czytajac poprzednia opinie jest mocno zdziwona bo kelner ktory nas obslugiwall byl genialny,zauwazal w mig kiedy poziom naszych kufli osiagal dno i zawsze pojawil sie dokladnie w momencie kiedy pomyslelismy zeby go zawolac:)
piwo pycha, fajny wybor no i w waletynki zakochani otrzymali gratis milosne piwo w kolorze czerwonym!
co do jedzenia to bardzo smaczne z tym ze jesli ktos jest lasuchem to niech nie liczy ze sie naje do syta, porcje nie sa w stanie zapelnic maskymalnie pustego zoladka jesli zdecydujemy sie tylko na np danie glowne to radze cos jeszcze przegryzc na poczatek