Przejrzałem uważnie program
Oprócz wyjątkowo seksistowskiego doboru prezentacji, w oczy rzuca się kompletny brak związku z założeniami festiwalu. Na siłę można powiązać instalacje Zerek i Krześlak z Orunią, ale reszta to...
rozwiń
Oprócz wyjątkowo seksistowskiego doboru prezentacji, w oczy rzuca się kompletny brak związku z założeniami festiwalu. Na siłę można powiązać instalacje Zerek i Krześlak z Orunią, ale reszta to bzdety, które można postawić gdziekolwiek. Niestety ten schemat zabija narracje, od kiedy "tworzą" go aktywiści, a nie ludzie dbający o lokalną tożsamość.
zobacz wątek