Przy wejściu kontrola a mimo to jakoś wnoszą race i to w hurtowych ilościach. Gdzie oni je chowają?
Hmmm... Czyżby tam? Tacy prawdziwi mężczyzni?
Chyba się do nich zapisze...
Przy wejściu kontrola a mimo to jakoś wnoszą race i to w hurtowych ilościach. Gdzie oni je chowają?
Hmmm... Czyżby tam? Tacy prawdziwi mężczyzni?
Chyba się do nich zapisze...
zobacz wątek