W Filharmonii Bałtyckiej - nagłośnienie ok
Byłem na spektaklu w Filharmonii Bałtyckiej pomimo miejsca w bocznym sektorze bardzo dobra widoczność na scenę w nawet ciekawa perspektywa gry aktorskiej. Dźwiękowo tez bez zarzutu pewnie z racji...
rozwiń
Byłem na spektaklu w Filharmonii Bałtyckiej pomimo miejsca w bocznym sektorze bardzo dobra widoczność na scenę w nawet ciekawa perspektywa gry aktorskiej. Dźwiękowo tez bez zarzutu pewnie z racji akustyki hali. W obsadzie trafiłem na :Lubaszenko, Kuna, Stróżyńska, Dancewicz, Królikowski - nie narzekam , choć faktycznie można było odnieść wrażenie, że chcą skończyć szybko i wrócić do Wawy, może dlatego, że był to drugi spektakl tego dnia
zobacz wątek