....

Zostawiłem tam służbowego Opla Vivaro na przegląd, miał trwać pół godziny, trwał... 1,5.. gdybym sam nie pofatygował się do pana z obsługi mógłbym posiedzieć z pół dnia.

Pan poinformował mnie o tym że wymiana podzespołów potrwa 3-4 h jako, że nie opłacało mi się wracać do firmy postanowiłem poczekać.. no i to był mój błąd czekałem 8 h. Po którymś razie upominania się o auto jeden z panów z obsługi powiedział, że koledzy właśnie pojechali testować samochód... ale za szybą widziałem auto, które stało puste na warsztacie...
Na koniec samochód nawet nie umyty, ostatni facet z obsługi bezradnie rozłożył ręce i szybko zabierał się do wyjścia. Dostałem kluczyki i plik dokumentów.

Jedną z usług była wymiana oleju oraz filtra, ale po niecałych 100 km. które przejechałem, zapaliła się kontrolka o braku oleju.. to jakaś parodia autoryzowanego serwisu.