp.pl? Z góry bardzo, ale to bardzo dziękuję !
usłyszałam że to firma o nazwie platinum i zaczęłam szukać o nich bo dopiero po jakimś czasie zorientowałam się że coś jest nie tak. znalazłam adres na jakimś forum i wysłałam w ciemno, nie wiedziałam czy to jest ich faktyczny adres ale chciałam mieć później na wszelki wypadek dowód że napisałam to pismo i że oni to odebrali. właściwie to nie spodziewałam się że to odbiorą i że w ogóle to jest ten adres no ale miło się zdziwiłam jak zobaczyłam w skrzynce potwierdzenie odbioru.
Dziś dostalam taka właśnie przesylke amerykańska bielizna . z tego co tu czytam to wszystko jest to samo tzn zmieniają się nazwy firmy ale dziwnym trafem każda z nich ma dokładnie ten sam adres . zastanawiał się czy wgl fatygowac sie o wysyłanie im jakiegos odstąpienia od umowy . prawda jest taka ze nikt nie udowodni czy paczke otrzymalam mógł się list zagubic żadnego potwierdzenia odbioru nie otzymalam
no wlasnie jak powinien wygladac wzor odstapienia od umowy? ja jestem w takiej samej sytuacji ;/ nabralam sie na wygrana ale na szczescie mozna wszystko cofnąc. pamietjcie tylko zeby nie otwierac tej malej, rozowej paczuszki z majtkami bo nie bedzie mozliwosci cofniecia kosztow czy nawet wycofania sie z umowy. wg praw konsumenta macie 10 dni od daty dostarczenia wysylki na odstapienie od umowy.
~aga jak napisałaś tą rezygnację czy napisałaś ją przed otrzymaniem pierwszej przesyłki za promocyjne 19,90 i skąd wiedziałaś jaki masz numer klienta?
ps. podałąbyś wzór takiej rezygnacji ?
udało ci się nie otrzymywać od nich żadnej przesyłki?
dzwoniłaś też do nich z rezygnacją ?
kurcze spać nie moge przez te cholerne GACIE !
i na podstawie jakich ustaw się powoływałaś ?
ps. podałąbyś wzór takiej rezygnacji ?
udało ci się nie otrzymywać od nich żadnej przesyłki?
dzwoniłaś też do nich z rezygnacją ?
kurcze spać nie moge przez te cholerne GACIE !
i na podstawie jakich ustaw się powoływałaś ?
Ja własnie dostałam przesyłkę oni zmienili siedzibę i teraz firma nazywa się T2C INTERNATIONAL LLC i w polsce adres korespondencyjny to ul. Smulikowskiego 1/3 00-389 Warszawa ( z dopiskiem Centrum Obsługi Klienta T2C INTERNATIONAL LLC ) ale polecam od razu zadzwonić na infolinię : + 48 22 100 40 77 ( w dni robocze 8-16) i odstąpić od umowy, trochę ich przycisnąć jeśli nie będą chcieli i powinni ostąpić ja zdecydowalam zapłacić te 20 zl za swój idiotyczny błąd ale jeśli jeszcze nie dostałyście paczki to może uda się to ominąć POWODZENIA
Właśnie dzwonił do mnie Pan, który podał się za przedstawiciela marki PLATINUM i wciskał mi ten sam kit (tzn. o kosztach przesyłki i nie ponoszeniu dalszych konsekwencji jak nie będę chciała już nic więcej zamawiać). Też był bardzo zdziwiony, że nie chcę ekskluzywnej bielizny (u mnie była firmy amerykańskiej) i chyba z 5x pytał jaki rozmiar może wysłać zanim dotarło, że nie może!!! 503 841 097 to numer z którego do mnie dzwoniono, pozdrawiam Kasia
PS. Jak zapytałam o stronę internetową na której mogłabym się zapoznać z ich ofertą i wtedy podjąć decyzję to miły :) Pan poinformował mnie, że są nową firmą i dopiero startuje ich strona internetowa. To mnie zaciekawiło, dlatego weszłam z ciekawości zobaczyć "co straciłam" :D i widzę, że dokładnie tyle ile się spodziewałam. Więc drogie dziewczyny nie zgadzajcie się na nic co oferują ZA DARMO! Najlepsza rada :) Jeszcze raz pozdrawiam KAsia
Hej. Do mnie też dzisiaj zadzwoniła przemiła Pani i poinformowała mnie, że ma niesamowity prezent: amerykańska bielizna w cenie 85 jak dla mnie za darmo tylko muszę pokryć koszty wysyłki 19,90. A ja głupia dałam się w to wkręcić!!! Masakra!!! Teraz nie wiem czy odebrać, ale wydaje mi się, że nie odbiorę tej przesyłki.
T2C INTERNATONAL LLC dzwonili do mnie w pn. 12.01.2015 powołując się na ankiety, które wypełniłam w szpitalu po ur. dziecka, do pudełka Dzidziuś i Nebeskiego Pudełka. W ankietach wyraża się zgodę na wypożyczanie naszych danych osobowych różnym firmom, min., T2C. Zaproponowali mi ekskluzywną bieliznę z USA. Odmówiłam 2 razy, a za 3 machnęłam ręką i się zgodziłam na wysyłkę pokrycie jej kosztów 19,99. Kolejnego dnia zorientowałam się w necie, że to oszuści i zadzwoniłam do Rzecznika Praw Konsumenta. Okazało się, że moja zgoda to zawarcie z T2C umowy na odległość. Umowę taką można odwołać w terminie 14 dni od rozmowy z konsultantem. Cudowne majtki przychodzą już po tym terminie i nie da się już odwołać chyba, że się ma na nich jakieś silne dowody. Ja odwołanie wysłałam dzisiaj (polecony priorytet z potwierdzeniem odbioru). Ksero też sobie zostawiłam w razie tzw. w. Jeżeli majtki przyjdą, to je odeśle, bo nie przychodzą poleconym, ani paczką tylko zwykłym listem. To, co przyjdzie w kopercie sfotografuje, bo ponoć te majtki wyglądają jak z bazaru, a nie jak ekskluzywne to kolejny haczyk.
To treść odstąpienia:
OŚWIADCZENIE O ODSTĄPIENIU OD UMOWY
ZAWARTEJ NA ODLEGŁOŚĆ
Oświadczam, że zgodnie z art. 27 ustawy z dnia 30 maja 2014 r. o prawach konsumenta
(Dz. U. 2014 r. poz. 827) odstępuję od umowy zawartej drogą telefoniczną dnia 12.01.2015r. z numeru 503840758 dotyczącej usługi, dostawy produktów ekskluzywna bielizna z USA.
Niniejszym oświadczam również, że nie chcę otrzymać żadnych następnych próbek produktów, które były przedmiotem umowy z dnia 12.01.2015r. zawartej za pośrednictwem numeru 503840758.
Oświadczam również, że nie wyrażam zgody na dalsze wykorzystywanie moich danych osobowych i wnoszę o usunięcie ich z Państwa bazy danych.
OŚWIADCZENIE O ODSTĄPIENIU OD UMOWY
ZAWARTEJ NA ODLEGŁOŚĆ
Oświadczam, że zgodnie z art. 27 ustawy z dnia 30 maja 2014 r. o prawach konsumenta
(Dz. U. 2014 r. poz. 827) odstępuję od umowy zawartej drogą telefoniczną dnia 12.01.2015r. z numeru 503840758 dotyczącej usługi, dostawy produktów ekskluzywna bielizna z USA.
Niniejszym oświadczam również, że nie chcę otrzymać żadnych następnych próbek produktów, które były przedmiotem umowy z dnia 12.01.2015r. zawartej za pośrednictwem numeru 503840758.
Oświadczam również, że nie wyrażam zgody na dalsze wykorzystywanie moich danych osobowych i wnoszę o usunięcie ich z Państwa bazy danych.
UWAGA!
W dniu 24-12-2014 weszła w życie nowelizacja ustawy o prawach konsumenckich. Głównym punktem, który zainteresować powinien osoby, które zgodziły się na coś telefonicznie po 24/12/14 jest to, że taka umowa NIE JEST wiążąca, pod warunkiem, że się niczego nie podpisywało, ani nie potwierdzało na trwałym nośniku,czyt. za trwały nośnik nie uważa się nagrań rozmów telefnicznych! Podsumowując, nie można odstąpić od umowy która nie została zawarta;)
Proponuję zajrzeć UOKiK
Spokoju życzę
W dniu 24-12-2014 weszła w życie nowelizacja ustawy o prawach konsumenckich. Głównym punktem, który zainteresować powinien osoby, które zgodziły się na coś telefonicznie po 24/12/14 jest to, że taka umowa NIE JEST wiążąca, pod warunkiem, że się niczego nie podpisywało, ani nie potwierdzało na trwałym nośniku,czyt. za trwały nośnik nie uważa się nagrań rozmów telefnicznych! Podsumowując, nie można odstąpić od umowy która nie została zawarta;)
Proponuję zajrzeć UOKiK
Spokoju życzę
Witam drogie Panie. Jak daje się zauważyć kobiety były , są i nadal będą naiwne. Jakoś nikt nie oferuje mężczyznom przez telefon bielizny itp.
Dzisiaj w internecie wszelkiego rodzaju bieliznę a zwłaszcza majtki można kupić po 2 zł. za sztukę , a wy naiwne, młode Panie dajecie się naciągać przez telefon na kosztowne wydatki i późniejsze kłopoty z tym związane nie widząc towaru i nie czytając warunków umowy.
Dzisiaj należy przyjąć bezwzględną zasadę; - jeśli będę cokolwiek chciała sobie kupić, to sama sobie wybiorę w sklepie lub necie to na co ja mam ochotę, a nie to co mi ktoś obcy narzuca . Tym bardziej przez telefon nie widząc rzeczy oferowanej ! I o tym należy pamiętać przez całe swoje życie jak również mówić o tym swoim dzieciom . Takie niestety są teraz czasy,gdzie jeden drugiego w Polsce próbuje oszukać. Natomiast w ankietach nie należy podawać swoich danych.
Tyle mówi się w TV o różnych oszustach,domokrążcach i ich sposobach, a jak widać nie dociera to do niektórych.
Nawet, gdy ktoś zaoferuje do zapłacenia koszt wysyłki zaledwie za 2 zł. to wystarczy 100 tys. naiwnych Pań i ten "ktoś" w krótkim czasie ma na koncie 200 tys.zł.
Dzisiaj w internecie wszelkiego rodzaju bieliznę a zwłaszcza majtki można kupić po 2 zł. za sztukę , a wy naiwne, młode Panie dajecie się naciągać przez telefon na kosztowne wydatki i późniejsze kłopoty z tym związane nie widząc towaru i nie czytając warunków umowy.
Dzisiaj należy przyjąć bezwzględną zasadę; - jeśli będę cokolwiek chciała sobie kupić, to sama sobie wybiorę w sklepie lub necie to na co ja mam ochotę, a nie to co mi ktoś obcy narzuca . Tym bardziej przez telefon nie widząc rzeczy oferowanej ! I o tym należy pamiętać przez całe swoje życie jak również mówić o tym swoim dzieciom . Takie niestety są teraz czasy,gdzie jeden drugiego w Polsce próbuje oszukać. Natomiast w ankietach nie należy podawać swoich danych.
Tyle mówi się w TV o różnych oszustach,domokrążcach i ich sposobach, a jak widać nie dociera to do niektórych.
Nawet, gdy ktoś zaoferuje do zapłacenia koszt wysyłki zaledwie za 2 zł. to wystarczy 100 tys. naiwnych Pań i ten "ktoś" w krótkim czasie ma na koncie 200 tys.zł.
U mnie dokładnie ta sama gadka: że wypełniłam w szpitalu ankietę, że wygrałam eksluzywną bieliznę, muszę jedynie pokryć koszty wysyłki bla bla bla To samo co u Was :) Grzecznie podziękowałam pani, pani dalej swoje, że to super okazja, że za darmo, że warto...bardzo namolna była. w końcu nie wytrzymałam i wypaliłam, że po ciąży mam tak wielki tyłek, że w żadną super majtki się nie zmieści. No i dała sobie spokój :)
Prosze mi napisac ktos kto juz dostał tą przesyłke co tam jest w srodku jest jakis regulamin jak odwołąć kolejne dostawy, jest numer do centrum czy biura obsługi klienta?? Do mnei wydzwaniali kilka dni z kilku numerów i wreszcie odebrałam głupio zrobiłam oj i sie zgodziłam, Pani z którą rozmawiałam powiedziała mi ze pierwsza przesyłka 19.90 (bielizna z USA) jak bede zadowolona to beda przysyłać kolejne juz drozsze ponad 30 zł (dokładnie nie pamiętam) a jeśli nie bede chciała to bede miała na paczce numer do centrum obsługi klienta, wystarczy krótki telefon i można zrezygnowac z kolejnych przesyłek. W sumie wsyztsko mi ta Pani powiedziała co zrobic zeby juz więcej nie dostawac tych paczek. Prosze mi napisac jeśli ktos juz dostał zadzwonił i jak udało mu sie zrezygnowac z kolejnych przesyłek??
czy któraś z Was ma możliwość podania treści tego regulaminu i uprzedzić innych do przeczytania jego.
kurczę czy jest tu jakaś osoba która z nimi wygrała i się odczepili....
bede działać z rezygnacją od poniedziałku bo teraz w weekend nic nie zdziałam i jeszcze skontaktuje się z rzecznikiem
czytając che to jak najprędzej zakończyć i nie płacić za jakieś przesyłki kolosalnych kwot.
to jak kto posiada ich regulamin ? bedziemy wdzięczni za jego udostępnienie oczywiście firma platinum
kurczę czy jest tu jakaś osoba która z nimi wygrała i się odczepili....
bede działać z rezygnacją od poniedziałku bo teraz w weekend nic nie zdziałam i jeszcze skontaktuje się z rzecznikiem
czytając che to jak najprędzej zakończyć i nie płacić za jakieś przesyłki kolosalnych kwot.
to jak kto posiada ich regulamin ? bedziemy wdzięczni za jego udostępnienie oczywiście firma platinum
Do mnie też dziś zadzwonili z numeru 503841027. znał moje nazwisko i adres. Mówił ze wygrałam. Prosił o pesel ale nie podałam. To mnie zdenerwowało. Po co pesel do bielizny??? Powiedziałam ze jak trzeba pesel to rezygnuję. Boję się jednak ze i tak wyślą. Podawał swoje nazwisko nale nie zapamiętałam. Oddzwaniałam ale nie odbiera.
Ja tydzien temu dzwonilam na nr ktoty podali jako Centrum Obsługi Klienta +48 22 100 40 77 (8:00-16:00) Dzwonilam kilka minut po 8.
Od razu sie dodzwonilam i zglosilam rezygnacje. Pan zapewnil ze juz rezygnacja przyjeta, dodalam ze rozmowe nagrywam.
To wystarczy , nie trzeba wysylac pisemnych rezygnacji.
Od razu sie dodzwonilam i zglosilam rezygnacje. Pan zapewnil ze juz rezygnacja przyjeta, dodalam ze rozmowe nagrywam.
To wystarczy , nie trzeba wysylac pisemnych rezygnacji.
do mnie też dzwonili. 11.03.2015. Oczywiście się nabrałam, ale coś nie dawało mi spokoju. Zaczęłam szukać po internecie , że to wielkie oszustwo.ALE CZŁOWIEK GŁUPI!!!!!!!!!!!!! Poczytałam trochę i jutro będę dzwonić. Powiadomię wszystkich o rezultatach. Też byłam w szpitalu!? Do mnie dzwonili z nr 503841064 i 503841169
Dziewczyny do mnie też dzwonili 5.o3 2015 i dałam się nabrać. Facetka wmawiała mi,że rok temu w necie zamówiłam bielizne. Nigdy nie korzystam z zakupów w netce co usiłowałam jej wytłumaczyć a ta swoje. Pytałam skąd ma mój nr,a ta że drogą losową ha ha. no i myślę skoro przesyłka 19,90 to czemu nie,jednak zaznaczyłam,że niczego nie zamawiałam,w drodze prezentu za oplacenie kuriera mogę ha ha wziąć. No i czekałam 3.03.2015 byłam w pracy a mąz dowiózł mi pocztę,zwykłą pocztę z nazwą firmy T2C iNTERNATIONAL LLC Wa-wa Smulikowskiego 1/3 Nie otwieram w ogóle g*wna i odeślę bo jest adres zwrotny Dzwonili jednak z nr 503841126. Mam nadzieję,że pozytywnie się wymiksuję z tego szamba.
Cześć dziewczyny. Też niestety zostałam w to wrobiona.. Pierwszą paczkę dostałam w styczniu jakoś i miałam do zapłaty 19.70 chyba za przesyłkę. I w tym znajdowały się różowe majtki, które niby były za 80 zł.. Za to dzisiaj dostałam 3 pary majtek z tej samej firmy, taki sam krój.. i za przesyłkę muszę zapłacić 79.70..Naciągacze i oszuści.. Widać podrobioną pieczątkę... i dziwne jest to, że kurier nie woła od nas pieniędzy tylko trzeba na konto. Ja nie zapłacę ani za tą ani za tą.. bo jeszcze na konto się mogą włamać...
No to tak. Oczywiście tez jestem naiwna i się na to nabralam. A to dlatego,że przegladalam często strony z bielizna i myślałam,że może przez przepadek coś tam zaznaczyłam, ale po rozmowie coś mnie tknelo, zajrzalam do neta i pierwsze co " uważajcie na oszustow".. Byłam zła sama na siebie przez to,ale postanowiłam poczekać i nic nie robić. Czekałam długo, ponad miesiąc. Dziś przyszedl list , od razu złapałam telefon i zadzwoniłam na podany numer. Odebrał pan, który stwierdził,że nie ma problemu,odnotował moje zgłoszenie i umowa została zerwana. Więc uważam,że nie powinno być już zdanych problemów. A to 19.90 zapłacę,bo chce mieć to z głowy.
Halo Halo Dziewczyny!
DZWONCIE NA TEN NR, TO ICH INFOLINIA: +48 221004077
DODZWONILAM SIE ZA PIERWSZYM RAZEM I PANIE POWIEDZIALA ZE TO NIE ONI, A JAK POINFORMOWALAM ZE NAGRYWAM ROZMOWE I ODESTPUJĘ OD UMOWY TO OD RAZU PRZYJĘŁA MOJĄ REZYGNACJĘ.
DZWONCIE DZWONCIE I JESZDZE RAZ DZWONCIE I NIE DAJCIE SOBIE WMOWIC ZE TO NIE ONI, JA NIE DAŁAM I MAM SPOKÓJ:)
DZWONCIE NA TEN NR, TO ICH INFOLINIA: +48 221004077
DODZWONILAM SIE ZA PIERWSZYM RAZEM I PANIE POWIEDZIALA ZE TO NIE ONI, A JAK POINFORMOWALAM ZE NAGRYWAM ROZMOWE I ODESTPUJĘ OD UMOWY TO OD RAZU PRZYJĘŁA MOJĄ REZYGNACJĘ.
DZWONCIE DZWONCIE I JESZDZE RAZ DZWONCIE I NIE DAJCIE SOBIE WMOWIC ZE TO NIE ONI, JA NIE DAŁAM I MAM SPOKÓJ:)
Mi pani powiedziala ze nie moze nic z tym zrobic poniewaz przesylka z ameryki zostala wyslana wczoraj i musza czekac az przyjdzie do ich firmy, wiec jest w stanie realizacji i musze ja odebrac, powiedziala tez ze nie musze za nia placic, choc slyszalam ze sie platala i mowila raz tak , a raz inaczej..wiec nie jestem pewna - ROZMOWY MAM NAGRANE
W kazym razie musze otworzyc przesylke, wypelnic oswiadzenie i wyslac na ich adres, co nastapi za miesiac, musze tez wpisac tam wszystke informacje kiedy nastapila rozmowa zwiazana z "wygrana" z jakim numerem etc.
Ktoś jednak wie czy musze odebrac przesylke skoro nie maja jej jeszcze w swojej firmie, moga ja naprawde ANULOWAC ?
W kazym razie musze otworzyc przesylke, wypelnic oswiadzenie i wyslac na ich adres, co nastapi za miesiac, musze tez wpisac tam wszystke informacje kiedy nastapila rozmowa zwiazana z "wygrana" z jakim numerem etc.
Ktoś jednak wie czy musze odebrac przesylke skoro nie maja jej jeszcze w swojej firmie, moga ja naprawde ANULOWAC ?
24 grudnia 214 roku weszła w życie ustawa konsumencka, że każda umowa zawarta telefonicznie jest ważna tylko o ile jest wysłana na nośniku (np. na e-maila).
Zachęcam do zapoznania się z tym artykułem https://prokonsumencki.pl/blog/zawarcie-umowy-przez-telefon-po-25-grudnia-2014-roku-czyli-sprzedaz-telefoniczna-zgodnie-z-nowa-ustawa-o-prawach-konsumenta/
Sugeruję zadzwonić na infolinię i powołać się na prawo i tym samym, że nie odbierzesz tej przesyłki gdyż umowa nie była wiążąca. Myślę, że jak ich poinformujesz, że znasz swoje prawa to nic Ci nie wyślą :)
Zachęcam do zapoznania się z tym artykułem https://prokonsumencki.pl/blog/zawarcie-umowy-przez-telefon-po-25-grudnia-2014-roku-czyli-sprzedaz-telefoniczna-zgodnie-z-nowa-ustawa-o-prawach-konsumenta/
Sugeruję zadzwonić na infolinię i powołać się na prawo i tym samym, że nie odbierzesz tej przesyłki gdyż umowa nie była wiążąca. Myślę, że jak ich poinformujesz, że znasz swoje prawa to nic Ci nie wyślą :)
UWAGA. Zadzwoniła konsultantka (tel. 503840837) - przedstawiła się jako konsultantka firmy Imperium Platinum i rzekomo rozdają bieliznę ekskluzywną - za darmo! W ramach promocji! Jedynie 19.90 koszt przesyłki z USA. Znali mój numer, bo jestem naiwna i dałam się nabrać jakiś czas temu na konkurs z bonem na ciuchy za 500 zł. (na pocztę mailową dostałam informację o konkursie). Ani bonu, ani wygranej do dziś, a od paru miesięcy nie mam spokoju, bo podejrzewam, że moje dane hulają po różnych firmach. Dobrze, że trakcie rozmowy z konsultantką szybko poszukałam informacji w internecie o tej firmie i trafiłam na to forum. Kiedy powiedziałam "macie złą opinię w internecie", to pani się zdenerwowała i zaczęła plątać. Zdecydowanie odmówiłam dalszej rozmowy i WAM TEŻ RADZĘ.
Nie dawajcie się nabrać na konkursy, prezenty, pokazy, gdzie wszystko dają za darmo. Teraz nie ma nic za darmo.
Nie dawajcie się nabrać na konkursy, prezenty, pokazy, gdzie wszystko dają za darmo. Teraz nie ma nic za darmo.
Proszę o dalszą radę co mam robić? Ja dałam się nabrać w marcu. Tak jak pisaliście zadzwoniłam tam i mówiłam że odstępuję od umowy , ale Pani powiedziała, że już bielizna wysłana i jak przyjdzie to żeby ją odesłać. Wysłałam oddzielne 2 pisma z potwierdzeniem odbioru że rozwiązuję umowę. Paczkę którą dostałam nie otwierając odesłałam na adres jaki był na wierzchu przesyłki. Nic to nie pomogło! Dziś dostałam list, że mam zapłacić 19,90 + naliczone odsetki 17zł. Dołączony przekaz na jakie konto mam wpłacić. Co mam robić teraz! Przecież odesłałam paczkę, tylko nie dostałam zwrotu potwierdzania odbioru. Proszę o pomoc !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Co mam teraz zrobić?
Cześć Dziewczyny.Ja tez sie dałam nabrac .Podałam adres i przysłali mi to "G....wno" nawet nie rozpakowałam.Zrezygnowałam ,wysyłając im ten towar w kopercie poleconym listem z dopiskiem ,ze obowiazuje termin regulaminowego zwrotu.Wyobrazcie sobie ze po 3 tygodniach przesyłka wróciła do mnie.Oczywiscie awizo w skrzynce.Nie odebrałam, bo domysliłam sie ze , to Ci oszusci. Dzisiaj dostałam nakaz zapłaty a raczej upomnienie z naliczonymi odsetkami wiec nie 24 ileś , tylko 36 na adres Kielc , bo taki był adres. Wrzuciłam w skrzynke do zwrotu.Nie wiem co dalej bedzie , ale na tych oszustów nie ma kary? Jak działa nasze Państwo ,ze na cos takiego pozwala.Ludzie sa oszukiwani, a oszuści działaja na całej linii.Co to za kraj.Czyzby nie było na nich sposobu i kary?
Dziewczyny napiszcie czy nie ma na nich kija.Jak sie pozbyć tych natrętów.
Dziewczyny napiszcie czy nie ma na nich kija.Jak sie pozbyć tych natrętów.
Witam, dzisiaj dostałam monit do zapłaty, za coś czego nie otrzymałam. Może i dobrze się stało, bo i tak pewnie bym odesłała, a tak przynajmniej mam pretekst że zostałam przez nich oszukana. Jutro wysyłam odstąpienie od umowy. Jedno w tym mnie niepokoi że nie można dodzwonić się na tę ich infolinię, jakieś problemy techniczne. Zmienili też siedzibę, na Kielce. Czuję że to początek końca tej firmy. Ja nie zamierzam za nic im płacić.
ja też niestety naiwnie dałam się na to nabrać, chociaż zwykle przy takich telefonicznych "super ofertach" po prostu się rozłączam, wkurzyli mnie na maksa, bo odstąpienie od umowy przesłałam w terminie, a potem tą nieszczęsną przesyłkę, a i tak dziś też przesłali mi monit do zapłaty i również nie zamierzam płacić oszustom i naciągaczom
Mam ten sam problem. Jakoś początkiem marca zadzwoniła do mnie pani z tą "super ofertą". Byłam wówczas w pracy, dlatego też szybciutko zgodziłam się nie chcąc prowadzić prywatnych rozmów w pracy. Już w drodze do domu czułam, że popełniłam straszny błąd. Trafiłam na to forum i załamałam się. Było już za późno. Nazajutrz dzwoniłam na infolinie lecz pani poinformowała mnie, że paczka jest już w drodze, i że bez numeru klienta nie może przyjąć mojego odstąpienia od umowy. Byłam wściekła, ale czekałam. Na początku kwietnia przyszła zwykła przesyłka upchnięta w skrzynkę. Otworzyłam list, ale nie odpakowałam tych szajskich gaci. Zadzwoniłam na infolinie, podałam numer klienta i powiedziałam, że rezygnuje z ich przesyłek. Powiedziałam również, że nie chce tej bielizny i co w tym wypadku mam zrobić - pani najpierw proponowała mi super rabaty i kolejne sztuki bielizny, pytała o powód rezygnacji. Nie rozmieniałam się na drobne. Powtórzyłam, że rezygnuje i że nie chce tych majtek, które otrzymałam - zapytałam co w takim wypadku mam zrobić. Kobieta stwierdziła, że przyjmuje rezygnacje i, że jeśli nie odpakowałam bielizny mam odesłać na wskazany adres, a wówczas nie będę musiała pokrywać kosztów o kwocie 19.90 za "pakowanie". I na tym rozmowa się skończyła. Tego samego dnia udałam się na pocztę, spakowałam w kopertę pisemną rezygnacje (tak dla pewności), spakowałam nieodpakowane majtki i wysłałam pod wskazany adres poleconym priorytetem. Pełna nadziei myślałam, że to koniec mojej udręki, ale niestety... Pod koniec maja otrzymałam upomnienie do zapłaty wraz z naliczonymi odsetkami o kwocie bodaj że 36.90zł. Szlag mnie trafił - a infolinia nieaktywna ponad tydzień. Udałam się do rzecznika praw konsumenta w moim mieście - opowiedziałam Pani rzecznik całą historię. Okazało się, że nie byłam pierwsza w naszym niewielkim miasteczku. Pani rzecznik zna dobrze tą firmę, mówiła że ta zmienia co chwilę nazwę i siedziby, a wszystko po to by dalej nabijać naiwnych ludzi w butelkę, a nasze prawo jest tutaj jak widać bezsilne. Pani rzecznik wystosowała odpowiednie pismo, w załączniku była dołączona kopia potwierdzenia nadania paczki, w piśmie poprosiła w moim imieniu o kontakt z moją osobą w tej sprawie. Jak do tej pory echo. Niestety otwieram skrzynkę wciąż ze strachem, że znajdę tam kolejne upomnienie bądź przedsądowe wezwanie do zapłaty. Początkowo miałam myśli by zapłacić, żeby odciąć się o tych złodziei i mieć święty spokój. Jednakże widzę, że bardzo wiele kobiet ma ten sam problem i większość asertywnie nie ma zamiaru płacić. Również nie zamierzam tego robić, jeśli będzie trzeba poruszę niebo i ziemię i nie zapłacę. Kobietki łączmy się! Dałyśmy się oszukać i wciągnąć w jakieś g*wno - nie płaćmy za to!
