STRASZNE
Co do nozownikow z monciaka to słyszałem następującą historię: biały dzień , tłumy ludzi, podbiega jakiś smiec do kogoś na oślep, zadaje cios nożem i ucieka. Ciągu dalszego nie znam
Co do nozownikow z monciaka to słyszałem następującą historię: biały dzień , tłumy ludzi, podbiega jakiś smiec do kogoś na oślep, zadaje cios nożem i ucieka. Ciągu dalszego nie znam
zobacz wątek