Odpowiadasz na:

Jak nieuczciwie zarobić na odwiedzających cmentarze – czyli gdański ZKM

W niedzielę (02.11.2003) postanowiliśmy pojechać na cmentarz na Srebrzysku. Chcieliśmy odwiedzić jeszcze kilka innych miejsc więc moja dziewczyna kupiła bilet całodobowy (ja mam bilet sieciowy,... rozwiń

W niedzielę (02.11.2003) postanowiliśmy pojechać na cmentarz na Srebrzysku. Chcieliśmy odwiedzić jeszcze kilka innych miejsc więc moja dziewczyna kupiła bilet całodobowy (ja mam bilet sieciowy, miesięczny). Na przystanku ZKM zastaliśmy już wielką grupę ludzi. Po chwili przyjechał autobus. Nie był to duży tzw: „przegubowy” autobus jaki jeździ na tej trasie codziennie tylko standardowy mniejszy. „No cóż trudno, pewnie pojazd kursujący tutaj został skierowany w bardziej newralgiczne miejsce” pomyśleliśmy i z trudem wsiedliśmy do pojazdu. W takim tłoku jeszcze nie jechałem, ale większych przeszkód dotarliśmy na cmentarz. Kiedy po odwiedzeniu grobów bliskich chcieliśmy wrócić na dworzec we Wrzeszczu o godzinie 18.00 przy wsiadaniu do autobusu drogę zagrodził nam miły pan o wyglądzie ochroniarza. Bez słowa skargi zaczęliśmy wyciągać bilety, ale pan powiedział, że bilety miesięczne i całodobowe w przypadku tego specjalnego kursu (nawiasem mówiąc był to duży „przegubowy” autobus) są nieważne. Mówiąc to pan wskazał stojący niedaleko niewielki samochód oblepiony znaczkami ZKM i ogłoszeniami o sprzedaży biletów. Na pytanie o jakiś „standardowy” kurs, którym moglibyśmy dojechać na dworzec we Wrzeszczu otrzymaliśmy odpowiedź, że w chwili obecnej nie już żadnego innego kursującego na tej trasie autobusu. Jeszcze większe zdziwienie (nie tylko nasze) wzbudziła cena biletu na ten „specjalny” kurs – za bilet na przejazd trasy około 4 przystanków musieliśmy zapłacić 2 zł 40 gr od osoby!
Reasumując: ja i inni podobni mi obywatele co miesiąc uiszczają opłatę za bilet miesięczny-sieciowy w wysokości , bagatela 107 zł (ponieważ pracuję w uczelni można sobie wyobrazić jakim obciążeniem jest dla mnie ta, delikatnie mówiąc, wygórowana opłata), setki (a może tysiące?) innych osób zapobiegawczo kupiły sobie bilety całodzienne (całodobowe) w okresie Święta Zmarłych (kosztują „tylko” 7, 20zł) – przecież wiele osób ma do odwiedzenia więcej niż jeden cmentarz. Ale to nie wystarczyło naszemu ZKM – trzeba było wycisnąć jeszcze więcej z odwiedzających cmentarze – przecież można stworzyć kursy „specjalne”, zmienić rozkład tak żeby nie było innej możliwości dojazdu - i są dodatkowe pieniądze.
Niby wiadomo, że ZKM nie ma zbyt wielu funduszy na zakup nowych i konserwacje posiadanych obecnie pojazdów, wszelkie pomysły na zdobycie dodatkowych pieniędzy są jak najbardziej wskazane – tylko dlaczego czuję się oszukany?

zobacz wątek
21 lat temu
~Piotr

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry