Widok
20lat pracy w handlu i mam dość.
J/w prowadziłam swoj sklep, pracowałam w Galeriach Handlowych, małych sklepach osiedlowych. Przerobiłam wiekszosc branż. Jestem dobrym sprzedawcą, dobrym doradcą. Ale juz mam dośc handlu . Praca 6 dni w tygodniu i godziny wykanczają. Bardzo bym chciała pracować pon - pt.
Ale jak zmienić po tylu latach branżę, co mogła bym robić, bez kasy na szkolenia.
Byłam w UP to odrazu stwierdzili ze z takim doświadczeniem to tylko do sklepu ,odrazu mi pracę proponowali w Markecie :(.
Na żadne unijne kursy sie nie łapię.
Czy tylko sprzątanie mi zostaje? Macie jakies pomysły? Moze ktos był w podobnej sytuacji?
Ale jak zmienić po tylu latach branżę, co mogła bym robić, bez kasy na szkolenia.
Byłam w UP to odrazu stwierdzili ze z takim doświadczeniem to tylko do sklepu ,odrazu mi pracę proponowali w Markecie :(.
Na żadne unijne kursy sie nie łapię.
Czy tylko sprzątanie mi zostaje? Macie jakies pomysły? Moze ktos był w podobnej sytuacji?
Skoro tak to najwyższa pora zmienić prace :) Z własnego doświadczenia jeśli oczywiście bierzesz taką opcję pod uwagę polecam poszukać pracy za granicą np na pracawue bo tam masz oferty z całej Europy prawie nie tylko z konkretnego kraju no i dużo takich gdzie nie trzeba znać języka. Zaczniesz zarabiać w innej walucie niz PLN to zaczniesz mieć satysfakcję z pracy
Miałem to samo ale po kilku latach, a nie 20.
Próbowałem różnych szkoleń i kursów, aż/dopiero po 2 latach znalazłem to co lubię i z uśmiechem idę do pracy.
Jednakże mieszkając w Polsce by mi się to nie udało. Dzięki pracy za granicą miałem możliwość próbowania/wydawania kasy, wyciągania wniosków i układania dalszych planów.
Nie wiem jak jest obecnie w PL. Może dofinansowanie? A może praca od 0 w nowej branży? krok po kroku. Ważny aby się nie poddawać, bo koniec końców warto. Pozdrawiam i 3mam kciuki
Próbowałem różnych szkoleń i kursów, aż/dopiero po 2 latach znalazłem to co lubię i z uśmiechem idę do pracy.
Jednakże mieszkając w Polsce by mi się to nie udało. Dzięki pracy za granicą miałem możliwość próbowania/wydawania kasy, wyciągania wniosków i układania dalszych planów.
Nie wiem jak jest obecnie w PL. Może dofinansowanie? A może praca od 0 w nowej branży? krok po kroku. Ważny aby się nie poddawać, bo koniec końców warto. Pozdrawiam i 3mam kciuki