Śmieszne prowokacje ;)
S. Hogart jak i Fish są świetnymi frontmenami. Rozpatrywanie kto był lepszy a który gorszy to jak dziecinna kłótnia o zabawki w piaskownicy. Poza tym o gustach się nie dyskutuje.
Ja na koncert...
rozwiń
S. Hogart jak i Fish są świetnymi frontmenami. Rozpatrywanie kto był lepszy a który gorszy to jak dziecinna kłótnia o zabawki w piaskownicy. Poza tym o gustach się nie dyskutuje.
Ja na koncert idę ponieważ mi się podoba to co tworzą obecnie jak i to co było kiedyś...
zobacz wątek