no coż...
no narzekam, narzekam ale jak tu nienarzekać jak dzis od rana okupuje firmowy szalet w odstępach (nie mylić z rozstępami- choc tych pewnie dostanę na zadzie jak dziś zakończę akcję "szalet") 15...
rozwiń
no narzekam, narzekam ale jak tu nienarzekać jak dzis od rana okupuje firmowy szalet w odstępach (nie mylić z rozstępami- choc tych pewnie dostanę na zadzie jak dziś zakończę akcję "szalet") 15 minutowych i przeklinam felerną perystaltykę jelit.....dziś papier życia w firmie jest towarem deficytowym ;) Poza tym dziś post, a ja wypróżniam się ze wszystkiego :) Hmmm, chyba dosyć tych zwierzeń w klimacie fekalnym. Na Zająca od Gwiazdora zażyczę sobie węgiel w tabletkach ;P
zobacz wątek