Widok
Nie ma specjalnych wymagań. To co standardowo jest na listach do szpitala.
Dla siebie: dokumenty (dow. os. i dow. ubezp.), ubranko łóżkowe, ręcznik i kosmetyki, podkłady dają w szpitalu - można przynieść swoje bardziej wygodne i kilka jednorazowych majtek. Warto wziąć wodę na czas porodu.
Dla dziecka ubranka, kosmetyki, pampersy.
Ja trafiłam do Redłowa przedwcześnie, bez torby, bez przygotowania. Wszystkie rzeczy donieśli mi bliscy i też nie było problemów. Szpital także zapewni awaryjnie potrzebne rzeczy.
Dla siebie: dokumenty (dow. os. i dow. ubezp.), ubranko łóżkowe, ręcznik i kosmetyki, podkłady dają w szpitalu - można przynieść swoje bardziej wygodne i kilka jednorazowych majtek. Warto wziąć wodę na czas porodu.
Dla dziecka ubranka, kosmetyki, pampersy.
Ja trafiłam do Redłowa przedwcześnie, bez torby, bez przygotowania. Wszystkie rzeczy donieśli mi bliscy i też nie było problemów. Szpital także zapewni awaryjnie potrzebne rzeczy.
dzieki dziewczyny :)
monika848 nie potrafie Ci powiedziec czy napisze jak juz bede po bo obowiazkow przybedzie i nie wiem czy znajde troche czasu ale obiecuje sie postarac ;)
Ja pierwsze dziecko rodzilam w Wejherowie ale ze wzgledu jakie opinieteraz tam sa to nawet niechce myslec o tym szpitalu, poza tym moj lekarz prowadzacy ciaze (Adam Żółtowski) pracuje wlasnie w szpitalu morskim i tak sie zdecydowalam na Gdynie, choc nie powiem bo bardzo sie balam tego szpitala z powodu jego wczesniejszych opinii. Ale jak wiadomo kazdy szpital ma swoj lepszy i gorszy czas.
Karte ciazy mam zawsze przy sobie wiec na pewno nie zapomne :) a wyniki krwi mam zszyte w karcie ciazy, byly robione na poczatku ciazy. Szlafrok mam, 2 koszule, recznik dla siebie, recznik dla dziecka,ciuszki, podklady poporodowe,podklady higieniczne, wkladki laktacyjne, majtki jednorazowe, 2 staniki do karmienia, chusteczki jednorazowe, kosmetyki dla dziecka(oliwka, krem, plyn do kapieli, mokre chusteczki) znalazl sie i smoczek :) Ten krem to bepanthen bo slyszalam ze jest dobry zarowno dla dziecka jak i dla mnie jak bedzie problem z pogryzionymi sutkami. No i zel pod prysznic dla mnie tylko mam maly o zapachu czekoladowym, czy moze byc taki? czy lepiej zebym kupila jakis delikatny? Nie kupowalam specjalnie takiego tylko spakowalam go bo mialam jedyny w malej buteleczce :P Musze kupic jeszcze jakies kapcie bo te ktore mam w domu nie nadają sie do szpitala :P Jakos byloby mi wstyd chodzic w panterkowych kapciach :P no i trzeba dolozyc te sztućce :)
monika848 nie potrafie Ci powiedziec czy napisze jak juz bede po bo obowiazkow przybedzie i nie wiem czy znajde troche czasu ale obiecuje sie postarac ;)
Ja pierwsze dziecko rodzilam w Wejherowie ale ze wzgledu jakie opinieteraz tam sa to nawet niechce myslec o tym szpitalu, poza tym moj lekarz prowadzacy ciaze (Adam Żółtowski) pracuje wlasnie w szpitalu morskim i tak sie zdecydowalam na Gdynie, choc nie powiem bo bardzo sie balam tego szpitala z powodu jego wczesniejszych opinii. Ale jak wiadomo kazdy szpital ma swoj lepszy i gorszy czas.
Karte ciazy mam zawsze przy sobie wiec na pewno nie zapomne :) a wyniki krwi mam zszyte w karcie ciazy, byly robione na poczatku ciazy. Szlafrok mam, 2 koszule, recznik dla siebie, recznik dla dziecka,ciuszki, podklady poporodowe,podklady higieniczne, wkladki laktacyjne, majtki jednorazowe, 2 staniki do karmienia, chusteczki jednorazowe, kosmetyki dla dziecka(oliwka, krem, plyn do kapieli, mokre chusteczki) znalazl sie i smoczek :) Ten krem to bepanthen bo slyszalam ze jest dobry zarowno dla dziecka jak i dla mnie jak bedzie problem z pogryzionymi sutkami. No i zel pod prysznic dla mnie tylko mam maly o zapachu czekoladowym, czy moze byc taki? czy lepiej zebym kupila jakis delikatny? Nie kupowalam specjalnie takiego tylko spakowalam go bo mialam jedyny w malej buteleczce :P Musze kupic jeszcze jakies kapcie bo te ktore mam w domu nie nadają sie do szpitala :P Jakos byloby mi wstyd chodzic w panterkowych kapciach :P no i trzeba dolozyc te sztućce :)
Zapomniałaś o karcie ciąży; ja miałam też ostatnie badania krwi, usg i jakies tam inne... Grupa krwi - wg oświadczenia panie się krzywią, wolą zaświadczenie z laboratorium.
Co do ubrań - jakiś szlafroczek czy podomka jeszcze, bo tak w koszuli paradować wśród obcych odwiedzających trochę nieswojo. Dla siebie weź min. 2 koszule - jedna do porodu, druga na pobyt (oby był jak najkrótszy;) Nie zapomij już o staniku do karmienia i wkładkach laktacyjnych, bo jak zacznie się nawał to koszula ciągle będzie mokra :)) W życiu oddziałowym przydają się też jednorazowe ręczniki czy jakaś ściereczka do naczyń, które będziesz z sobą miała (oczywiście polecam troszkę płynu do naczyń, bo czasem ciężko domyć talerz po jakiejś zupce).
Przygotuj też sobie herbatkę laktacyjną i szałwię - właśnie na okres uregulowania laktacji. Polecam też liście kapusty, najskuteczniejsze...
Do samego porodu - woda, gumki do włosów jak długie, aparat fotograficzny na pierwsze minuty życia :)))
To chyba wszystko...
Jakby co pytajcie - jestem po 3 porodach w Redłowie, ostatni w kwietniu 2011 :)
Co do ubrań - jakiś szlafroczek czy podomka jeszcze, bo tak w koszuli paradować wśród obcych odwiedzających trochę nieswojo. Dla siebie weź min. 2 koszule - jedna do porodu, druga na pobyt (oby był jak najkrótszy;) Nie zapomij już o staniku do karmienia i wkładkach laktacyjnych, bo jak zacznie się nawał to koszula ciągle będzie mokra :)) W życiu oddziałowym przydają się też jednorazowe ręczniki czy jakaś ściereczka do naczyń, które będziesz z sobą miała (oczywiście polecam troszkę płynu do naczyń, bo czasem ciężko domyć talerz po jakiejś zupce).
Przygotuj też sobie herbatkę laktacyjną i szałwię - właśnie na okres uregulowania laktacji. Polecam też liście kapusty, najskuteczniejsze...
Do samego porodu - woda, gumki do włosów jak długie, aparat fotograficzny na pierwsze minuty życia :)))
To chyba wszystko...
Jakby co pytajcie - jestem po 3 porodach w Redłowie, ostatni w kwietniu 2011 :)
Do porodu dobrze jest ubrać koszulę państwową, bo się ubrudzi i zaraz po porodzie trzeba przebierać - mi tak położne doradziły.
Faktycznie trzeba pamiętac o wyniku badania grupy krwi. Ja nie miałam przy sobie, choć miałam wynik na wypisie z patologii - nie uznali tego. Pobierali krew do badania grupy w czasie porodu (położne się śmiały, że to trochę późno ale muszą to zrobić)
Faktycznie trzeba pamiętac o wyniku badania grupy krwi. Ja nie miałam przy sobie, choć miałam wynik na wypisie z patologii - nie uznali tego. Pobierali krew do badania grupy w czasie porodu (położne się śmiały, że to trochę późno ale muszą to zrobić)
Rodziłam w Redłowie w marcu. Herbata na laktacja jest dostępna w szpitalu. Przede wszystkim dużo wody,bo w szpitalu ciepło i pić sie chce. Ja wzięłam ze sobą jeszcze mała poduszeczke bo bez niej cieżko spać.mialam tez Podkłady do przewijaniem co by mi mała niesasikala łóżka czy przewijka i 3 pieluszki tetrowe. Jak mi mała pogryzla brodawki to mąż dowioz krem i w 2 dobre przemycił tez smoczek :)
To od razu możesz wywalić z walizki(polecam walizeczke bo łatwiej sie w niej odnaleźć niż w torbie wszystko poupychane) płyn do kąpieli i oliwke i żel do mycia dla malucha. W Redłowie nie kapia maluchów tylko "czyszczą" i oddają nasmarowane parafinką, ze aż się swiecą :) miałam tez ręcznik dla małej ale mi się nieprzydal....a i jak byś chciała to weź sobie papier toaletowy :) bo tam był tylko taki szary, szorstki:)