Odpowiadasz na:

Pszczoła ja również bardzo się cieszę, że u Ciebie ok. To są stresy, których żadna przyszła mama nie powinna przechodzić. Co do porodu, to ja aż nie mogę uwierzyć ale póki co się nie boję a cykor i... rozwiń

Pszczoła ja również bardzo się cieszę, że u Ciebie ok. To są stresy, których żadna przyszła mama nie powinna przechodzić. Co do porodu, to ja aż nie mogę uwierzyć ale póki co się nie boję a cykor i chipochondryk ze mnie na co dzień straszliwy, ale to może dlatego, że ciąża trafiła mi się w najlepszej możliwej chwili i można powiedzieć, że mnie "uratowała" więc wszelkie niedogodności znoszę z pokorą ;)
Mój brzuch już jest ogromniasty :) No ale ja jestem trochę dalej od Was.

zobacz wątek
7 lat temu
~Larisa35

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry