Villemo
Pusta piwniczka to jest moj najgorszy nocny koszmar na szczescie malo realny bo nieustannie zwiekszam moc przerobowa. W zeszlym roku poczynilem jedynie ponad 100l wina. To bardzo malo jesli wziasc...
rozwiń
Pusta piwniczka to jest moj najgorszy nocny koszmar na szczescie malo realny bo nieustannie zwiekszam moc przerobowa. W zeszlym roku poczynilem jedynie ponad 100l wina. To bardzo malo jesli wziasc pod uwage znajomych, KOBIETE, wlasne apetyty, rodzine... nie wspominajac o pozostawieniu sladowych ilosci na lata np dla potomnych lub wyjatkowe okazje.
Ten rok zamierzam zamknac min 200l naprawde dobrego wina a sezon tuz tuz-znowu bede biegal po opuszczonych dzialkach jak wariat.
Chcialbym kiedys zalozyc wlasna winnice z prawdziwego zdarzenia jak np R. Myśliwiec tym bardziej ze ten rok jest pierwszym w ktorym mozna w Polsce zalozyc komercyjna winnice jednak narazie dzialania ministerstwa rolnictwa i prawo beznadziejnie wroza na przyszlosc tej galezi przemyslu- w unii tak popularnej.
zobacz wątek