Odpowiadasz na:

PRZECHAMSTWO MAXX XXXL

Kiedy w Boże Ciało zadzwoniłam ,by złożyć zamówienie odebrał mężczyzna i trzy razy upominał mnie żebym powtórzyła.Jego CO? zatkało mnie.W końcu ryknął ,żebym wypluła to co mam w buzi i postararała... rozwiń

Kiedy w Boże Ciało zadzwoniłam ,by złożyć zamówienie odebrał mężczyzna i trzy razy upominał mnie żebym powtórzyła.Jego CO? zatkało mnie.W końcu ryknął ,żebym wypluła to co mam w buzi i postararała się wyraźnie powiedzieć co chcę.Nie wierzyłam własnym uszom i grzecznie mówię,że nie mam problemów z dykcją.On mi na to,że bełkoczę i się rozłączył.Gdy powiedziałam o tym mężowi...poszliśmy zobaczyć co to za AS.Nie wiem czy to szef, czy kierownik sali...stał w przepoconej koszulce , wyraźnie podpity i dyrygował kelnerkami.Taki szpakowaty i opuchły.Twarz zarośnięta.Nic tylko powiedzieć:GASTRONOMIA BEZ GRANIC. Kiedy mąż powiedział co mu się nie podoba ,GASTRO powiedzial żebyśmy wyszli i zrobili sobie gryla.Odradzam tą specyficzną SMAŻALNIE KOTÓW

zobacz wątek
15 lat temu
~strona27

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry