Odpowiadasz na:

Pacjent z Redy - opinia

Byłem na Oddziale Urologicznym łącznie 3 dni po prostatoktomii radykalnej w asyscie robota Da Vinci. Wypisano mnie bez jakichkolwiek wskazówek co do dalszego postępowania oraz leczenia. Może... rozwiń

Byłem na Oddziale Urologicznym łącznie 3 dni po prostatoktomii radykalnej w asyscie robota Da Vinci. Wypisano mnie bez jakichkolwiek wskazówek co do dalszego postępowania oraz leczenia. Może dlatego że była to sobota i brak pełnej obsady lekarskiej. Personel medyczny bardzo uprzejmy ale chciałbym poznać chociaż chirurga który mnie operował lub operatora robota Da Vinci który miał też niebagatelny wpływ na rezultat operacji. Mam nadzieję że bez późniejszych powikłań. Oczekuję tylko na wynik histopatologiczny niezwykle istotny w tym przedmiocie. Może podczas wizyty w Przychodni uzyskam coś konkretnego w zakresie dalszego postępowania by nie korzystać dłużej z atrybutu niemowlaka bo jest to nie tylko niekomfortowe ale wręcz uciążliwe. Jestem dobrej myśli mimo wszystko i dziękuję personelowi za dotychczasowy efekt operacji na którą się sam zdecydowałem wbrew postawie innych zalecających jedynie dalszą obserwację choroby. Największy minus Oddziału to włączona non stop klimatyzacja przez którą tylko dzięki personelowi mogłem zapobiec chorobie korzystając dodatkowo z koca
Zastanawiam się co na to obsługa techniczna którą uniemożliwia personelowi regulację klimy w zależności od potrzeb.