Słabe
Niestety, po raz pierwszy wyszłam z teatru rozczarowana i zażenowana. Było niesamowicie słabo, niektóre sceny były po prostu nudne i uważam, że można je było spokojnie skrócić (np. samochód,...
rozwiń
Niestety, po raz pierwszy wyszłam z teatru rozczarowana i zażenowana. Było niesamowicie słabo, niektóre sceny były po prostu nudne i uważam, że można je było spokojnie skrócić (np. samochód, hotel). Jeżeli chodzi o grę aktorską to na panów Richtera i Czarneckiego z przyjemnością się patrzało i słuchało. Pan Szyc, olaboga, nie wiem, w jakim celu przerysowywał swoje postaci. Po pewnym czasie irytowało mnie każde jego wejście na scenę. Nie polecam, stracone ponad dwie godziny życia.
zobacz wątek