Odpowiadasz na:

Zawsze polecałem ale tym razem...

Padła mi sztyca amortyzowana; po prostu pękł metal co by się kwalifikowało do reklamacji. Na moje nieszczęście kupiłem ją rok i miesiąc temu więc wg sprzedawców nie kwalifikowało się. Za to... rozwiń

Padła mi sztyca amortyzowana; po prostu pękł metal co by się kwalifikowało do reklamacji. Na moje nieszczęście kupiłem ją rok i miesiąc temu więc wg sprzedawców nie kwalifikowało się. Za to dostałem serię argumentów o tym, że jestem za duży i za ciężki na rower i powinienem jeździć na sztywnej sztycy. Mam delikatnego treka którym jeżdżę sobie spokojnie do pracy i cenię wygodę nieobijania pupy (w końcu do rozbijania się po lesie mam górala). Rok temu przy instalacji tej sztycy jakoś nikt nie wspomniał o powyższych argumentach; do dziś nie urosłem ani centymetra a przez jeżdżenie rowerem straciłem na wadze 4,5kg. Zażartowałem ze to sprzęt dla ludzi do 80kg a reszta może się przesiąść na kanapę przed tv (chociaż Accent twierdzi, że sztyca wytrzyma nawet 100kg!)


Po zignorowaniu moich argumentów i mojej osoby zdecydowałem się kupić nowy amortyzator i grzecznie wyjść. Nie otrzymałem żadnej zniżki ani konstruktywnej rady. Nie umiem się wykłócać. Za to umiem skutecznie smarować opinie na internecie :)

Póki co delikatnie, bo w końcu serwisuje tam wszystkie rowery co najmniej 2x rocznie i wolałbym żeby po najbliższym nagle mi koło nie odpadło ;)
(a póki co z serwisów jestem zadowolony)

zobacz wątek
9 lat temu
~Tomasz

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry