Odpowiadasz na:

Opel Astra - problem z tarczami

Serwis poniżej krytyki. W moim przypadku problem powstał z tarczami. Po szlifie tarcz i wymianie klocków hamulcowych nagle zaczełem słyszeć dziwny stukot z kół podczas przyhamowywania. Samochód... rozwiń

Serwis poniżej krytyki. W moim przypadku problem powstał z tarczami. Po szlifie tarcz i wymianie klocków hamulcowych nagle zaczełem słyszeć dziwny stukot z kół podczas przyhamowywania. Samochód wrócił do poprawki. Stał tam tydzień. Po odbiorze efekt znów był widoczny. Wróciłem do serwisu, gdzie się okazało, że panowie nie doczytali zgłoszenia i szukali stukotu nie na tej osi. Po dwóch godzinach dostarczyli mi wydruk i powiedzieli, że wszystko jest ok tylko wymagana była mała kalibracja. Po wyjechaniu w droge efekt powrócił. Po powrocie z trasy po kilku dniach auto kolejny raz trafia do serwisu. Tym razem okazuje się, że jest konieczny drugi szlif tarczy (niestety jakimś sposobem, co sie okazało później nie trafił on do historii auta) przy okazji powiedziano mi, że w ramach tzw gratisu wykonano aktualizację oprogramowania - później się okazało, że to była kampania opla i mieli to obowiązek zrobić. No i znów porażka po 2 miesiącach efekt powócił z dodatkiem - przenoszeniem drgań na kierownicę. No i znów auto wraca do serwisu. Serwis stwierdza, że tarcze uległy zużyciu (materiały ekspoatacyjne) i nie podlegają gwarancji. Konsekwencja klient płaci za wymianę na nowe tarcz i klocków.

zobacz wątek
10 lat temu
~Kreuz

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry