Widok
007 Symfonicznie
[lead]Zapraszamy Państwa na koncert muzyki filmowej "007 Symfonicznie", który jest muzyczną podróżą do świata kina i idealnym przedsmakiem premierowego filmu o Jamesie Bondzie.[/lead]To muzyczna kompilacja najbardziej znanych i lubianych motywów przewodnich z serii filmów o słynnym Agencie 007. Golden Eye, Skyfall to tylko nieliczne z wielu tytułów, które przeżyjmy na nowo w symfoniczno - ...
więcej
więcej
Przedwczorajsze pulpety w sosie pomidorowym, odgrzewane w mikrofalówce.
Było już "symfonicznie" nieomal wszystko. Gwiezdne Wojny, Bond, Pink Floyd, Led Zeppelin.... nie spamiętałem wszystkich tych chałtur, nazywanych dla podniesienia prestiżu " symfonicznie". Zdecydowanie polecam usiąść w wygodnym fotelu w swoim salonie, zapuścić odtwarzacz DVD Bluerey lub CD( broń Boże żaden kompresor MP3,4 czy inny syf) i obejrzeć/ posłuchać oryginału. Za cenę biletu na tzw "symfonicznie" kupicie sobie nagrania oryginalnych wykonawców, będziecie mieli do czynienia z oryginalna sztuką, a nie pitu-pitu.
No ale stary, muzyka w filharmonii to jednak zupełnie inna jazda
Jest na żywo, jest super. Osobiście poszedłbym do filharmonii na cokolwiek poza disco polo. To prawda, że grają znane kawałki pod publikę, ale co z tego - fajnie się tego słucha, większość ludzi jednak nie jest koneserami klasyki czy baroku.
jak kto lubi
Ale właśnie to jest urok takich koncertów, takich aranżacji nie usłyszysz a o słuchaniu na żywo w filharmonii nie wspomnę, mam naprawdę dobry sprzęt hifi ale nic nie zastąpi takiego odbioru. Co do tematyki to rzecz gustu, ja chodzę na poważną i inną tematyczną zamiennie, w obu przypadkach jest to przyjemność.