Odpowiadasz na:

Re: Czas na śniadanie

Rany - ja sie po prostu popłaczę... Od dwóch czy trzech tygodni sąsiad wierci w cieniutkiej ścianie odgraniczającej nasze mieszkania. Prawie każdego dziobanego dnia. Ile można? Dobrze, że choć na... rozwiń

Rany - ja sie po prostu popłaczę... Od dwóch czy trzech tygodni sąsiad wierci w cieniutkiej ścianie odgraniczającej nasze mieszkania. Prawie każdego dziobanego dnia. Ile można? Dobrze, że choć na święta przestał. Zwariować można... Nie słysze własnych myśli a nawet niespecjalnie mam w tej chwili dokąd wyjść... Pada...

zobacz wątek
18 lat temu
Kasieńka

Cytat:

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry