Odpowiadasz na:

Re: 5 dni po terminie do szpitala?

ja ostatnio w nocy z 14 - 15 kwietnia pojechałam do szpitala w Wejherowie bo myślałam ze lekko mi sie sączą wody. Miałam polozenie plodu poprzeczne wiec wolałam w razie co jechac sie zbadac i mnie... rozwiń

ja ostatnio w nocy z 14 - 15 kwietnia pojechałam do szpitala w Wejherowie bo myślałam ze lekko mi sie sączą wody. Miałam polozenie plodu poprzeczne wiec wolałam w razie co jechac sie zbadac i mnie zatrmnzali na patologii - przebadali wzdłuz i wszerz i jednak to nie wody ale w razie co zatrymali . na drugi dzień dzidzia była w miednicowym polozeniu posladkami na dole. KTG mialam wielokrotnie wykonane i nic nie wskazywalo zeby bylo jakies zagrozenie . wypisali mnie kolejnej doby kiedy z badań i potem potweirdzenie usg wynikło ze dzidzia nagle przekrecila sie głowka na dół - .Szyjka zamknieta i zadnych wskazań do porodu . Od tygodnia mam lekkie skurcze coraz czesciej i czekam . Teraz jest 12 dni po terminie ,. W srode jak bedzie rowno 2 tyg to pojade kotrolnie na badania i sie okaze czy mnei wezma i przyspiesza bo z usg wedlug badań wybnika ze ok 4 kg. MAm nadzieje ze jednak dzis lub jutro sie sama pokusi na śwait bo skurcze coraz czestsze i mocniejsze. TRZYMAM KCIUKI ZA WSZYSTKIE MAMY I DZIECI.

zobacz wątek
14 lat temu
~agat

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry