Odpowiadasz na:

Iwona - opinia

Z naszą Letty trafiliśmy w nocy, przyjął nas Pan Adrian,i się zaczęła pomoc, robił wszystko co w Jego mocy. Sunia została w lecznicy na dwa dni. Po wszystkich badaniach, próbkach pobranych z ran... rozwiń

Z naszą Letty trafiliśmy w nocy, przyjął nas Pan Adrian,i się zaczęła pomoc, robił wszystko co w Jego mocy. Sunia została w lecznicy na dwa dni. Po wszystkich badaniach, próbkach pobranych z ran wyszła paskudna bakteria, którą się zaraziła.Dzięki odpowiednim lekom które dostała, pies wyszedł z tego. Ale było kiepsko, bo przy tej bakterii cała się pogryzła,była szyta, klamrowana skóra żeby to wszystko się dobrze zrosło. Bardzo dziękujemy lekarzom, polecamy bardzo lecznicę.

zobacz wątek
1 rok temu
~Iwona

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry