Nowy Ja
Od czasu wyjścia z Twojego gabinetu łatwiej mi się oddycha (mniejszy opór na klatce piersiowej), a poza tym jak się gorzej poczułem któregoś dnia, to poczułem coś jeszcze...że ta choroba jest...
rozwiń
Od czasu wyjścia z Twojego gabinetu łatwiej mi się oddycha (mniejszy opór na klatce piersiowej), a poza tym jak się gorzej poczułem któregoś dnia, to poczułem coś jeszcze...że ta choroba jest luźnym workiem wokół mnie i że "jest", ale że słabo się trzyma - nie jest przyklejona do mnie. To znaczy tylko jedno...zaczynam czuć choroby, osłabienia, jako odrębny element, a skoro jest odręby w stosunku do mnie, to nie jest cześcią mnie :)
A jeżeli chodzi o sny...są fajniejsze, przyjemne...choć zwój otrzymany na końcu hipnozy jeszcze nie dał się odczytać
zobacz wątek