Widok

byłem w Lesniku

Plusy: dobra baza zabiegowa ale niestety bez basenu, miły personel
Minusy: fatalne położenie w gęstym lisciastym lesie daleko od morza i centrum Sopotu. Jak po zabiegach nie wsiądziesz w autobus i nie pojedziesz do centrum to oszalejesz bo w budynku nie ma nic dla kuracjusza na całe popołudnie i wieczór. Na ironie zakrawa tablica infor, że to dla lesników wybudowano w tym lesie, może dla górników wybudować w kopalni... Baza noclegowa: "wczesny Gierek", żywienie jak w internacie zaraz po wojnie, brak prasy, tv (mozna kupic dostęp za 85 zł), kawiarenka - przykład jak nie powinno być. Oczywiście nie ma internetu w pokoju tylko koło recepcji i to słaby. Taki niczyj obiekt na odludziu .Lokalizacja raczej na zamknięty zakład karny
Moja ocena
obsługa: 4
 
jakość usług: 4
 
wyposażenie: 1
 
czas oczekiwania: 4
 
przystępność cen: 2
 
ocena ogólna: 3
 
3.0

* maksymalna ocena 6

popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
byłam wiosną jak jest dobre towarzystwo a niema się wygórowanych wymagań może być
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
sanatorium moze byc nie jest tak zle, stare mohery tylko narzekają wszysto im nie pasi ,jak się chce to mozna spedzic wspaniale czas trzeba ruszyc SIĘ, wyłożyć troche kasy i masz wszystko ( basen ,wycieczki,panienki) takie czasy ,demokracja za wszysko się płaci.POZDRAWIAM NUDZIARZY.
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 4
Jak się ma trochę kasy, to się jedzie prywatnie do porządnego prywatnego sanatorium, a jak się jej nie ma (skąd stare mohery miałyby mieć z cienkiej emeryturki?) - to chciałoby się godziwie spędzić przydziałowe z NFZ 3 tygodnie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
...ale za to też trzeba na pewno płacić. Za darmo to mają tylko ci co mają przedłużone leczenie szpitalne. Samo klimatyczne to już około 100 złotych. A jeszcze za pokój.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
jak ktos ma kase to może powinien na Majorke albo na Canary wola wola
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 6
do góry