Re: ??
Czacha napisał(a):
> ja raczej tez nie zamierzam sie juz pokazywać na Harpaganie.
> Tłukłem sie niestety 160 km rowerem, następnym razem popedałuje
> koło domu.
rozwiń
Czacha napisał(a):
> ja raczej tez nie zamierzam sie juz pokazywać na Harpaganie.
> Tłukłem sie niestety 160 km rowerem, następnym razem popedałuje
> koło domu.
Prawdopodobnie zrobię tak samo. Poza tym słyszałem od kumpla teraz na Harpaganie, że ma być reaktywowany na wiosnę superekstremalny rajd, który pierwszy raz odbył się 9 lat temu. I zdaje się, że oprócz trasy pieszej zrobią też rowerową. Ma to być gdzieś na Kaszubach. Nigdy nie było tam ściemy z punktami, a z tego co pamiętam to były tam nawet takie bajery jak wsparcie map zdjęciami satelitarnymi i lotniczymi (!). Koszty chyba nawet niższe niż na Harpaganie, bo kolesie robili imprezę dla siebie i kumpli po kosztach własnych. Zdaje się, że niewiele się zmieni, a jeśli nawet będzie drożej, to chociaż będzie wiadomo na co poszły pieniądze za wpisowe. Korkoracz
zobacz wątek