Odpowiadasz na:

nie polecam - dorsz jak tektura i zimy, fujjjj

byłam wczoraj (kwietniowy czwartek 2016), dorsz suchy i zimny, cena za porcję dorsza i surówki (z wiaderka) - prawie 50 zł. Wiem dlaczego płaci się przed konsumpcją - napoczętego dania nie można... rozwiń

byłam wczoraj (kwietniowy czwartek 2016), dorsz suchy i zimny, cena za porcję dorsza i surówki (z wiaderka) - prawie 50 zł. Wiem dlaczego płaci się przed konsumpcją - napoczętego dania nie można oddać (ale można zwrócić:) i to dosłownie). Dużo o tym miejscu słyszałam, że klimatyczne, więc chciałam sprawdzić i dobrze zjeść - jedna wielka wtopa i wywalone pieniądze przypłacone niestrawnością.

zobacz wątek
8 lat temu
~niestety klient

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry