Re: Akceptować siebie? Na pewno?
Pamiętam jak ktoś mi kiedyś powiedział że aby zaakceptować siebie wystarczy dostrzec piękno które w sobie nosimy. Należałoby zacząć od piękna wewnętrznego (naszej duszy), lecz tu tkwi pułapka, nie...
rozwiń
Pamiętam jak ktoś mi kiedyś powiedział że aby zaakceptować siebie wystarczy dostrzec piękno które w sobie nosimy. Należałoby zacząć od piękna wewnętrznego (naszej duszy), lecz tu tkwi pułapka, nie dla każdego taki tok myślenia będzie odpowiedni (są osoby które mogą wejść w fazę samouwielbienia). Jeśli jednak ujrzymy nasze piekno, możemy wyzbyć się naszych wad, skupiając się na tych dobrych cechach charakteru, dusimy w sobie te złe. Nasze dobre strony ze względu na pozytywne wibracje będą oddziaływać na innych ludzi, co w efekcie będzie się przejawiać akceptacją środowiska do nas. Stąd już krótka droga do osiągnięcia akceptacji fizycznej i harmonii w życiu.
Chyba troszkę zamieszałam, to juz moja pora (na śpiocha telesfora:)))))
słodkich snów
zobacz wątek