Widok

6km drogi

Witam
czy ktos wie gdzie w naszym rejonei( moga byc nawet okolice koscierzyny) mozna znalezc ok 6 km dobrego asfaltu i co najwazniejsze zeby trasa byla w miare plaska.
pzodrawiam
żeton
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A mogą być dwa odcinki po 3 km? Jeśli tak to polecam drogę zakładową, która biegnie od ulicy Puckiej (a dokładnie skręca się chyba w Żarnowiecką) w kierunku Rumi. Droga jest idealnie prosta i asfalt jest w bardzo dobrym stanie. I co najważniejsze to prawie zupełny brak samochodów.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
znam ten odcinek, czesto tam jezdze bo jest bardzo przyjemny. ale wlasnie chodzi o to ze potrzebny mi 6km odcinek bez zawracania, bo to zajmuje zbyt duzo czasu i traci sie predksoc. ale dzieki za fatyge;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
o ciekawe, po co tobie akurat 6 km plaskiej drogi???żeton napisał(a):
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Też mnie nurmtuje to pytanie;) Może jakiś zakład o mały sprint:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
chodzi mi o przeprowadzenie czasowki ktora zaleca Armstrong w swojej ksiazce treningowej, aby sprawdzic swoj poziom wytrenowania. tam co prawda jest chyba 8km ale wiem ze o to bardzo trudno wiec pytalem o 6km.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
o kurcze, czasowka! a 6 km to nie za mało?? na szosie to sie chyba nawet dobrz3e nie rozpedzisz ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no wydaje mi sie ze 6 km to wlasnie w sam raz. tyle mial tegoroczny prolog:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
i tez po plaskim jechali?? goreczki sa chyba mile widziane :) moze podjedz sopocka, tam masz jakies 5,3 km asfaltu i jest pod gore.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Prolog byl plaski jak stol. zaczynali na 40 m.n.p.m. i konczyli na 40 m.n.p.m na 4,1 km droga szla 2 m w gore do 42 na 4,3km poszla jeszce o 3 w gore na 45. a potem na 4,6km byla juz znowu plaska... i skonczyli na 40 m.n.p.m.
a co do treningu z ksazki Armstronga to wlasnie plaska trasa jest zalecana
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale to zabawne zeby mierzyc takie cos jak 2 metry wzniesienia :) tego nawet nie widac ;) u nas na wiosce to krawezniki sa wyzsze :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a co byś powiedział na trasę pogórze - rewa?? Co prawda są ze 2 konkretne stoki , ale może Ci się przyda do testu.żeton napisał(a):
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Teraz mi wpadła o wiele lepsza trasa i o wiele bardziej równa niż Pogórze - Rewa. Ja proponuje trase Rumia (Kazimierz) - były pas startowy - Pierwoszyno. Tam jest na pewno 6 km i bardzo płasko (bo w końcu był pas startowy).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
z pogorza do rewy czesto jezdze i to nie jest to... ma byc plasko jak na prologu...:) a droga na piewoszyno jest do bani. tam sie nie da jechac przez te plyty... nigdy nie jade tam wiecej niz 30 bo sie po prostu boje o rower. raz sie scigalem ze skuterem i przy 50km wpadlem w dziure i kolo bylo do wymiany. ale dzieki za fatyge koeldzy:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nadmorskie alejki z sopotu do brzezna maja ze 6 km, jak wstaniesz o 6 rano to jest tam w miare pusto (progi przy szkole serfingu nawet zdemontowali).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja bym proponowal grunwaldzka albo morksa o 2 w nocy:) pusto i prosto:)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja proponuje odcinek wladyslawowo - chalupy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No wlasnie... czemu ja o tym nie pomyslalem...:) jechalem przeciez tamtedy pare razy i bylo super... dzieki za przypomnienie:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
rB napisał(a):
> nadmorskie alejki z sopotu do brzezna maja ze 6 km, jak
> wstaniesz o 6 rano to jest tam w miare pusto (progi przy szkole
> serfingu nawet zdemontowali).


Zdemontowali??? hehehe Pewnie przez takie ćwoki jak ja ktore zamiast zwalniac skacza przez nie.

żeton napisał(a):
> No wlasnie... czemu ja o tym nie pomyslalem...:) jechalem
> przeciez tamtedy pare razy i bylo super... dzieki za
> przypomnienie:)

Nie wiem gdzie mieszkasz ale chcesz jechac paredziesiat kilosow zeby przeejchac sie po 6-kilonetrowym szlaku? KO. Jak mieszkasz w sopocie to wez sie karnij po nadmorskiej sciezce sopot-brzezno. Jak bedziesz tam ok 9 rano to nie powinno byc duzo ludu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wolalbym tam nie jezdzic z trech powodow.
1. tam jest kostka w pewnych miejscach.
2. wiele slyszalem o przypadkach kradziezy rowerow na tym odcinku (niektore nawet chyba opisane na tym forum.)
3. wlasnie z powodu "niedzielnych" rowerzystow- dzisiaj na reja w sopocie spotkalem koalrza, ktory wlasnie przez takiego jednego mial krakse i zniszczyl sobie nowe klamkomanetki 105 :/
a przejechac 50km zeby zrobic sobie porzadny test to nie jest problem, w koncu mozna sie troche poswiecic.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Żeton, ja robilem ten tescik rok temu wieczorem na trasie Reda-Wejherowo,jest ok bo sa dwa mini wzniesienia i jeden mini zjazd i nie maja one specjalnie wplywu na czas jazdy. Mialem o tyle szczescie ze bylo totalnie zero wiatru co rzadko sie tu zdarza!!

btw, podaj Swoje wyniki :))

pozdr
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rowery

Rowery na chodniku-kurcze czy to tak trudno zrozumieć? (71 odpowiedzi)

Czy to tak trudno zrozumieć że rowerom (poza wyjątkami opisanymi w KD) nie wolno poruszać się po...

do góry