koszty notarialne jak wysokie? współwłasność mieszkania

podbijam, tez jestem ciekawa :)

Najlepiej zadzwonić do notariusza.

Tak zadzwonić dobra sprawa...
ja pytam tak orientacyjnie na razie nie chcę dzwonić żeby mi kopara nie opadła z wrażenia jak mi sumą trzepną kosmiczną:))), bo z tego co słyszałam to wchodzi jeszcze chyba koszt od wartości mieszkania.. na moje okoko to chyba za całośc jakieś 3 tys, nie wiem moze sie mylę?

koszty notarialne zależą od wartości mieszkania.

ok czyli jesli mieszkanie warte jest okolo 260 tys to jaki procent pobierają?

pewnie podatek PCC - podatek od czynności cywilno-prawnych 2% wartości mieszkania - ale pewna nie jestem , tak jest przy zakupie mieszkania z rynku wtornego

Przy założeniu, że ma to stanowić Wasz majątek wspólny, oraz, iż osoba obdarowana nie posiada innego mieszkania bądź nie jest współwłaścicielem innego, to ok 1500 zł.

No właśnie, dlatego lepiej zadzwonić i zapytać u źródła zamiast dostać kilka sprzecznych odpowiedzi. Na szczęście za rozmowę u notariusza się nie płaci:)

Dzięki wielkie Kobitki

Pozdrawiam i zadzwonię u żródła tel nie gryzie:)

ja w Rumi robiłam rozszerzenie wspólnoty małżeńskiej i za wszystko płaciliśmy 850 zł ( w tym były juz koszty dopisania mie w księgach), wszelkie opłaty urzędowe, skarbowe itp.
Generalnie trzeba podzwonić i popytać jaki jest koszt bo w Rumi ten notariusz akurat miał najtaniej ( ok 100 zł od innych)

p.s. nie licza od wartości mieszkania, po prostu powiększasz wspólnotę majątkowa o daną nieruchomość..

nie o daną nieruchomość tylko o cały majątek nabyty przed ślubem ....

Madziara84
dziękuję za info pozdrawiam:)))

Jak nie liczą od wartości, to zastanów się niby jak liczą? Z nieba? Oczywiście, że od wartości!!

Wszystko fajnie, tylko po co to robić ?
W życiu bywa różnie, a skoro to majątek jednego z małżonków, to lepiej by takim pozostał :)

inną sprawą jest jeśli mieszkanie wzięto na kredyt przed zwarciem związku np. pół roku a przecież razem sie spłaca, mimo to jest to nieruchomość jednego z małżonków. (wiadomo że są sądy i coś tam można wywalczyć ale jeśli jest możliwość warto tego uniknąć dla spokoju). Trzeba w banku dopisać się do kredytu i już sprawa robi się prostsza.

kasiaczek231 wiem jak liczą bo sama załatwiałam ten temat we wrześniu zeszłego roku, koszty u notariusza to stowrzenie aktu notarialnego rozszerzające wspólnotę małżeńską....a także koszty opłat sądowych do zmian w księgach!!!! nasza notariuszka nbawet nie znała wycenionej wartości naszego mieszkania! co do dopisania się do kredytu to wcale sprawa nie jest prostsza, ja byłam dopisana do kredytu i w razie gdyby coś się stało mężowi to ja nie dostałabym mieszkania bo nie miałabym do niego praw a zostałabym z kredytem na głowie, poza tym jak mamy dziecko to ok bo połowę dziedziczy dziecko ale jakby dziecka nie było to musiałabym siwe dzielić z teściami naszym m iewszkaniem- tak nam to wytłumaczyła nasza pani notariusz- więc kasiaczek nie syp mi tu teorią wyssana z palca

do aaas: nie o cały majątek nabyty przed slubhem tylko o daną nieruchomość, u nas m iejsce parkingowe ma osobny akt notarialny i do niego mnie nie dopisaliśmy bo szkoda było nam kasy na kolejne z miany w księgach!! tu jak zwykle mądre damy nic nie robiące siedzą! mądrzejsze od wszystkich świętych!

prosze masz prosty kalkulator kosztynotarialne.pl