Odpowiadasz na:

SOR na Zaspie czyli Super Obsługa Ratunkowa

Moja mama spędziła ostatnio kilkanaście godzin(nocnych) na oddziale ratunkowym szpitala na Zaspie.Jej przypadek był dość trudny i bardzo absorbujący.Jednak ani przez chwilę nie miała wrażenia,że... rozwiń

Moja mama spędziła ostatnio kilkanaście godzin(nocnych) na oddziale ratunkowym szpitala na Zaspie.Jej przypadek był dość trudny i bardzo absorbujący.Jednak ani przez chwilę nie miała wrażenia,że jest dla kogoś problemem.Niby to powinno być oczywiste,ale zapewniam że na oddziałach ratunkowych jest to zjawisko raczej unikalne.Cała załoga SOR to ludzie pracowici i sympatyczni.Począwszy od lekarzy a na pilęgniarkach,a raczej pielęgniażach skończywszy.Chcę w imieniu mojej mamy chcę serdecznie podziękować za fachową i sympatyczną opiekę.Jesteście ludżmi z powołaniem i olbrzymim szacunkiem dla osób cierpiących.Bardzo dziękuję.