Nowy wzrok - nowe życie
Przeszłam zabieg laserowej korekcji wzroku w połowie sierpnia tego roku. Miałam wadę -6,5 i -6. Cały zabieg jest może troszkę stresujący, ze względu na to, że wszystko się widzi co robią z Twoim...
rozwiń
Przeszłam zabieg laserowej korekcji wzroku w połowie sierpnia tego roku. Miałam wadę -6,5 i -6. Cały zabieg jest może troszkę stresujący, ze względu na to, że wszystko się widzi co robią z Twoim okiem. Ale jest całkowicie bezbolesny, no i co super- KRÓTKI. Pierwsze oko to taki stres, alle przy drugim, jak człowiek już wie, co go czeka, to bardzo szybko leci czas. Po zabiegu chwilka relaksu, tylko wtedy przez jakieś pół godziny szczypią oczy. A po pół godzinie- NOWE ŻYCIE :) Następnego dnia widziałam już świetnie, wszystkie kontury itd. A teraz jestem już dwa tygodnie po zabiegu- i to dopiero jest coś pięknego ! Cały czas mam wrażenie, że noszę soczewki :) W 100 % polecam wszystkim krótkowidzom. Uczucie, którego naprawdę nie da się opisać !!! :)
zobacz wątek