Re: czasy wody sodowej z saturatora
A propos DS2.. mam w pip anegdotek.
ale akurat coś takiego mi się przypomniało.
Robiłem kiedyś domofon na jego drzwiach.
Jak ktoś wracał po nocy do akademika, musiał...
rozwiń
A propos DS2.. mam w pip anegdotek.
ale akurat coś takiego mi się przypomniało.
Robiłem kiedyś domofon na jego drzwiach.
Jak ktoś wracał po nocy do akademika, musiał zadzwonić i obudzić portierkę.
Robiła "bzzz" i drzwi otwarte
Kumple byli za to strasznie na mnie wkurzeni.
Domofon miał jeden niuans.
W pewnym miejscu drzwi była maleńka dziurka. Bodaj 2mm średnicy
Wystarczyło wetknąć tan np spinkę do włosów czy choćby szpilkę... i domofon otwierał drzwi, robiąc małe "cyk" a nie "bzzz". Bez budzenia portierki.
Jak wspominałem... ciut się znam na elektronice ;)
Wiele moich koleżanek tak za mną weszła do budynku.
O tej dziurce wiedziały. poza mną, ze 2-3 osoby :)
Po tylu latach mogę o tym napisać "bezkarnie"
zobacz wątek