Odpowiadasz na:

Re: cechy

"Czy tylko ty używasz wszystkich zmysłów?"

Nie, ja jestem tylko oficjalnym rzecznikiem:))

Jeśli wy się zarzucacie samokrytyką to nie dziwcie się nam, że później używamy... rozwiń

"Czy tylko ty używasz wszystkich zmysłów?"

Nie, ja jestem tylko oficjalnym rzecznikiem:))

Jeśli wy się zarzucacie samokrytyką to nie dziwcie się nam, że później używamy tych samych słów przeciwko wam.
Nigdy nie słyszałem by facet powiedział kobiecie te rzeczy co wymieniłaś. Słyszałem za to jak kobiety i mężczyźni opisywali tak ludzi za ich plecami - częściej robiły to kobiety.

To że Ty tak często masz kontakt z takimi określeniami może świadczyć o tym że bardziej zwracasz na nie uwagę.
Może nawet postrzegasz wybiórczo i rejestrujesz tylko te negatywne słowa u mężczyzn, nie widząc ani tych od kobiet, ani pozytywnych od facetów.

Zapewne wielu mężczyzn wolałoby byście się czepiały wyglądu niż zachowania, wygląd łatwiej zmienić;) Do tego faceci to brzydka płeć, więc te czepianie się wyglądu potrafiliby przyjąć z większym przymrużeniem oka. Te czepianie się tego "kim są" jest dużo boleśniejsze. I może facet tego nie okazuje to swoje myśli i swoje czuje, potem dochodzi do wniosku że jest do niczego, wpada w depresje i popełnia samobójstwo.

Kobiety mają dużo większe oczekiwania w stosunku do mężczyzn niż na odwrót. Wejdź w dowolne ogłoszenia matrymonialne, albo lepiej przejrzyj wątki na tym forum. Dokładnie je przeanalizuj, pod kątem słów które są wymaganiami, czy oczekiwaniami. Zobaczysz że to kobiety chcą więcej i nakładają na facetów większą presje.

Sama też używasz niezbyt ładnych określeń w stosunku do mężczyzn i nie myślisz o czynnikach mówić wieszak czy drucik. "Czemu widzisz źdźbło w oku brata swego, a belki w oku swoim nie dostrzegasz?"