Odpowiadasz na:

Też tak u nas mamy (a przynajmniej podobnie). Oczywiście o fakcie dowiedziałem się jak już miałem przed sobą umowę do podpisania. Na umowie widnieje podział podstawa + premia. Na koncie jest tyle... rozwiń

Też tak u nas mamy (a przynajmniej podobnie). Oczywiście o fakcie dowiedziałem się jak już miałem przed sobą umowę do podpisania. Na umowie widnieje podział podstawa + premia. Na koncie jest tyle ile powinno i zgodnie z ustaleniami (nic pod stołem). Z tym że nie wiem jak ze składkami od tej premii, wyszło mi że do stawki za nadgodziny tę premię wliczyli czyli ok ale paska wypłaty ciągle się doprosić nie mogę. Po co takie numery? Na bank pracodawca ma na takich przekrętach oszczędności bo inaczej by takich wałków nie robił.

Jeżeli część masz dostawać pod stołem to jest ewidentne oszukiwanie, jak tak ma być to wołaj że chcesz więcej. (Skoro od kasy pod stołem nie będą odprowadzać składek)

zobacz wątek
6 lat temu
~gtc

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry