Re: u skrzypka
hehe, no to nieźle :)
trafiłam tam parę godzin po przyjeździe do wawy
szukając czegokolwiek otwartego
i faktycznie tłum się tam kłębił
muszę tę kicię w końcu...
rozwiń
hehe, no to nieźle :)
trafiłam tam parę godzin po przyjeździe do wawy
szukając czegokolwiek otwartego
i faktycznie tłum się tam kłębił
muszę tę kicię w końcu zobaczyć
takie miała rezolutne spojrzenie
jakby diabła miała za skórą :)
zobacz wątek