Ojrzyński, pokaż jaja i złóż rezygnację
Remis czy wygrana tylko zaciemniłyby obraz i utwierdziły naiwnych w wiarę w geniusz Ojrzyńskiego. Nie odbieram mu, że na początku wielu meczy potrafi on ustawić drużynę w miarę sensownie (choć...
rozwiń
Remis czy wygrana tylko zaciemniłyby obraz i utwierdziły naiwnych w wiarę w geniusz Ojrzyńskiego. Nie odbieram mu, że na początku wielu meczy potrafi on ustawić drużynę w miarę sensownie (choć ilość zmian w każdym meczu poraża i zdumiewa), ale potem w tego Ojrzyńskiego wstępuje coś niezwykłego: gramy na remis, gramy do tyłu. I czym się to kończy? z Wisłą strata bramki w 83, z Cracovią 89, dzisiaj ? Masakra! Z tym tzw. trenerem, w tej słabej lidze będziemy jeszcze bronić się przed spadkiem, jak nie w tym roku (bo Sączersi i Słonie to dramat) to w przyszłym. Ojrzyński odejdź!
zobacz wątek