Sasetka1991 - w razie czego powołaj się na nowe przepisy które weszły po 24 grudnia. Aby umowa zawarta telefonicznie była ważna MUSZĄ Ci przesłać umowę byś mogła się z nią zapoznać. Jeśli tego nie zrobią to sami ryzykują wysyłką bo ty masz prawo jej nie przyjąć.
W przypadku gdyby wysłali Ci umowę do zapoznania to wtedy masz obowiązek odebrać towar ale masz prawo go zwrócić w ciągu 14 dni wraz z oświadczeniem o odstąpieniu od umowy.
W razie czego trzeba zgłosić problem do UOiK. Można też się z nimi skontaktować z prośbą o poradę: http://www.federacja-konsumentow.org.pl/158,konsumenckie-centrum-eporad.html
Może trzeba w ten sposob działać.
W przypadku gdyby wysłali Ci umowę do zapoznania to wtedy masz obowiązek odebrać towar ale masz prawo go zwrócić w ciągu 14 dni wraz z oświadczeniem o odstąpieniu od umowy.
W razie czego trzeba zgłosić problem do UOiK. Można też się z nimi skontaktować z prośbą o poradę: http://www.federacja-konsumentow.org.pl/158,konsumenckie-centrum-eporad.html
Może trzeba w ten sposob działać.
Ja również otrzymałam wczoraj takie samo pismo wraz z kwotą 61.90zł do zapłaty. Wysyłałam pismo z wyjaśnieniem, ale otrzymałam zwrot. Infolinia nie odpowiada. Sytuacja jest beznadziejna... Nie zamierzam płacić za coś czego nie mam i tyle. Jutro ponownie udaje się do rzecznika praw konsumenta. Myślę nad wnioskiem zbiorowym.
Temat rzeka. Też sie dałam kiedyś na to nabrać. co gorsza wiedziałam o tym, że wcześniej nabrała się na to moja koleżanka z pracy! W moim przypadku do zapłacenia było chyba 29,99 zł/. Jak odebrałam, to za chwile znowu przyszło i tak w kołko i w kołko. Poltem do mojego męża zaczeły przychodzić maszynki do golenia (też je ponoć wygrał). W końcu nie mogliśmy się ogarnąć z tego badziewia :P Sprawa skończyła się w... sądzie. Co ciekawe to oni mi założyli sprawe, ja wystraszona pojechałam a od nich nikogo nie było. Sędzie przyznał mi racje i powiedział, że i tak dość długo zwlekałam było wcześniej dać sobie z nimi spokój. Ponoć takich spraw jest w sądzie na pęczki. Oni myślą, że się nie zjawisz na sali, a wtedy wyrok jest zaoczny na ich korzyść. Najgłupsze jest to, że bielizne damska możesz kupić teraz za grosze w kazdym sklepie i na pewno taniej niz te ich 19,99 zł czy 29,99 zł. No cóż, człowiek nie wiedział to musiał płacić, a jak mówią głupich nie sieją tylko sami się radzą :)
Dzięwczyny nie dajcie sie im nabierać.
Pozdro dla Gdynianek
Dzięwczyny nie dajcie sie im nabierać.
Pozdro dla Gdynianek
Re :Uwaga na oszustów ! Wygrana włoska bielizna
Można skierować pismo o możliwości stosowania przez przedsiębiorcę nieuczciwych praktyk rynkowych oraz naruszenia zbiorowych praw konsumentów do Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów na adres: Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, plac Powstańców Warszawy 1 pok. 116, 00-950 Warszawa tam zajmują
sie takimi sprawami trzeba uzasadnić wzystko w piśmie .
sie takimi sprawami trzeba uzasadnić wzystko w piśmie .
Dziewczyny!!!!!!!!!!!!!!!!! Musimy działać razem!!!!!!!!!!!! Wszystkie dziewczyny czy kobiety oszukane przez niby firmę t2l international llc - zgłaszamy całą sprawę na policję!!!!!!!!!!!!!!!!! Jak będzie nas więcej szybciej znajdą tych oszustów!!!!!!!!!!!!!!!! Trzymajmy się razem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!