Odpowiadasz na:

Nie taki słony :)

Na pewno wiedzą jak podejść łakomczucha. Pozycji na tablicy nie brakuje. Zwykle są dość różnorodne na przestrzeni dni. Połączenia nietypowe. Ananas z kolendrą to bomba smakowa!
Pracownicy... rozwiń

Na pewno wiedzą jak podejść łakomczucha. Pozycji na tablicy nie brakuje. Zwykle są dość różnorodne na przestrzeni dni. Połączenia nietypowe. Ananas z kolendrą to bomba smakowa!
Pracownicy poczęstują próbką przed dokonaniem wyboru, jeśli tylko ktoś się waha między rodzajem lodów. Bardzo miła obsługa i przyjazna atmosfera w każdym lokalu ;)
Dzięki "Słony Karmel", że mam gdzie wpaść na pyszne lody!

zobacz wątek
5 lat temu
~Wojtek C.

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry