Odpowiadasz na:

Marillion to Marillion

Wszędzie Fish... Ludzie kochani! Marillion z Fishem skończył się dawno temu. Te ciągłe porównania nie mają sensu. Panowie umiejętnie potrafią odciąć się od tego okresu i robią dalej swoje od lat... rozwiń

Wszędzie Fish... Ludzie kochani! Marillion z Fishem skończył się dawno temu. Te ciągłe porównania nie mają sensu. Panowie umiejętnie potrafią odciąć się od tego okresu i robią dalej swoje od lat 20. Wiem, że Fish wielki był (i nie chodzi tu tylko o wzrost), ale Marillion to nie tylko on! Przypominam, że nie był nawet wśród członków założycieli.

A koncertu doczekać się nie mogę! Bilety kupione już w wakacje (na Gdańsk i Warszawę). Niech już rozbrzmi gitara Steve'a, niech zakrzyczy h, niech czaruje Mark!

zobacz wątek
16 lat temu
~Karpov

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry